.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich!

Pisze w imienu mojego przyjaciela. Sypnal mu sie Multitronic. Auto ma 3 lata i lekko ponad 90tkm.
W Audi powiedziano, ze trzeba wymienic cala skrzynie. Koszt ponad 20.000 zl!!!!

PARANOJA!!!

Pytanie: CZY MACIE JAKIS POMYSL NA TO, LUB CZY ZNACIE JAKIS SPOSOB NA TO, ABY AUDI PRZEJELO KOSZTY NAPRAWY????

CZY JEST MOZLIWOSC WYMIANY SKRZYNII NA INNA? (TIPTRONIC)

Z ory dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam

Jeżeli Audi ma przejąć częściowo przynajmniej koszty to trzeba "wylegitymować" się wizytami w autoryzowanym serwisie oraz tym, że skrzynia była sprawdzana przez ASO.

Jeżeli nawet Audi zgodzi się pokryc 50% ksztów to i tak taniej będzie kupić jakąś używkę..

Chyba, że uda się załatwić wymianę...

wszystko zalezy od tresci gwarancji, jaka diler wreczyl kupujacemu...
nic wiecej nie da sie wymyslic.

jezeli gwarancja nie rozciaga juz ochrony nad kupujacym [chocby z powodu uplywu jej terminu], to jedyna mozliwoscia skorzystania z niej jest sytuacja, gdy skrzynia byla w okresie gwarancji naprawiana - istotna naprawa powoduje, ze okres gwarancji biegnie na nowo od chwili naprawienia/wymiany [czy sobie tego zyczymy, czy nie].
maksymalny okres czasu, w ktorym mozemy korzystac z powyzszego to 10 lat [przedawnienie roszczen wg KC].

radze spisac powyzsze na kartce i udac sie do dobrego radcy prawnego / adwokata, ktoremu nie obce sa zagadnienia zwiazane z obrotem gospodarczym.



[+]
swoja droga, to juz kolejny przypadek, w ktorym glowna role odgrywa multi...

Poczytalem sobie troche w necie o Multitronic i wyszlo najaw, ze to straszny smiec jest. Skrzynia potrafi poleciec juz po 35 tkm!!! Gdzie sie podziala jakosc Audi??

Podobno w 2004 pozmieniali cos w sprzegle i dali siedem, a nie jak do tej pory szesc tarcz sprzeglowych. Przeczytalem tez, ze skrzynie te nie nadaja sie do pojazdow z duzym momentem obrotowym i do tej pory byla tylko uzywana w autach o malej pojemnosci i mocy.

Jesli chodzi o koszty, to 50% napewno pokryja.

Zastanawiam sie tylko, czy nie pojsc droga sadowa, aby w ten sposob wywalczyc pelne pokrycie kosztow. Problemy z tego rodzaju skrzynia biegow byly powszechnie znane w Audi. Tym bardziej powinni w roku 2004 we wszystkich Autach na gwarancji wymienic skrzynie na nowa.
Ale przeciez taniej wyjdzie pokryc 50% kosztow ewtl. szkody (ktora jak sie okazuje jest na 100% gwarantowana przed osiagnieciem 100 tkm), udac ze sie idzie klientowi na reke i stracic klienta.

Ja tak naprawde zastanawiam sie nad BMW, gdyz Audi po 1994 nie maja juz tez samej jakosci.

Przypominam sobie post od naszego kolegi z AKP, ktory opisywal swoje nowe A4 i porownywal je do swoich poprzednich A4 i Audi B4.

Pozdrawiam wszystkich

wlasnie od tego jest droga sadowa...

problem tylko w tym, ze jezeli diler bedzie zlosliwy, to moze mimo wszystko przeciagnac proces nawet do 2-3 lat...
wszystko zalezy od sedziego.

Czy ktos wie ile taki diler czy glowny importer zarabia na jednym aucie?

Bo sie zastanawiam, co mu sie bardziej mu oplaca:
zaplacic drugie 50% i zyskac klienta na nastepne auto, czy nie zaplacic i byc pewien, ze nastepne auto klienta nie bedzie Audi??

Zarabia mało AFAIK.

Brzmi jakbys wiedzial o czym mowisz.

Czyli trzeba sie pogodzic z 50%

nie, absolutnie nie.
wg mnie mozna wywalczyc 100% pokrycie kosztow.

A jakby to wygladalo, jakby dac naprawic za 50% a jednoczesnie pojsc droga sadowa, aby wywalczyc 100%????

Idzie tak jakos- musze z mecenasem pogadac

Kolego - diler nie zarabia 20% na aucie. Nawet 10 nie ma. Są to znacznie mniejsze procenty z tego co wiem, a źródło rok temu było całkiem pewne. Co więcej - to nie diler będzie pokrywał te koszty a producent... czyli jak dobrze kombinuję walka z Kulczykiem może nie będzie skuteczna, ale można spróbować...

Ech... 3.5-litrowe silniki Toyoty i Nissana są wyposażone w CVT i nie słyszałem by coś się działo. Pewnie Audi coś skopało w swoim zastosowaniu. No ale generalnie to jest technologia, którą dopiero niedawno zaczęto masowo stosować w autach i może jeszcze nie do końca dopracowana, choć pierwsze typy CVT istniały już w latach 50'tych.

chocby diler zarabial 76,38 PLN na A8, to nie zwalnia go to z rezimu jaki kodeks cywilny oraz ustawa o sprzedazy konsumenckiej rozciaga nad umowa sprzedazy.
jezeli nie wiesz, to w przypadku zaspokojenia zadan gwarancyjnych [badz innych przwidzianych przez przepisy] dilerowi przysluguje tzw. roszczenie regresowne wobec fabryki [badz hurtowni], w ktorej nabyl pojazd.
w warunkach zwyklego uzytkowania nie ma podstaw do pozywania producenta - nalezy pozwac tego, kto sprzedal bubel.

kwestia marzy nie ma tutaj nic do rzeczy, szczegolnie w swietle karygodnego druciarstwa jakie jest uprawiane w chwili obecnej przez dilerow i ASO.

w zyciu zawodowym nie mam najmniejszej laski dla powyzszych podmiotow, cale szczescie, ze sady takze jej nie maja...

Kto udziela gwarancji? Diler czy producent?

gwarancje moze udzielic sprzedawca [diler] badz producent [badz jego przedstawiciel/importer].

w pl rzeczywistosci nie spotyka sie w zasadzie tzw. czystej gwarancji producenta, jedynie producent przekazuje importerowi, a ten dilerowi [a ten z kolei kupujacemu] dokument, ktory gawarantuje poprawne dzialanie wyrobu przez okreslony czas. jezeli w tym czasie wystapilaby wada, to wskazany w gwarancji podmiot [ASO, serwis, warsztat, zaklad etc] usunie ja na koszt producenta.

gwarancja producenta z kolei oznaczalaby, ze Audi AG z siedziba w W. wykonaloby naprawe.
w rzeczywistosci Audi [czy jakakolwiek inna marka] oglosilaby bankructwo po 6 miesiacach, gdyby zdecydowala sie na taki krok...


malo kto wie, ze niezaleznie obok gwarancji chroni kupujacego ustawa o odpowiedzialnosci sprzedawcy za zgodnosc towaru konsumpcyjnego z umowa [zastapila rekojmie w stosunkach konsumenckich], z ktorej mozna korzystac niezaleznie od gwarancji i ktora zazwyczaj daje znacznie lepsze warunki ochrony niz gwarancja.