.: AUDI KLUB POLSKA :.

Tamtego nie udalo sie kupic Bo ktos mnie wyciol Ale dzis pojawila sie TA http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2318624 Tylko opis jakis taki skromny.... Ale bede dzwonil i napisze czego sie dowiedzialem

wydaje mi sie, ze ktory z kolegow zna z widzenia to auto i calkiem pozytywnie sie wypowiadal nt wrazen wizualnych, sprobuj poszukac przez wyszukiwaczke

uderz do JJM'a on jest z Włocławka i zna się na tych autach może widział, może coś wie

Jak chcesz moge to oblukać.

Autko często widuję i nawet czasem niedaleko mojego domku stoi, z zewnątrz wygląda całkiem, całkiem, lakierek jeszcze oryginalny.

PS Widze, ze gość nawet korzysta z tej samej myjni co ja

W srode chce wpasc i zobaczyc to Cudenko:D Jak bedzie wszystko git to odrazu biore Jesli bedziesz mial czas to mozemy sie spotkac i oblukamy razem

Już się właśnie z gościem umówiłem i zaraz jadę obejrzeć, więc zdam relację.

Jak coś to w środe też mam czas

Wielkie dzieki to czekam na relacje i jak co to powiec ze biore na 100% To do srody

BYłem, widziałem, gumę spaliłem

A teraz do konkretów. Autko ma taką historię, że gość to przywiózł z Niemiec, jakieś 2 lata temu i opchnął jakiemuś znajomemu małolatowi, z tymże owy małolat dał mu zaliczkę i wziął auto..... I koleś je nie dawno odebrał.

Na początek pozytywne rzeczy:
Autko ponoć kupione od jakiegoś dziadka w niemczech ma wszytskie części oryginalne, nie wygląda na bite, pod maską wszystkie osłony, ma oryginalne dwukolorowe malowanie z OOOO na drzwiach, zero tjuningów itp, z wypasu ma 4 głośniki i nie oryginalny szyber, jest nawet oryginalna instrukcja i ponoć gdzieś ma ksiazke serwisową

A teraz MINUSY
Autko zostało oddane temu kolesiowi i on je skutecznie ujzeżdzał, z prawej strony musaił miec lekka stłuczke bo wgiął spryskiwacz, kawałek pasa przednai i połamne zostały mocowania lampy (widać na fotach), tylny błotnik z prawej strony został przytarty i lekko wgnięciony (nie ma tragedii).
Jeśli chodzi o kondycję blacharską to jest to pierwsza B2jka bez ocynku jaką widziałem, która nie ma skorodowanych przednich błotników (pewnie dzięki oryginalnym plastikowym nadkolom), ranty drzwi i maski zdrowe, na tylną klape zapomniałem spojrzeć. Progi i podłoga wyglądają całkiem całkiem, nie miałem kanału pod ręką więc cięzko powiedzieć co jest głębiej, w bagażniku w miejscu koła zapasowego nie było dziury to też in plus, natomiast tylne nadkola zaatakował juz rudy, ale jak na 23 letni samochód nie jest źle, prawe tylne nadkole jeszcze jako tako, ale lewe już poważniej zżarte. Jednak najbardziej przerażająco wygląda rdza, a właściwie już dziura pod tylnym lewym oknem (widać na fotce). Więcej rdzy nie zauważyłem, gdyby nie ta dziura pod oknem i wgnięcenia z przodu do buda by była naprawdę w niezłej kondycji

Co do mechaniki, to byłem sam więc ciezko było określić czy silniczek kopci, ale muszę przyznać, że buciroa jeszcze jakiegoś ma i wkręca sie do końca. Silnik jest suchy nie widać żadnych wycieków, wspomaganie działa. Układ wydechowy nadaję się do wymiany, chociaż tak fajnie brzmi
Jeśli chodzi o K-Jeta to ma typową przypadłość tego układu a mianowicie na ciepłym nie odpala, czyli uszkodzony regulator termiczny, albo coś nie tak z rozruchowym.
koleś ponoć wymieniał amorki ale nie ustwił zbieżności, w związku z tym auto prowadzi się tragicznie, pozatym poprzedni właściciel lubił palić autkiem gumę, więc któryś przegub do wymiany i biją strasznie koła, prawdopodobnie dlatego że z porzodu są łyse. Z tego co koleś mówił ma wymienić jeszcze opony, i chyba zrobić zbiezność.
A i jeszcze sprzęgło strasznie ciężko chodzi i szumi

To tyle co zauważyłem....
Aaaaa tapicerki na fotelach już praktycznie brak, ale to standard przy Caro Tweed, deska ma 3 małe peknięcia, ale nie są tragiczne.


Podsumowując, autko jeszcze nie jest tragiczne ale potrzebuje troche wkładu, ze stacyjką jest coś kombinowane bo spalili. Ale moim zdaniem 2700 to troche przesadzona cena

Mega dzięki za luknięcie i szczegółowy opis z cena postaramy sie zejsc, bede dziś dzwonił do kolesia, jak sie umowie to dam znac!! tylko zbieżnośc i opony musialy by byc zrobione bo chcialbym autem wrocic do Poznania bo inaczej to raczej nie da rady

Eh..ładne:) Wiadomo ze staruszek to i wkładu potrzeba. I znów musze któryś raz z kolei powiedzieć: Jak ja szukałem dla siebie dupowoza to nie byłO! w dobrej cenie

Powodzenia w targowaniu i czekamy na dalszy ciąg wydazeń.

Dzwonilem i Kolo powiedzial że spoko zejdzie do 2500... zawsze cos no i zrobi zbieznośc i nowe oponki da Jest tylko maly bag Mam nadzieje ze nikt go wczesniej nie kupi

Jednak nie kopuje taj Coupe Bo jestem w trakcie zalatwiania tero Cudenka http://www.tomas.tandem.mm.com.pl/Audi/ PS. Mega dzieki Jmm za kontakt W srode jade do Krakowa i zdam relacje co i jak

Cos wiecej na temat tego autka ?
Bo wyglada calkiem sympatycznie,
no i ten plik dzwiekowy

2.2 1984 w baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo atrakcyjnej cenie ;]

Sa sa atrakcyjna cena to nie wszystke zalety Gosc czyli pan Piotr Bardzo o nie dba, wiec Autko nie jest nic a nic zbucone W srode zobacze je na kanale.... jedyne co jest do zrobienia to galki kierownicze uszczelka przedniej szyby i tapicerka

oby tylko
jak podałeś tę stronkę to myślałem że chcesz kupic URQ

Gdyby to było UrQ to kolega Dudzik nie dostałby tego linka, a w moim podpisie zagościłoby inne autko
BTW Ja tez pewnie bym wtedy tego namiaru nie dostał

Na fotkach prezentuje się bardzo dobrze.
Powodzenia .
Z tym UrQ niezły wkręt

autko znane, wlasciciel rowniez , samochod z reguły stal sobie malo jezdzony, a wlasciciel , jak mowi o sobie jest "Idaelista" i w zwiazku z tym nie jezdzil tylko ciagle cos poprawial .
Mankamenty sa, Jmm juz wspomnial , oprocz tego fotele przednie jakies rozne chyba , jezdzic nim nie jezdzilem.

Piotr , czyzbys znalazl jakies idealne auto ze slusznym napedem

Oczywiscie jest pare spraw do poprawienia Zrobie cała tapicerke bo tego wymaga Jesli chodzi o sprawy tehniczne to tylko to co napisalem wczesniej.. reszta to kosmetyka ps. zmiana planow na czwartek jesli wszystko bedzie ok to Audi pedzi do Poznania i do sasiada tapicera