.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Jestem posiadaczem a4 2.4 V6. od ostatniej wymiany dolałem 2 litry oleju. Auto ma udokumentowany przebieg 105 tyś km. Czy coś nie jest ok z silnikiem???

A co w tym takiego dziwnego, jezeli go ostro potraktowałeś to i oleju wypił. Ja dolewam pół litra na 1000 km

chyba gdzies pierscienie pogubiliscie

skad taka teoria ? czym jezdzisz ze tak mowisz ?

0,5 l na 1000 km - tyle brał mi colt jak po uszczelnieniu głowicy przedmuchalo mi pierscionki... jezei nie widac by gdzies ciekło z silinika badz z miski olejowej, to raczej pierscienie puszczają

choc 2l na 10tys km to nie jest złe,ale ten drugi kolega co napisał o pol litra na 1000 to juz bym sie martwił

A jaki olej lejesz i jaki masz przebieg ?

nie wiem czy to do mnie ja juz colta sie pozbyłem, obecnie mam c4 2,5 TDI po przejsciach, ale poki co oleju nie zauwazylem by lykał, choc dopiero zrobilem 1,5 tys km, zalałem mu polsyntetyka mobil1, bo na takim jezdzil wczesniej, a przejechane ma 340 tys i wierze, ze tyle ma

Haha ja jestem wręcz zadowolony że tak mało, chyba troche niedouczony jesteś w temacie silników V8 starszej generacji.

nie mowie, ze tak nie jest ale jednak ktoredys musi ten olej uciekac

chociaz biorac pod uwage, ze wchodzi do ciebie 7,5litra oleju, to tragedii nie ma faktyczmnie, mi do colta wchodzily 3 litry ))

Mi też łyka około 2l na 10tyś no i co z tego?? jak się czasem depnie mocniej to musi łykać nie chcę mi się wierzyć jak niektórzy piszą że od wymiany do wymiany 0.2l no chyba że taki silnik nie widzi więcej niż 2000obr/min. Inna sprawa że na początku trzeba odróżnić czy łyka czy gubi

cześć
przez uszczelniacze zaworów potrafił mi wziąść do litra na 1000km

dobra, juz sie nie odzywam...

Nie widać żadnych wycieków. Auto ma pewny przebieg 105 tyś km!

u mojeg ojca w 2.4 bierze 0,6 0,7l na 12tys km silniczek ma w tej chwili pewne 80 tys przejechane natomiast u mnie w 2.6 zuzycie wynioslo 0,5l na 12tys km silniczek ma pewne 123tys km. Uwazam ze to branie oleju przez V6 to jakies pierdoly tu ludzie wypisuja,te silniki moim zdaniem wcale nie maja zwiekszonego apetytu na olej (co do V8 to sie zgodze ze ten lyka). Mit brania oleju przez V6 wytworzyli uzytkownicy forum,u ktorych sa np duze przebiegi,moze czasem im gdzies gubi,cos wiecej przepali bo wiele autek uzytkownikow ma juz spoore przebiegi zapewne,co nie oznacza ze silniki sa juz trupami,dzialaja OK ale przebieg pewnie tez robi swoje

a ile wlales oleju przy wymianie? ile kilometrow zrobiles od wymiany?

W y w V'kach to przynajmniej wiecie ze to jest "normalne" ja w r4 dolewam o,5l na 1300-1500 km,ale nie wiem ile łyka realnie bo sie z lekka poci jak widze z simmera wału od strony skrzyni.

I podobno ma 155tys przebiegu prosto z holandii od pierwszego własciciela(to akurat pewne bo tesciu ja przywiózł),ale wiem tez ze wiatraki to tacy druciarze jak wielu naszychych polskich mechaników,ciekawe ile roboty jest z cofnieciem licznika w b3,bo jak widze wytarty fotel kierowcy i niezle poharatany mieszek drązka+ połamany pedał gazu to jestem w 100% pewny ze tyle nie ma,tylko zastanawiam sie czy holendrowi chciałoby sie cofac liucznik w aucie które potem sprzedał za 200euro...

czytaj uwaznie ze koledzy nie pisza o coltach z silnikami wielkosci sokowirowki tylko o "ciut" wiekszych silnikach V6 i V8 a w takich silnikach zuzycie oleju na poziomie kilku litrow to norma . proponuje zaczac od lektuyry forum jak sie dopiero co przesiadles z Colta na Audi

ale brutal

czytam forum juz od ponad miesiąca, ale pierwsze slysze by zuzycie oleju na poziomie kilku litrow bylo w normnie, ale co tam nie znam sie, w koncu jezdzilem sokowirówką

ps. wczesniej jezdzilem 250 D i brał z pol litra na 10 tys

A ta ostatnia wymiana to była kiedy? Wczoraj czy rok temu?


Poczytaj instrukcje obsługi obecnie produkowanych aut. Producenci aut kwalifikują nawet zużycie do 1l oleju na 1500km jako "w normie." Nie powiem, żebym był uradowany, gdyby mi silnik faktycznie tyle łykał, ale widzisz, jak to technologia poszła do przodu...