.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Pytanie jak w temacie, dodam jeszcze że moja wersja to 94 rok produkcji 2.0 ABT. Mam zabudowany zbiornik na płyn do spryskiwaczy po prawej stronie w komorze silnika ( patrząc od hłodnicy ) i nie wiem jak odczytac ile jest tego płynu??

Może ktoś mi pomóc

Pozdrawiam

od gory poprzez korek.
jesli masz AC niski poziom zasygnalizowany zostanie na liczniku.

Przez korek to nie sprawdze bo jest wygięty ten wąż plastikowy i nie widać ile jest tego płynu ?
Czy zapali się jakaś kontrolka na desce rozdzielczej?
Raz wyjeździłem płyn do zera i nic jakoś nie zauważyłem

czyli nie masz kontroli plynu (autocheck).
miej zawsze pelno + butelke w bagazniku

Kurde co to ma być?
Wóz drabiniasty czy niby audi

audi

Heh ja w swoim nie mam wogole plynu do spryskiwaczy. Zbiornik mam gdzies dziurawy albo pekniety. Kiedys bylo wszystko ok a potem patrze nie mam, wiec dolewam a tu nagle stoje w kaluzy plynu Teraz musze chyba sciagac caly blotnik zeby dostac sie do zbiornika

Pzdr

trza se było kupić a8

a co maske masz zaspawaną że nie możesz normalnie sprawdzić gdzie przecieka
pare dni temu miałem to samo, poluzował się delikatnie wąż przy pompce od dołu, spokojnie można wsadzić rękę i go naciągnąć
raczej zbiornik sam nie pęka ...

Wiocha z tym zbiornikiem i tyle, myśle że inżynierowie z Inglosatd nie popisali się za bardzo z tym rozwiązaniem

jakbys kupile wersje z AC to bys mial komunikat na komputerze, a tak to kupiles sobie golasa bez pewnych udogodnien
na przyszlosc sprawdz czy jest kontrola plynu w zbiorniczku spryskiwaczy, a nie zawracaj sobie glowy duperelami typu karoseria, silnik czy zawieszenie

Hehe ludzie to mają problemy, ułam sobie witke z leszczyny i maczaj ja co 20 kilometrów sprawdzajac poziom płynu

a gdybys zamontowal do witki plywak , w masce zrobil dziure a na witce wyryl skale to widzialbys bez wysiadania ile plynu pozostalo w zbiorniku

Idąc za tokiem rozumowania, najlepiej było by zastosować spławik wędkarski i do niego przywiazać leszczynową witke , a dziure w masce najlepiej zrobić oskardem

To rozwineliście temat... breht

Dzięki za rady Panowie
Hans - świetny pomysł, ale co jak będzie padać albo w zakrętach pływak może nie wskazywać poprawnie bo sie bedzie ocieral o maske hm
Zaraz się zabieram za przeróbki swojej bryki

wytnij dziure w błotniku wstaw kawałek plexy podepnij niebieskie diody i bedziesz widział nonstop ile masz płynu.

jak dobrze wypolerujesz krawedzie otworu i ladnie wypolerujesz witke to nic nie bedzie obcieralo i sie klinowalo grunt zeby zrobic to fachowo

Bardziej fachowo byłoby pociągnąć rurkę od zbiorniczka do kabiny i tam dostawić pionową szklaną rurkę (oczywiście wyskalowaną)- wiadomo że płyn w dwóch połaczonych zbiornikach zachowuje ten sam poziom !
Zaletą tego rozwiązania są niewielkie przeróbki, wystarczy zrobić otwór w zbiorniczku oraz otwór w grodzi dzielącej kabinę od silnika.
Dodatkowym plusem takiego rozwiązania jest możliwość rozgrzania organizmu kierowcy poprzez pociąganie drobnych łyczków z pionowej rurki wskaźnikowej (konieczne jest zalanie do zbiornika płynu zimowego, niezamarzającego), a chciałbym przypomnieć że idzie ZIMA i wyrównanie ciśnienia wewnątrzkomórkowego kierowcy, tudziez ożywienie krążenia jest niezbędne !!!
"mały v8" - dawno się tak nie uśmiałem, I miejsce, złoty medal, pozdro..!!!!

a najlatwiej to chyba wsadzic wezyk do zbiorniczka tak zeby 1 koniec dotkna dna a 2 koniec zatkac palcem, po wyciagnieciu wezyka bedzie widac ile plynu jest