.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Autko nie chce odpalic na benzyne po strzale gazu

Autko mojego kolegi chce pomóc mu je naprawic


Wiemy juz ze nie działa czujnik temperatury (dwupinowy) . Autko wogole nie odpala. Natomiast w momencie w którym dam opór według tabelki (2000 om dla 10 stopni celsjusza) odpala od reki po czym za momencik gasnie

Co moze byc jeszcze nie tak ?? W przepływce wygieła sie blaszka (wyprostowalismy juz) .

Jakies sugestie ?

Ps : kupimy tanio czujniczek

Wyprostowaliście powiadasz? , powodzenia w odpaleniu!!!


Ta blaszka to niemal zegarmistrzowska precyzja, i to od niej trzeba zacząc!!!

hehe

Jak mniemam nowej sie nie dostanie ?:>

I samej pewnie tez nie Wiec pewnie tylko z przepływomierzem...

Czy to ma wpływ na to ze autko wogole po odpaleniu nie chce sie nawet na moment wkrecic na benzynie na obroty ?

mały v8: widzisz ja z zegarmistrzowską precyzją wyprostowałem tą klapkę i również z taką precyzją ją wkręciłem i ustawiłem. narzędziami jubilerskimi ojca
a o klapce zapomnij samej. nie dostaniesz chocbys nie wiem co zrobił.

No niestety ma i to bardzo duży, bo przez to źle funkcjonuje potencjometr przepływomierza i komp sterujący mieszanką zupełnie nie ma pojęcia ile powietrza się do silnika dostaje.

Przy okazji. Jeżeli był strzał to obejrzyj ale naprawdę dokładnie, wszystkie gumy układu dolotowego i odpowietrzenia skrzyni korbowej. Jakiekolwiek nieszczelności trzeba usunąc 100% dokładnie - inaczej będzie cyrk ja jałowych obrotach.

Jeżeli ci to pomoże to proszę:

fotka 1

fotka 2

Dziekowac

Przyda sie