.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Tydzien temu kupilem audika i np na moim osiedlowym progu (a mam ich az dwa ) slyszalem zgrztanie jakby przednie lewe kolo ocieralo o nadkole. Wczoraj jechalem przez chwile obwodnica (dosc szybko) i nie wiem czy ma to cos wspolnego z tym ale zaczelo bardziej zgrzytac. Dzisiaj otwarlem okno i wystawilem glowe podczas przejazdu przez prog i doszedlem do wniosku ze to nie nadkole, teraz dzwiek jest slyszalny rowniez na duzych dziurach gdy jade powoli. Jest to dzwiek zgrzytania/skrzypienia co to moze byc? Dodam ze bylem niedawno na stacji diagnostycznej i zawieczenie bylo w calkiem dobrym stanie.

No niezle szopki Nie chce Cie straszyc
Skoro to nie zawieszenie, to pojechal bym do jakiegos dobrego blacharza, przedstawil problem i oblukal z nim od spodu samochod.
Od kogo kupiles auto, jesli od jakiegos zlomiarza, albo gdzies okazyjnie na gieldzie, to wnioski nasuwaja sie same

Może nie jest aż tak źle. Ja też czasami tak mam. Okazało się, że jak są za ostre progi to ocieram czymś co jest w spawane pod podwoziem na wysokości przednich drzwi po obu stronach. Jest to o jakieś 2cm niżej niż tłumik żeby nie ślizgać się na podwoziu.

ZIPI chodzi o to, że to właśnie zawieszenie, może wachacze? nie znam sie. Zgrzyta tak tylko w lewym kole jakby kolo ocierało ale to nie to. Nie jest to tez na pewno ocieranie czymś na progach bo to zupełnie inny dziwęk. Jutro i tak jade do mechesów zmienić rozrzad i to ziorna do zawiechy z przodu. Jak sie dowiem to dam znać, a jak nie to dalej będę zgrzytać hehe
a auto okazyjnie raczej kupione nie było

Pozdr.

Najlepiej wziasc go na szarpaki albo trzepaki do sprawdzania amorow i lukac od spodu.

U mnie był podobny objaw jak poluzowała się śruba od ławy zawieszenia, po dokręceniu ustąpiło.

Siemka.
Wczoraj odebrałem autko od mechesa. Zaglądał do zawieszenia i wszystko nowe wachacze, gumy, nawet felgi nowe są, na wszystkim jeszcze nawet naklejki nie poodpadały i powiedział że nie wie co tak zgrzyta i jak bedzie dalej zgrzytało to żebym przyjechał do niego to bedzie szukać, ale... jakoś przestało narazie
Pozdrawiam!

Troche pojeździłem i znowu zaczyna cholera wie co to..

mam podobnie a w zawieszeniu wszytkie gumy wymienione...
Kenny.. wiesz juz co to bylo?

troche stary temat
przypuszczalnie są to amortyzatory, w szczególności zgrzytały mi tak jak sie robiło chłodno, znajomy który jeździ B4 też czasem słyszy takie czary u siebie

Ja czasem rano jak wyprowadzam autko z garażu w chłodne dni i w miejscu skręcam kołami żeby zawrócić to potrafi skrzypnąć

Nie mam pojęcia co to jest ale ja bym się nie martwił

no to temat stary ale główna zasada to szukaj na forum a potem zakladaj nowy temat wiec znalazlem

no u mnie tez to sie nasila w zimne dni, czasem jest a czasem nie ma.
tez podejrzewam amory ale to wtedy to by chyba oznaczalo ze sa kompletnie wylane i do wyrzucenia. Tymczasem na ostanim przegladzie wyszlo mi ze maja 80% skutecznosci....

moje miały niecałe 80% ale jeździłem autem całą zime i całe lato i nic z nimi sie nie działo, w chłodne dni czasem poskrzypiały i tyle, osobiście uważam że nie ma sie czym przejmować

no w sumie moze i nie ma sie czym przejmowac ale jest to cholernie denerwujace...