Witam, dzis wjechalem na szrpak i tego typu urzadzenia by sprawdzic stan amortyzatorow. Winik byl zadowalajacy, bo przednia os miala po 88% sprawnosci, a tylnia 90% i 87%. Ale gdy wrocilem do domu i porownalem wyniki z ostatnim badaniem mialem mala banie... Rok temu wyniki ksztaltowaly sie w nastepujacy sposob: przod 84% i 81%, a tyl po 84 i 78% sprawnosci. Moje pytaniejest takie - skad te rozbierznosci? W ciagu roku jazdy stan amorow chyba sie nie poprawia samoistnie? Audi to magiczne autko ale czy az do tego stopnia?