Mam dla Ciebie złą wiadomość, Szawel
Rolka napinacza może tak piszczeć i dziwię się Twojemu mechanikowi, że powiedział, że jest OK i nie wymienił tego od razu...
Chyba, że chciałeś zaoszczędzić
i teraz masz podwójną robotę.
Ku przestrodze opowiem Ci pewną historię:
Miałem kiedyś B4, co prawda nie z hydraulicznym napinaczem, ale tam również piszczała rolka...
któregoś pięknego dnia przestała piszczeć i byłem zadowolony, bo jest OK, zamiast piszczenia pojawił się za to dziwny szmer przy odpalonym silniku, ledwie wyczuwalny...
Tknięty złym przeczuciem, zajrzałem pod pokrywę rozrządu i oczom moim ukazał się widok rychłej sodomy i gomory. Wszędzie było pełno pociętej i startej gumy - była poprzyklejana nawet na kółkach zębatych.
Rolka napinacza zatrzymała się (zablokowana) i cięła pasek rozrządu po zewnętrznej stronie. Zobaczyłem to dosłownie w ostatniej chwili. Okazało się, że były właściciel wymienił sam pasek rozrządu, bez napinacza.
Wnioski z tej historii wyciągnij sam...
Pozdrawiam