grejf napisał(a):
Janek512 napisał(a):
SonY_Milk napisał(a):
Zgadzam się również z Jankiem, że kwota może nie wystarczyć na zadbany model po lifcie. Warto rozważyć dołożenie kilka groszy do budżetu

i pomyśleć, że jeszcze wcale nie tak dawno płaciliśmy za nasze autka ponad 50 tyś ...

Fakt, niestety za zdrowy 2,5 bez wzgledu generalnie na przebieg trzeba wydać odpowiednio... Nie ma tanich dobrych

Wraz z Jankiem wydaliśmy ponad 100 tyś zł w ubiegłym roku za nasze 2,5 TDI (oczywiście łącznie

).
Całkowicie świadomie mogę powiedzieć
bardzo dobre słowo o 2,5 TDI, gdyż zdrowe, zadbane egzemplarze z końca produkcji mogą naprawdę dostarczać więcej frajdy z jazdy a niżeli zmartwień
Przejechałem 40 tyś km i poza standardowymi terminowymi wymianami oleju oraz filtrów wymieniłem jedynie:
- świece żarowe (50zł/szt),
- regeneracja alternatora (chyba jakieś 300zł)
Silnik sprawuje się super - chodzi równo, pali średnio 8l/100km
Kolego ISZAR - ja wraz z Jankiem512 (podejrzewam, że może znaleźć się więcej takich osób na forum) jesteśmy dowodami na to, że jak ustrzelisz zadbany 2,5 TDI to będziesz jedynie cieszył się miłym pomrukiem fał szóstki z pod maski
Podtrzymuję jednak stwierdzenie Kolegi grejf, że porządne 2,5 TDI będą trzymały cenę nawet bez większego względu na przebieg
PS. Ciekawe czy ktoś będzie w stanie docenić zdrowe egzemplarze pośród tylu pozornych "okazji" za 30 tyś zł za wypasione C5 po lifcie
