grejf napisał(a):
Janek512 napisał(a):
SonY_Milk napisał(a):
Zgadzam się również z Jankiem, że kwota może nie wystarczyć na zadbany model po lifcie. Warto rozważyć dołożenie kilka groszy do budżetu
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
i pomyśleć, że jeszcze wcale nie tak dawno płaciliśmy za nasze autka ponad 50 tyś ...
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)
Fakt, niestety za zdrowy 2,5 bez wzgledu generalnie na przebieg trzeba wydać odpowiednio... Nie ma tanich dobrych
![n :!!:](./images/smilies/012.gif)
Wraz z Jankiem wydaliśmy ponad 100 tyś zł w ubiegłym roku za nasze 2,5 TDI (oczywiście łącznie
![n :):](./images/smilies/052.gif)
).
Całkowicie świadomie mogę powiedzieć
bardzo dobre słowo o 2,5 TDI, gdyż zdrowe, zadbane egzemplarze z końca produkcji mogą naprawdę dostarczać więcej frajdy z jazdy a niżeli zmartwień
Przejechałem 40 tyś km i poza standardowymi terminowymi wymianami oleju oraz filtrów wymieniłem jedynie:
- świece żarowe (50zł/szt),
- regeneracja alternatora (chyba jakieś 300zł)
Silnik sprawuje się super - chodzi równo, pali średnio 8l/100km
Kolego ISZAR - ja wraz z Jankiem512 (podejrzewam, że może znaleźć się więcej takich osób na forum) jesteśmy dowodami na to, że jak ustrzelisz zadbany 2,5 TDI to będziesz jedynie cieszył się miłym pomrukiem fał szóstki z pod maski
Podtrzymuję jednak stwierdzenie Kolegi grejf, że porządne 2,5 TDI będą trzymały cenę nawet bez większego względu na przebieg
PS. Ciekawe czy ktoś będzie w stanie docenić zdrowe egzemplarze pośród tylu pozornych "okazji" za 30 tyś zł za wypasione C5 po lifcie
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)