.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Kolega chce kupić ( dołączyć do naszego grona ) Audi A6 w Avancie i w QUATTRO.
Rocznik koło 1999 Najlepiej w Diesel.u
I tu mam pytanko.
Jaki motorek najlepiej wybrać, na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie takiego autka.??
Wiem że to notoryczne pytanie ale myślę że warto jednak się dopytać użytkowników o opinie i uwagi na temat tego modelu.

Pozdrawiam.

Jeżeli diesel , Avant i Quattro to może byc AKE 180 kucy tyko, że dopiero w 2000 roku wyszły pierwsze.

Z silnikiem 4,2 by było miło
2,5 TDi nie bardzo.Za dużo z tym kłopotów.

Po 2001 z 2,5 TDI kłopotów żadnych (wersje po liftingu). Oliwa regularnie co 15 tysi i wszystko jest ok. Motory przed liftingiem miały problem z wycierającymi się wałkami rozrządu a to duży koszt. Jeśli masz konkretne pytania zapraszam.

Mylisz się bardzo z tymi poprawkami po 2001r., bardzo optymistycznie podchodzisz do tematu Na prawdę dobrze, to się zrobiło po 2004r. z V6 w TDI.

najlepsze wałki były montowane w latach 1997-1999 [wczesny].
nadal stoję na stanowisku, że 90% sukcesu/tragedii odn. wałków zależy od formy eksploatacji.
wiele V6 było uzywanych, z racji momentu, jako ciągnik przyczepy ze zwierzęciem powszechnie zwanym koniem.

Dzięki za odpowiedzi. A jak się ma sprawa z benzyniakami w automacie

Ja w ogole bym radzil szukac tylko 4.2 lub 2.7 Bi Turbo w Quattro
pozostale wersje sa za slabe do tego autka

2.7BT odpada ze względu na 2 turbiny - po co sobie utrudniać zycie?
poza tym, trudniej sprzedać potem 2.7BT z racji niezagazowalności, która to, jak wiadomo, jest priorytetem wyboru silnika w państwie, w którym gazuje się nawet rowery...

hehehehehe dobre

Z tym 2.7 albo 4.2 to troche przesada to nie są silniki dla zwykłego uzytkownika tylko dla fascynatów ja mysle że 2.5 150KM w zupełnosci wystarczy rakieta to może to nie jest ale daje rade mój ojciec niedawno sprawił sobie coś takiego 99 r na Tipie i wkreca się lepiej jak moje 2.8.
Ma przejechane 190ts i wałki są w idealnym stanie ( sprawdzane ).

To na 100% coś nie ten teges z tym twoim 2.8.

To fakt, że wiele egzemplarzy V6-tek z założenia było kupowanych jako "konie pociągowe" m.in. do wożenia ("ciągania") prawdziwych koni . Tylko jaki to ma związek z obciążeniem na styku wałek dźwignia zaworowa

To nie moje pierwsze audi 2.8 i musze przyznać że fajnie sie tym jezdzi ale rakieta to to nie jest nie wiem jak chodzi ten 2.8 30V.

dobrze prawisz , bo ja polykam 2.5 TDI na sniadanie

2.7 BT kolega miał okazje sie ostatnio przejechać i był pod wrażeniem . Myśle jednak że Meszrum ma racje i nie ma co sobie życia utrudniać z 2ma turbinkami. ( ma to być autko rodzinne).

a które 2.8 w polskich realiach użytkowych jest teges - zaniedbane, zagazowane w przeszłości....puźniej gadają że 2.5Tdi objeżdza 2.8 jak chce - wystarczy poparzec na dane katalogowe, może wtedy komuś komu zależy na silniku, zapali się lampka w głowie że należałoby w końcu zadbac o silnik

panowie przypominam że rozmawiamy na temat opinii o 2.5tdi a dokładnie qre 2.5 TDI a nie o 2.8 , 2.7 BT czy 4.2

posty odbiegające od tematu będą kasowane , wiec prosze wrócić do meritum

Mauzer jak to które?? Moje Coupetowe !!!

ja też jestem na kupnie A6/S6 (tyle tylko że interesuje mnie 4,2) dlatego sporo szukam info na ten temat - słyszałem, że katalogowy opis spalania (około 20 l) jest mało precyzyjny i to autko może spalić nawet 35 litrów!! mam nadzieję, że mnie wyprowadzicie z błędu - ale tak słyszałem
Poza tym podobno tiptronic'i (nie mówiąc już o multitronicach) siadają co 150 tys km Remont: 4000 zeta.....