.: AUDI KLUB POLSKA :.

Znowu mi pali na 2razy, wiec dzisiaj rano przed paleniem maske do góry patrze na przewod paliwowy a tam 4 takie male babelki powietrza. pewnie gdzies przy filtrze paliwa przepuszcza Takze wizyta w jakims warsztacie wskazana. Takze szukanie przyczyn slabego palenia z rana zaczynam od nowa:) Pozdrawiam

Ja miałem również złe doświadczenie z V-Power Diesel. Nie dlatego żeby to paliwo było ZŁE tylko poprostu ma niską lepkość co przy słabej (zużytej) pompie wtryskowej powoduje dużo gorsze dawkowanie i niższae ciśnienia wtrysku, a co za tym idzie większy dym i spalanie, moc nawet spada. Dopóki nie wymieniłem sekcji tłoczącej unikałem V-Power "jak ognia". Paliwo o mniejszej lepkości daje świetne rezultaty przy idealnej aparaturze wtryskowej lub w systemach Common Rail w których dawka odmierzana jest czasem otwarcia wtrysku, czyli musi wtedy rosnąć moc, natomiast ciśnienie wtrysku jest całkowicie niezależne od lepkości, mniejsza lepkość daje tam lepsze rozpylenie.
Jeżeli masz słabą sekcję wysokociśnieniową, to będzie dłużej kręcił przy ciepłym paliwie bo przecieki opóźnią wtrysk, przy paliwie zimnym powinien palić normalnie. (chyba że kręci kiepsko (aku, rozrusznik itp.).
Podejżewałbym jadnak nieszczelność i lekki zapowietrzanie się układu zasilania.
Przy starej pompie (dość kiepskiej) zapalał mi dobrze na zimno, na ciepło potrzebował 3-4s. Przestawiłem kąt wtrysku na 0.60mm (zamiast 0.25mm jak w AEL, lub 0.45mm jak w AHY - transporter 150PS), i silnik zapalał przy ciepłym paliwie "na dotyk".
Po zamontowaniu nowej sekcji wysokociśnieniowej (całkowita naprawa pompy), Zaczął mi kiepsko zapalać po kilku godzinach postoju i to niezależnie czy 6 czy 24h, w garażu czy na zewnątrz, czyli problem nie leży w temperaturze silnika lecz prawdopodobnie w nieszczelnościach które powstały podczas wymontowywania i montowania pompy wtryskowej.
ps. Samochód stał około 2 tygodni bez pompy (może się mocno zapowietrzył filtr i łapie jeszcze gdzieś "bąbelki"), kiepski aku padł dałem nowy kręci dużo szybciej niż dawniej a zapala kiepsko po kilku godzinach postoju.
Pozdrawiam Tomek.
ps. Po postoju nocnym pojawia się pęcherzyk powietrza 4cm (w przewodzie zasilania pompy). Rozkręciłem złącze przy pompie (przy wymontowaniu pompy było rozbierane) stwierdziłem neznaczny ubytek korozyjny w jednej z podkładek aluminiowych. Pomieważ nie miałem takich podkładek nowych wygrzałem je zapalniczką i schłodziłem wodą aby zmiękły. Po zmontowaniu i przejechaniu około 7km, po postoju nocnym samochód wyraźnie lepiej zapalił tzn. zapalił "od kopa" i zauważyłem tylko lekkie zawahanie pracy po około 1s od początku rozruchu, lecz silnik pracował stabilnie i po 2s można było bezpiecznie wyłączyć rozrusznik.
ps.' Jak będę miał nowe uszczelki to powiem czy działa w 100% OK.

Ktos mi powiedzial zebym postawil tak samochod zeby uniosla sie dupa do gory i przed paleniem odkrecil wlew paliwa, zeby "powietrze uszlo" i jak bedzie lepiej tzn. ze zaworek zwrotny na werzyku od filtra do pompy rozwiaze moje klopoty z paleniem z rana na 2razy. #ci dzien z rzedu po takich operacjach pali mi z rana prawie na dotyk albo gora 3obroty. Nie musze palic na 2razy. Kupilem dzisiaj zaworek zwrotny ale narazie jeszcze potestuje ze 2 dni z ciekawosci i dopiero zaloze. A auto po tym v-paverze strasznie klekocze jak z duzych obrotow zejde na male, slycvhac w srodku jak sie siedzi jakby ktos w metalowa czesc mlotkiem uderzal Jakby panewki albo cos a jak popracuje ze 2 minuty na wolnych obrotach to sie ucisza prawie do zera. Nie moge zlokalizowac gdzie to stuka:( latalem jak glupi naciskac na gaz pare razy a jak zaczal stukac to lecialem pod maske patrzec gdzie to moze stukac, ale nie dam za wygrana Pozdrawiam

ile $ ten zaworek?

o to to samo co u mnie:


http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=50323

Po rabatach 20zl ale pewnie w kazdym miescie inna cena, Dzisiaj go chyba zamontuje zobaczymy czy bedzie lepiej , szkoda ze na stukanie w silniku nie pomorze

Eureka !!
Znalazłem przyczynę złego zapalania po dłuższym postoju.

1. Zapowietrzanie się pompy przez filtr paliwa (króciec dopływowy jest wtłaczany w obudowę na jakiejś żywicy, gdy podłączyłem ciśnienie powietrza ~5bar zaczęło się bombelkowanie więc wyrwałem króciec, wyszlifowałem w nim lekki rowek i wtłoczyłem z powrotem na kleju do zaklejania gwintów "na amen" - zielony Loctite)

2.Ponieważ mam wtryskiwacze z AHY ciśnienie otwarcia pierwszego stopnia jest dużo większe (220bar zamiast 190bar) co na rozruszniku znacząco opóźnia wtrysk, musiałem ustawić kąt statyczny początku wtrysku na 0,55mm jak dla AHY. Problem w tym że wówczas trochę twardo pracuje na Bardzo małych obciążeniach (ma około 4 stopnie wyprzedzenia zamiast 1). Komputer zgłasza więc błąd regulacji ale ponieważ dzieje się to tylko dla małych obciązeń (kąty regulowane przez komputer mniejsze od 4 stopni) układ nie wchodzi w tryb awaryjny, a silnik ma takie same warunki pracy jak AHY więc nie powinno się nic stać silnikowi.

Po tych operacjach żadne grzanie świec nie jest mu potrzebne a zapala po 1-2 obrotach wału korbowego.

Dodam że przy starej pompie wtryskowej (duże przecieki a co za tym idzie opóźniony wtrysk) ustawiony nominalnie początek wtrysku (0,25mm) powodował powstawanie błędu regulacji i zakodowanie błędu w komputerze, żeby tak nie było musiałem ustawić na 0,65mm i wówczas palił super i na zimno i na ciepło co ciekawe nie kodował żadnego błędu bo przecieki na pompie przy ciepłym paliwie opóźniały wtrysk.

Jeżeli macie oryginalne ciśnienie wtrysku 190bar możecie spróbować ustawić nawet 0,70 mm jak w silniku AFN i wtedy musi palić "na dotyk" chyba że ma słabą kompresję.
Przy oryginalnej pompie wtryskowej nie regulujcie wtryskiwaczy na 220bar bo będzie kiepsko zapalał. Jest to związane z koniecznym kątem obrotu krzywki pompy aby uzyskać dodatkowe 30bar, szczególnie podczas pracy na rozruszniku.
Wyregulowałem ponownie wtryski z transportera (AHY) na ciśnienie 190bar (1-wszy stopień) i silnik zaczął zapalać na dotknięcie kluczyka.
Pozostawiłem statyczny kąt wyprzedzenia na pompie 0.55mm (ustawiony wcześniej z powodu dużego ciśnienia otwarcia wtryskiwaczy).
Taki kąt daje dużo mniejsze użycie paliwa, natomiast jedyną wadą jest odnotowanie błędu regulacji podczas wykonania procedury "basic setings block 4". Po skasowaniu błędu nie pojawia się ponownie w normalnej eksploatacji.

Dodam że w moich eksperymentach próbowałem nawet zmieniać dawkowanie zmieniając ustawienie czyjnika indukcyjnego w pompie, silnik stawał się mocniejszy, bardziej dymił ale zapalał tak samo kiepsko, dla tych którzy chcą spróbować podaję że minimalne napięcie tego czujnika nie powinno spadać poniżej 0,60V (max 0,74V) a maksymalne (po przekręceniu ręcznie na max dawka) nie powinno być większe od 5.00V (chyba nie ma tu minimum ale można przyjąć że 4,80V) bo inacej zaczyna kodować błąd czujnika dawki.
1.UWAGA zmiany w czyjniku dokonujemy popyszczając jedną z końcówek i przesuwając indukcyjny pierścień równowagi - naprzeciw dźwigni połączonej z dawką.
2.UWAGA!!! silnik myśli że dawkuje normalnie a my zakłucamy jego pomiar, więc po takiej operacji konieczne jest przesunięcie nastawnika tak aby dawka dla W PEŁNI CIEPŁEGO silnika na wolnych obrotach bez klimy wynosiła 3,7-4,7mg/h. Oczywiście trzeba się liczyć z zakłuceniem wskazań komputera pokładowego bo on liczy tylko to o czym wie komputer silnika - a my to zakłucamy.

ps. byłby wdzięczny gdyby kilku właścicieli AEL'i mogło mi podać wskazanie napięcia z tego czujnika przy zatrzymanym silniku (nie trzeba nic rozbierać tylko odczytać wskazanie z najlepiej VAG-Com'em wówczas było by wiadome w jakim zakresie ustawia to producent i ile pojazdów ma duże odchylenie od normy.

Pozdrawiam Tomek

podaj co dokladnie zczytac i w jakich warunkach to zczytam

Potrzebuję wskazanie napięcia z czujnika dawki w Vag-Com'mie jast zaraz obok dawki paliwa w pierwszej grupie. Żeby ocenić wartość regulacyjną pompy to przy włączonym zapłonie (silnik nie pracuje) wartość minimalna (sprężyna cofa dawkę) można sprawdzić z ciekawości dla zimnego i ciepłego silnika ale powinno być to samo około 0,700 V

Witam ponownie!!

Niestety najczęstszym powodem kiepskiego zapalania "bez podgrzewania świecami" jest kiepskie rozpylenie czyli słaba już pompa i wtryski.
Dodatkowym problemem jest niemiecka dokładność w doborze dawki rozruchowej która jest ustawiona "super ekologicznie" przez co nie wystarcza przy troszkę gorszym rozpyleniu..

Ten problem można rozwiązać na dwa sposoby:

1. wymienić aparaturę wtryskową (drogi sposób - choć wtryskiwacze chyba warto... u mnie zmniejszyło się znacząco zużycie paliwa i poprawiła dynamika )

2. skorygować program centralki silnika aby dawka rozruchowa była znacząco większa... i po problemie..

Pozdrówka Tomek!