.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Od tygodnia jestem posiadaczem C4 2.3E.
Ile te auto pali w miescie? Narazie wlalem 54L i przejechane mam 330km i zostalo mi w baku ponizej 20L (16-18L). Ale wydaje mi sie ze mam cos z lambda wiec pewnie te spalanie bedzie wieksze niz w calkowice sprawnym aucie

Duzo tez zalezy od stylu jazdy Jak mu zabardzo wstawiasz w piz.....e to bedzie ci wsysal wachy .Ja jak jezdze po miescie i nie przekrocze 2000 tys obr to pali mi tylko 9 litrow Pb 95 . 1.9E 113 KM (nie przerobionych na kuchenke gazowa)

Ja tez robie zmiane biegu przy 2000 obr. Niech sie ktos wypowie co ma C4 2.3 bo chodzi mi wlasnie tylko o ten silnik.

C4 100 2.3 AAR - ok. 12 w miescie, i 8 w trasie, załozona instalacja LPG

Mój NG w 80tce po mieście teraz ok. 12-15 l Pb, trasa ok 10 Pb.

ja na 60L przejechalem troche ponad 500km wiec wychodzi na to ze pali 12/100 wiec to chyba normalny/dobry wynik ale przy silniku trzeba troche pogrzebac zeby bylo idealnie

Wlasciwe cisnienie oleju na kompensatorach osiaga sie powyzej 2000 ob/min. A jazda bardziej dynamiczna do 3000 pochlonie 1-1,5 litra wiecej nie zarzynajac silnika(wyklepane zawory). Czy warto?
u mnie (Pb) W miescie ok.15, trasa - 10

Mi palil na trasie ok. 8,5, a w miescie ok. 10.
Fakt, ze jezdze oszczednie i stalem tylko w jednym korku (Mazury).

Gazu mi bierze non stop 11,5 litra - jak gonie 180km to 13,5 l/100km.

Powyzej 14l / 100km mi jescze nie wzial

Jak może tyle brać skoro w książce podane jest 11,5 l (mieszana) czyli w mieście jeszcze więcej. A jak wiadomo w książkach jest zazwyczaj sporo zaniżone.

Jak? Normalnie!

Na benzynie tym autem przejechalem dokladnie 100km - jak go kupilem.
Gosc ktory mi go sprzedawal, nie sadzil, ze tak szybko znajdzie kupca i zatankowal go dzien wczesniej. Ja przejechalem 100km i dotankowalem do pelna, aby sprawdzic ile pali - wyszlo mi 9,8 czy cos takiego.
Jak juz mowilem- nie stalem w korkach tylko jezdzilem testujac auto jak to wszyscy robia w pierwszy dzien: mechanik sklep z czesciami mechanik jazda probna kolesie itd. Raz tylko przez ok. 10min jechalem stylem 1-ka, 2-ka, luz.
Na nastepny dzien pojechalem w trase, a na czwarty go zagazowalem.

Wszystko zalezy od stylu jazdy i rodzaju trasy. Jak juz wspominalem u mnie nie ma korkow. (wiocha)

Pozatym policz sobie sam: mam butle gazu 60l. Gazu wchodzi 48l. Przejezdzam na tym zawsze 420km. (+/- 10km). Jak piluje gdzies w trasie po 180kmh to przejezdzam 350- 375km.

Pozdrawiam

PS: U mnie w instrukcji obslugi pisze nastepujace spalanie: 90km/h - 7 litrow, przy 120km/h- 8,9l, w miescie 12,5l. I musze przyznac, ze takie same dane ma 2,6l i 2,8l V6. - Ciekawe, co?

We Wrocławiu robie codziennie 2 x 20km (na uczelnię i do domu) w najgorszych godzinach szczytu. Jeżdżę raczej spokojnie.

Spalanie:
miasto: dokładnie 12l/100km, najlepsze mi wyszło 11,6 ale to jakiś cud był

trasa: Wrocław - Toruń - Łeba - Wrocław, średnia prędkość 120km/h i wyprzedzanie wszystkiego po drodze - 8,6l/100km.

od niedawna mam coupe-jke 2.3 ng prawie 91r i pali mi okolo 10-14 w miescie na trasie 8- 10 zalezy jak wciskam. te silniki tak maja niestety pal sporo

miałem takie auto (C4 2.3 AAR + instalka I generacji) przez ok.rok swego czasu. Bardzo dużo nią jeździłem, zrobiłem 70 tysi km przez rok (gazik kosztował wtedy 1zł - to były czasy ). W każdym razie z tego co pamiętam.... spalała średnio 12 l LPG/ 100 km. Najniższy wynik udało mi się uzyskać 10,5 l w trasie przy oszczędnej jeździe. Najczęściej spalała ok.11.5-12 l. Butla 60 l, wchodziło 47-48 l. Na tym przejeżdżałem 400-430 km. Najwyższe spalanie wyniosło ok.16 l po mieście, ale w gęstym ruchu ( czytaj gaz-hamulec-gaz-hamulec). Powiem szczerze że C4 AAH 2.8V6 nie pali mi więcej....

Moja C4 2.3 Wachy w najleprzym wypadku spalila 8 a gazu 11, ale bywalo ze spalila mi 20 gazu ale dostawala troche po garach:) a benzyny przy ciśnieciu nie sprawdzalem

100 C4 2.3E
w trasie 120-130km/h spalila 7,5l w lato
teraz po miescie z 15l troche dlugo sie rozgrzewa jak sie jedzie to pewnie okolo 10minut
wachy... ((
gazu nigdy w zyciu niechce

daroC4 ja mam najzwyklejszy gaz 2gen - tyle ze kupilem wydajniejszy parownik+BLOS - i nie czuje roznicy miedzy benz oprocz tego co w kieszeni
jakbys jezdzil 50kkm i wiecej rocznie to bys nie wyrobił na wache
Spalanie u mnie (LPG):
rekord 9.5 trasa - srednio kolo 10-11
miasto roznie 12-15 (zalezy czy korki czy nie) ale jezdze dynamicznie
Gazik staniał znowu - ostatnio lałem za 1.90

Gaz jest tanszy owszem ale czy jazda na nim napewno wychodzi taniej???

Minusy instalacji gazowej ktore zniechęcają mnie do zamontowania tego shitu w samochodzie:
-czeste regulacje/naprawy,
-problemy z zapaleniem silnika w zime - zamarzanie parownika, itp
-krotsza zywotnosc silnika - napewno, oprocz tego roznych innych czesci wtryskiwacze benzyny bo nie pracują jak sie jezdzi na gazie, itp
-a niech tylko gaz wystrzeli - przeplywomierz powietrza polecial,
-słabsza moc - na gazie nigdy nie bedzie jak na benzynie bo to nie jest paliwo
-butla w bagazniku tylko niepotrzebnie zajmuje miejsce,
-takie male doswiadczenie z gazem - znajomy zalozyl gaz za 4000zł sekwencje i co ??? co tydzien na regulacji
-ja krece rozrusznikiem z 5sekund i odpala o kazdej porze ladnie silnik pracuje równo, a znajomy na gazie z rana z pol minuty kreci, gaśnie, prycha, jak juz odpali to silnik nierowno pracuje dopiero gdy sie troche rozgrzeje to moze jechać inaczej nie da rady
-oprocz tego wiele innych minusow ktore nie przychodzą mi teraz do glowy jak sobie cos przypomne to napisze,

Wiec ja wnioskuje że jazda na benzynie wychodzi troszke drozej lecz, dłużej, pewniej, bez awaryjnie itp itd. gazu podziekujemy.

"daroC4"Gaz jest tanszy owszem ale czy jazda na nim napewno wychodzi taniej???

Minusy instalacji gazowej ktore zniechęcają mnie do zamontowania tego shitu w samochodzie:
-czeste regulacje/naprawy,

Zrobiłem w tym roku ponad 50 tysiecy i nawet nie zmienielem swiec czy kabli, regulacje ? nic nie reguluje tylko jezdze...

-problemy z zapaleniem silnika w zime - zamarzanie parownika, itp
nie mam zadnych problemow ale ZAWSZE palę na benzynie, przy -30 tez jezzdzilem jedzie sie chwile na benz a potem mi sie automatycznie przelacza na gaz

-krotsza zywotnosc silnika - napewno, oprocz tego roznych innych czesci wtryskiwacze benzyny bo nie pracują jak sie jezdzi na gazie, itp
bzdura, kumpel ma audi ponad 200 tys juz zrobione na gazie i jezdzi nadal...
wtryskiwacze co jakis czas sie przesmaruje bo raz na jakis czas jade na benz np jak mi gazu braknie

-a niech tylko gaz wystrzeli - przeplywomierz powietrza polecial,
jak sie dba o osprzęt kable swiece to nie strzela, ja srednio dbam i tez nie mam problemow

-słabsza moc - na gazie nigdy nie bedzie jak na benzynie bo to nie jest paliwo
polemizowalbym, na najnowszych instalacjach moc na gazie jest WYŻSZA w stosunku do mocy otrzymywanej na bezynie (widzialem wykresy z hamowni)
nawet u nasie na 2gen+blos nie czuje roznicy w mocy

-butla w bagazniku tylko niepotrzebnie zajmuje miejsce,
fakt ze zajmuje - ale ja zamiat zapasu mam piankę wiec jest OK

-takie male doswiadczenie z gazem - znajomy zalozyl gaz za 4000zł sekwencje i co ??? co tydzien na regulacji
Kiepska instalacja/kiepski montaz - pewne silniki pracuja z gazem lepiej inne gorzej w zaleznosci od rodzaju instalacji i inteligencji montującego

-ja krece rozrusznikiem z 5sekund i odpala o kazdej porze ladnie silnik pracuje równo, a znajomy na gazie z rana z pol minuty kreci, gaśnie, prycha, jak juz odpali to silnik nierowno pracuje dopiero gdy sie troche rozgrzeje to moze jechać inaczej nie da rady
Ja kręce góra 2 sekundy i ladnie chodzi wiec nie rozumiem problemu

Wiec ja wnioskuje że jazda na benzynie wychodzi troszke drozej lecz, dłużej, pewniej, bez awaryjnie itp itd. gazu podziekujemy.

Jestes sceptycznie nastawiony - ja duzo jezdze wiec policzmy:
na benzynie 9.5 l x 3.60 (choc byly okresy ze byla drozsza) = 34,2 zl
na gazie 12 l x 2.0 (teraz np tankuje za 1.90) = 24 zł.
różnica 10 zl na 100 km pomnożmy to przez 500 (zrobilem 50tys w tym roku) daje nam to 5000 zł oszczednopsci rocznie - nawet jesli co jakis czas zaleje te 10 l benz no to i tak wychodzę na swoje...

daroC4 gaz niestety jest paliwem i to o wiekszej liczbie oktanowej niz benzynka i skoro volvo chce zaczac produkcje seryjnych silnikow na lpg to chyba cos w tym jest . A z ta sekwencja to musieli mu gazownicy rowno spieprzyc skoro ma takie problemy trzeba jezdzic do sprawdzonych warsztatow. Ja w c4 mam instalke II generacji i zima nie mam problemow z odpaleniem od razu na gazie. Jedyny minus jaki widze to wyzsze spalanie i to ze gaz jest suchszym paliwem . A jesli chodzi o strzaly w przeplywke to wybacz jesli sie nie dba o auto nie reguluje go co jakis czas ani nie wymienia terminowo elementow to sie dzieje takie rzeczy.

faktem jest jednak to co mówił poprzednik, ten silnik kiepsko nadaje sie pod gaz.. mikser dławi go przeokrutnie, 3 generacji gaz jest nieosiągalny praktycznie. jedyne wyjscie to blos.
ale jezeli chodzi o ekonomike to uwazam ze tak duzy silnik o tak leciwej konstrukcji paląc 12 litrów gazu jezdzac dynamicznie pół na pół miasto/trasa to rewelacyjny wynik