.: AUDI KLUB POLSKA :.

zastanawiam się nad zmianą mojego dotychczasowego C4 z silnikem 2.8 AAH na C4 2.5 TDI AAT. Nie miałem nigdy diesla więc jestem ciekaw. Jestem w sumie zadowolony z mojego Audi, jest bezwypadkowe, w idealnym stanie (przedwczoraj byłem na przeglądzie i diagnosta powiedział że auto w takim stanie trafia się 1 na 100), zamontowaną mam sekwencję więc nie pali dużo gazu średnio 11-13 l przy mojej jeździe, ceny części też raczej mnie nie przerażają. Jednak chciałbym spróbować czegoś innego. Nie wiem na co zwrócić uwagę przy zakupie diesla żeby się nie wpakować w bagno. Poza tym jakich spodziewać się kosztów eksploatacji (spalanie, rozrząd, świece itp.) Chciałbym to sobie przekalkulować i stwierdzić czy warto. Dodam że rocznie przejeżdżam ok.50-60 tys.km głównie w trasach. Czekam na wasze opinie i porady

NIE RÓB TEGO!!!

Jeśli faktycznie masz bezwypadkowe auto i w takim dobrym stanie jak piszesz, mało ci pali to bie zmieniaj samochodu, bo znalezienie kolejnego w takim stanie będzie prawie nie możliwe

ostatnio robiono mi pomiary elektromagnesem i rzecoznawca stwierdził że malowane były 1 tylne drzwi i przejście na błotniku, ale bardzo cienka warstwa - prawdopodobnie w wyniku jakiegoś przerysowania. Co do spalania LPG to też autko mnie zadziwia. Jeśli nie przekraczam 120 km\h to potrafi spalić poniżej 11 l. Z drugiej strony co to za jazda

poczytaj sobie tutaj troszkę

http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=5288
http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=4927
http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=4657
http://forum.audiklub.pl/viewtopic.php?t=3692

miłego czytania

dzięki Dred za linki , poczytałem trochę ale nie znalazłem odpowiedzi. Chciałbym wiedzieć jakie będą różnice w jeździe między AAH a AAT? Jak sprawdzić diesla - jechać z właścicielem na pomiar kompresji, uruchomić go na zimno? Jakie części należy wymieniać i jakie są to koszty?

Dam ci dobra rade starego kombinatora ,niezmieniaj auta jesli wiesz ze twoje jest dobre tymbardziej bedziesz zalowac zmiany 2.8 na mulastego traktora .napewno niekupisz auta dobrego bo takch niema ,mozesz tylko wtopic do napewno nic niezyskasz

hmm... zmieniać bardzo ładną w miare mocna beznynę ekonomiczną dzięki sekwencji na słabiutkiego diesla który nie będzie drastycznie tańszy ani w zakupie ani w utrzymaniu... proponuje najpierw sie przejechac i zobaczyc różnicę w przyspieszeniu i wtedy myśleć.
Jak dla mnie chybiony pomysł przy obecnej kalkulacji cen benzyna/gaz/ropa, a kupno nowego auta to zawsze jakieś wydatki zwiazane z doprowadzeniem go do sensownego stanu których się unika nie zmieniając auta. A jak już chcesz diesla w C4 to AEL'a szukaj....

Co najwyżej bym myslał nad AAH quattro Ale jak co poniektórzy twierdza to przereklamowany i niepotrzebny napęd więc to do przemyślenia

zaczynam się przekonywać do tego co piszecie. Walnąłem posta ponieważ trafia mi się zakup C4 AAT za rozsądne pieniądze, ale na dzień dobry trzeba malować w niej 4 elementy, kupić listwy boczne no i nie jestem pewien stanu silnika. Co prawda cicho i równiutko pracuje ale pewności co do jego stanu nie mam. Zainteresowałem się tematem ponieważ znajomy który miał zarówno AAH, ABC jak i AAT i AEL'a stwierdził że jeśli trafię dobrego diesla to już nie wsiądę z powrotem do benzyny. Ale wiadomo... auto autu nie jest równe

Zależy jaki diesel i zależy jaka benzyna i kto co lubi NAstępne moje auto to będzie benzyna bo na takiego diesla jaki by mi odpowiadał mnie nie stać (i nie będzie stać bardzo długo jeszcze), i w sumie nie będzie on tańszy całościowo w utrzymaniu niż benzyna. A słabsze (starsze) diesle... cóż, nie są złe do przemieszczania się ale jeżeli mówimy o emocjach związanych z jazdą to niesttey nie dają rady....

to moze ja cos napisze choc nie wiem czy powinienem, bo w niektorych watkach racje zawsze maja ci co np nie jezdzili i nie maja quattro a mowia, ze nie jest lepsze niz FWD itp. ale dosc tych zlosliwosci

1. jesli chcesz sie przejechac c4 AAT to daj znac, mam takie w niezlym stanie wiec porownasz sobie jak sie ma taka jazda do Twojego autka (moim zdaniem pierwsze wrazenie jest b. wazne tzn. czy Ci takie autko "lezy" czy tez nie.

2. koszty eksploatacji AAT, ktore sie jeszcze nie konczy nie sa duze: rozrzad - wymiana standartowo chyba okolo 80 tys, materialy - pasek rozrzadu, rolka prowadzaca i napinacz, dodatkowo pasek pompy wtryskowej i takze rolka i napinacz; zeby to zrobic trzeba troche rozebrac przodu, koszty czesci okolo 600-800 zl, robocizny okolo 300 zl

3. jak autko jest zadbane i z rozsadnym przebiegiem rzeczywistym ponizej 300-350 tys to o silnik sie nie ma co martwic, sam pewnie zrobi spokojnie 500-600, ale jest jeszcze turbina, ktorej zywotnosc jest b uzalezniona od poprzedniego wlasciciela a i zadbana tez nie zrobi pewnie wiecej niz 200 tysi (na oko moim zdaniem), jest pompa wtryskowa, ktorej regeneracja kosztuje tez nie malo, jakies wtryskywiacze, duperele itp...itd...; z czasem siada napinacz paska wielorowkowego, ktory w oryginale kosztuje okolo 800-900 zeta i nie ma zamiennikow, a dobra uzywke b ciezko kupic

4. jak autko jest sprawne to super jak zaczynasz szukac przyczyn typu bardzo dymi, bierze olej itp. to mozna sie wpedzic w koszty, ja swoja przejechalem dopiero 50 tysi i jestem b zadowolony, jak bym zmienial to na AEL Quattro C4

5. jak masz dobre autko i nie musisz w nie inwestowac to zostan przy tym, bo drugie takie bedzie Ci ciezko takie znalezc, wiem bo jestem w trakcie terapii z kupowania autka, robienia wszystkiego na tip top i sprzedawania po roku, bo mi sie znudzilo

to se sam jeszcze odpisze, bo mam chyba dzis wene tworcza; spalanie miasto 7,5 l, trasa do 120 km/h 6,2 l, trasa 120-150 km/h 7,5 l, powyzej 150 km/h duzo okolo 8-9 l; skrzynia 6 biegowa a spalanie dokladnie mojego egzemplarza, niektorym pala takie 5 litrow ale to inna historia, zreszta bylo nie raz o tym na forum

Nie zmieniaj AAH na klekota !!! Przesiadłem się z kupety AAH na C5 2.5 V6 TDI 150PS i powiem szczerze że jest porażka. AAH króluje w każdym zakresie obrotów . W TDI urzekło mnie spalanie na poziomie 9l w mieście i 6-7l w trasie, co przy cenie ropki - 3zł jest chyba nawet tańsze niż AAH w sekwencji.
W najbliższym czasie zapodam jakiegoś virusa, to może moje odczucia się drametralnie zmienią (przynajmniej na to liczę)

Dzięki za odpowiedź. Miałbym do Ciebie wowo jeszcze pytanko. Czytałem Twoje posty i mniemam że trochę miałeś do czynienia z AAH. Zapodałem jakiś czas temu posta lecz nie padła wg mnie konkretna odpowiedź. Dam Ci linka, jakbyś mógł to przeczytaj i napisz co sądzisz. Dzięki z góry. Oto link: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... rzek%B3amy

dziękuję za wyczerpującą odpowiedź z jednej strony chętnie bym się przejechał AAT a z drugiej strony jestem już prawie przekonany że taka zamiana nie ma sensu. Z tego co piszesz to trochę wydatków jest. Rozrząd do AAH nie jest taki drogi. Jak wcześniej pisałem, rocznie przejeżdżam ok.50-60 tysi km więc na częściach nie mogę oszczędzać. Ja u siebie mam sporo nowych części z pierścionkami włącznie i wiem czego się po autku spowiedzać. Jedyna rzecz która mnie jeszcze boli i którą będę musiał zrobić to czujnik pomiarów ciśnienia oleju który fiksuje i zaniża wartości. Pewnie jednak poczekam troszkę, uzbieram kilka złotówek (lub euro ) i poszukam młodszego modelu np.A6