.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Zastanawiam się nad kupnem samochody, który będzie wygodny i ekonomiczny (95% jazda w mieście) oraz trwały i tani w ytrzymaniu. Ma być z silnikiem diesla ( mieszkam blisko wschodniej granicy) Słuchając opinii znajomych i po przeglądaniu internetu zawęziłem swoje poszykiwania do AUDI A6 2,5 TDI 1996 r. MB 124 z silnikiem 2,5D 1995-6 r. Oraz TOYOTY AVENSIS 2,0D. Auto ma być na pare lat spokojnego jeżdzenia, dodam ze będę nim jezdził około 500 km miesięcznie, Cena około 20000 zł.

Szukaj A6/C4 AEL`a w quattro. Zapomnisz o MB i Toyocie

A jakiej odpowiedzi sie tu spodziewasz...?

A z innej beczki, to dla takiego przebiegu kup sobie benzyne- wieksze szanse znalezc cos z mniejszym przebiegiem i młodsze.
Poszukaj sobie np C4/A6 2.0 czy Avensisa 1.6 lub 2.0

Mieszkam przy wschodniej granicy i ma bardzo tanio ON
Aco do quattro to większość osób mnie przestrzega przed nim. Podobno przy tym roczniku to łatwo się sypie i naprawa droga.

Podobno Lepper jest ojcem dzieci Łyżwińskiego
Nasłuchałeś się kolego bajek - nie ma reguły - wszystko można zamęczyć, niech tylko Hans zobaczy twoją wypowiedź , to Cię zaraz naprostuje

polecam quattro bo jezdze autem od 98 roku i po dzień dzisiejszy wszystko jest ok ,a zimą robi za pług przed pracą

"Wiekszość osób" przestrzega innych przed tym czego sami nie mają Ja kupiłem ośkę i teraz quattro to jest to czego najbardzie mi w aucie brakuje A z tego co wiem torsen jest nieprawdopodobnie mocny. Silnik nie ma w sobie tyle momentu obrotowego żeby go uszkodzić. Zresztą zobacz w podpisach, ile ludzi na forum ma quattro w starszych rocznikach.

Pozdrawiam
Jozef

Witam niedawno stanąłem przed takim dylematem jak Ty i początkowo szukałem A4 tdi ale odpusciłem i teraz na podjeździe stoi W124 E300 D 24V (136KM) automat 95 rok.
Auto przedewszystki baaaardzo komfortowe, 6 cylindrowy diesel daje sobie rade z ta masą, i przy tym ładnie równo klekocze Spalanie w miescie 9 litrow. Ten silnik pracuje na zwykłej sekcyjnej pompie wtryskowej (prosta, sprawdzona przez Merca konstrukcja ) jak chcesz jezdzic na paliwie ze wschodu to nie masz sie o co martwic, nie ma elektroniki, przebieg udokumentowany niecałe 270 000km.
TDI to całkiem inna bajka, jezdziłem kilka razy AELem w manualu i oczywiscie jest bardziej żywy niz merc, komfort rowniez na dobrym poziomie.
Zalezy czego oczekujesz od samochodu, ja jestem zadowolony z Mercedesa, ma to cos w sobie ale na Audi nigdy złego słowa nie powiem

pzdr

ja juz mam 2 quattro w C3 i jakoś jeszcze nic mi się nie wysypało
ta większość nie chce abyś miał lepsze auto od nich

Dziwnie mało ci ten Merc pali w mieście i do tego automat.

Te typy tak mają
Szwagier ma 300D straego klunkra i więcej jak 8 nigdy nie łyknął.
Auto ma około 900tyś km

U mnie działa od 1985 roku Ale zawsze sie wszystko może stać

Twój szwagier to kłamczuch, takie pudło w automacie pali 13l , miałem taki na stanie przez tydzień, żółw i tyle.

jak nie zalezy Ci na 4x4 to kupuj tojote. jak chcesz miec 4x4 to kupuj audi A6 quattro

hehe dobre , spalanie wg danych techn wynosi w moim przypadku 7l-trasa, 8l-srednie 9l miasto i całkowicie zgadza sie z rzeczywistością.
Auto ma 210Nm dostepne w zakresie od 2200 do 4200 obr/min
Kumpel ma takiego samego tylko w kombiaku i spalanie ma podobne jak ja.

pzdr

Wybacz Martab, ale ten silnik w tej budzie to nieporozumienie.

bajki opowiadasz, mam znajomego co smiga mercedesem C 250 TD ' 97 i w miescie lyka 11-12 litrow w manualu, wiec nie wierze w to 9 w 300D

Powiedz koledze żeby lawetę odczepił

moj tato jezdzi W123 2.4D i non stop pali 9 L, a z przyczepa campingowa 10-11L, wiec wg mnie te 9 to chyba lekka przesada...kumpel mial takiego 300D 6 cylidrowego to srenia mial ok 10-11...

Zgadza sie to jest zolw, ale tylko dlatego, ze to nie jest V8 w benzynie. - ten silnik nadrabia trwaloscia i ekonomia. Zolwie trzeba lubic, wtedy daja sie okielznac Mam taki i sobie chwale.
Dla mnie nieporozumienie, to np. jazda samochodem terenowym w warszawskich korkach.
GADI z tych trzech, to kup Audi 2,5 TDI , albo Merca 2,5 D - 3,0 D