.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam problem z halogenami w Audi 100 CC 1985r. (,,Cygaro") , otóż nie działały mi halogeny juz od dłuzszego czasu, nie przejmowałem sie tym az do teraz kiedy mgła jest jak cholera no i zima idzie ;/ siadłem wiec do naprawy tego ustrojstwa. Kupiłem przełącznik halogenów bo myslalem ze w tym tkwi problem wiec wyjmuje stary wkladam nowy i co??....dalej nie działa, mysle wiec co to moze byc??....i sprobowalem podlaczyc to na ,,krótko" czyli kabelkiem i ku mojemu zdziwieniu halogeny zaczely swiecic. I tu wlasnie sie zaczynaja schody ....kupilem jeszcze jeden przelacznik i to tez nie pomogło....sprawdzilem przekazniki, sprawdzilem bezpieczniki..i nie mam zielonego pojecia czemu to scierwo nie chce działac

PODSUMOWANIE:
MAM 3 PRZEŁĄCZNIKI
NIE DZIEŁAJĄCE HALOGENY
ZSZARPANE NERWY
DUZY PROBLEM DO ROZWIAZANIA
[/url]

Mozliwe ze masz gdzies przeciety kabel, przejrzyj wiazke

Podlaczales to na krotka przy przelaczniku czy przy samych halogenach? Chodzi mi o to czy kabelkiem zwierales piny we wtyczce wlacznika? Czy podlaczales kabelek od halogenow do akumulatora? Jak sprawdzales przekaznik? Zdejmij z niego obudowe, wsadz go na miejsce i przy wlaczonej stacyjce jakims patyczkiem alo palcem docisnij styki do siebie i zobacz czy zaswieca. Jesli nie to masz gdzies przeciety/przelamany kabelek idacy od przekaznika do halogenow. Jesli zaswieca to albo uszkodzony jest przekaznik (moze wystarczy przeczyscic styki lub poprawic luty) albo przerwany jest kabelek idacy z wlacznika do przekaznika.

Podłączylem to na krótko czyli zwieralem piny w kostcce:) a przekazniki kupilem 3 wiec chyba to nie wina przekaźników musze sprawdzic kable ktore ide do kostki... hm..kiedys mi mysyz buszowaly w garazu i wiem ze byly tez w samochodzie...bo mialem pociete kable od zestawu sluchawkowego;/

a mi wydaje sie ze możesz mieć walnięty przełącznik zespolony! ten przty kierownicy którym włączasz światła! u mnie było prawie to samo dodatkowo nie miałem podświetlenia licznika i tablicy z tyłu! wiec może warto i to też sprawdzić!

Mam podswietlenie tablicy i zegarów wiec to chyba nie to....;/ jutro pogrzebie przy tym:) mysle ze jednak gdzies mi myszol przegryzł kabel

ale sprawdze jeszcze ten przelacznik zespolony;]


DZIEKUJE ZA ZAINTERESOWANIE:)

Napisz co zmieniales. Raz piszesz ze wlacznik w desce a raz ze przekazniki (w podszybiu). Jesli zwierales piny w gniezdzie wlacznika w desce i zadzialalo to znaczy ze wlacznik masz uwalony. Rozbierz go i wyczysc. Chyba ze ma nadpalone styki.

Pamiętaj, że halogeny przeciwmgielne nie zapalą ci się, jeśli nie masz włączonych co najmniej świateł pozycyjnych.....
Włącz światła mijania i kombinuj dalej.....