Witam!
Na wstępie muszę się zaasekurować, nie jestem znawcą mechaniki samochodowej więc pewnie niektóre opisy bedą brzmieć przynajmniej śmiesznie. Z góry przepraszam.
Niedawno zakupiłem Avanta z silnikiem jak w temacie, przyznam się że to 101 KM zrobiło mi w głowie dziurę i chyba dlatego go kupiłem, druga sprawa przy 1.6 spodziewałem się małego spalania. I taki zamysł był by kupić auto które mało pali, jest tanie w utrzymaniu i niedrogie częsci. Ale do rzeczy.
Jeździłem wieloma staruszkami z niemieckich stajni ale ten model zachowuje się wg mnie przynajmniej dziwnie. Mój problem jest złożony, kilka spraw już na forum znalazłem lecz napiszę wiekszośc, moze mają znaczenie.
Pierwsza sprawa to przełożenie. Bez większych problemów 1300 kg bujam z miejsca na dwójce. przy 60 km/h na 5 biegu mam 2 tyś obrotów, przy 90!!! mam 3 tyś, 110 km/h na 5 biegu to 4 tyś obrotów. Sprzęgło choć wysoko łapie nie slizga. Autko jest żwawe ale dopiero powyżej 3 tyś rpm. Także w trasie 100 km/h to ok 3.5 tyś obrotów i to jeszcze przy wydechu Remus'a (niestety z takim kupiłem) to spory hałas. Czy to nie dziwne? Wydaje się jakby skrzynia nie była od tego auta, brakuje 6 tego biegu ;].
Druga sprawa spalanie, co pewnie przekłada się z tych obrotów. ok 13-14l benzyny po mieście i w trasie przy spokojnej jeżdzie to moim zdaniem sporo za dużo. jednym słowem za 50 zł ostatnio ledwo robię 100 km. Wiem że często robię krótkie odcinki, jest zimno, ale po trasie to chyba już przesada.
Autko po przeglądzie i wymianie filtrów, pasków, płynów, oleju, termostatu, itp - standardowo po sprowadzeniu z zagranicy. Silniczek pracuje równiutko, ale jest znów mało dynamiczny poniżej 3 tyś rpm. (w końcu to 1.6) ale znów gdzie te 100KM.
O termostacie wspomniałem bo silnik miałem niedogrzany - 50 stopni w trasie, po wymianie 70
.. dalej mało moim zdaniem, czujnik sprawdzony - brak pomysłów.
Może komuś układa to się w jedną całośc.. może wie gdzie leży problem, lub czy przy tych silnikach to normalne. Dobrzy ludzie pomóżcie..
Z góry dziękuję za odpowiedź. [/url]