.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 02.lut.2025 00:01:04

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 19.mar.2007 22:58:34 
Klubowicz

Dołączył(a): 03.cze.2006 22:19:52
Posty: 283
Lokalizacja: Kraków i okolice
carlnova napisał(a):
Wracając do tematu:

Jozef napisał(a):
Katalizator w Twoim aucie nie jest zatkany.


Jozef :diabel: wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszych Twoich imienin :D :): :diabel:


To tylko mój nick ;) Miał być trochę inny a wyszedł trochę inny ;) Mimo wszytko dziękuję.

carlnova napisał(a):
A teraz poważnie...
Jak znajdziesz chwilkę napisz mi - w jaki sposób zdiagnozowałeś, że katalizator nie jest zatkany, skoro ewidentnie wartości z poz. 2 i 3 (żądanie mapy w stosunku do ciśnienia osiąganego) logu 011 nie są tożsame ?
Nie wskazuje to na zaburzenia w dynamice gazów spalinowych ?
Czy to też jest tzw. bezwładność turbiny ?


Różnica typu 10mb to w zasadzie brak różnicy ;)
Bezwładność turbiny, czyli laga, można poczuć np. jak rozpędzisz diesla na 4 biegu do 4000rpm i szybko wbijesz piątkę. Oczywiście cały czas z gazem do podłogi. Powinien zebrać się od razu, a jednak daje się wyczuć krótkie zawahanie. W dieslach z kierownicami spalin efekt jest słaby. Różnica ciśnień na niskich obrotach, o którą pytałeś w innym temacie, ma z kolei mniej wspólnego z bezwładnością wirnika. Po prostu prężność spalin jest zbyt niska by nabić dodatnie ciśnienie. To jest boost treshold (ciekawe jak by to było po polsku?). Z kolei okres od momentu pojawienia się jakiegokolwiek dodatniego doładowania do doładowanie pełnego to jest spoolup. Tutaj znaczenie ma bezwładność wirnika i obciążenie samochodu. Więc jak np. zrobię sobie loga na pierwszym biegu to będę miał pełne doładowanie przy 4000rpm ;) Jeśli ogóle zostanie ono osiągnięte. Wreszcie, zatkany katalizator ograniczy przepływ spalin do wydechu, czyli będzie generował ciśnienie po złej stronie turbiny. Przy pewnych obrotach to ciśnienie będzie na tyle wysokie, że ograniczy "napęd" turbiny i co za tym idzie ilość tłoczonego przez nią powietrza. Z kolei obroty silnika dalej rosną (poza przypadkami mocno zatkanych katów ;) ) czyli w efekcie spada ciśnienie doładowania. I to właśnie będzie w logach - spadke/zanik ciśnienia po przekroczeniu pewnych obrotów. Ew. będzie reakcja ecu, czyli w 2,5 tdi zwiększy wypełnienie impulsu na zaworek.

Pozdrawiam

_________________
A4 Avant, AFN


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.mar.2007 23:13:38 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
Serdeczne dzięki, kolego :D
Rewelacyjnie to opisałeś ;)
Wiele się rozjaśniło w mojej "pustej makówce" :diabel:

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.mar.2007 00:22:28 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
carlnova napisał(a):
Jeżeli chodzi o spectrum prac możliwych do wykonania we własnym zakresie przy V6 jest ono zdecydowanie szersze niż Ci się wydaje...
Reprezentujesz lobby mechaników, czy co ? ;)


Spektrum prac faktycznie jest większe od odpowietrzenia VP i wymiany odmy i każdy według własnego uznania powinien decydować o tym jak "daleko" może się posunąć w samodzielnej obsłudze/naprawie własnego auta. Pamiętaj jednak i o tym, że (kto wie czy nie większość) awarii przeważnie ma charakter "nietypowy" i "osobliwy" przez co instrukcje "krok po kroku" stają się tylko częściowo przydatne. Oczywiście nie jestem "zadeklarowanym wrogiem" utworzenia takiego działu i nie lobbuję przeciw tej ideii. Poprostu wciąż mi się wydaje, że np: piekarze, farmaceuci, księża, sportowcy, itd. - nie są predysponowani do zabawy z rozpiżdżaniem V6-tki w drobny mak :): ... .

carlnova napisał(a):
I wcale nie trzeba do tego być wykwalifikowanym mechanikiem, żeby sobie poradzić. Jest wiele tematów od małych do dużych, które można by zrobić i wrzucić niekoniecznie do nowej ELSY, ale do działu "Zrób to sam" czy "Warsztat". Będziesz zaskoczony tym, ile powstanie takich tematów.


W moim odczuciu takie tematy powstają od początków istnienia Forum AKP. Każdy wątek w dziale technicznym dotyczy, jak ładnie to nazwałeś, spraw małych i dużych. I spójrz jak często okazuje się, że podobna w skutkach usterka rodzi się z zupełnie odmiennych przyczyn. Przykład pierwszy z brzegu to aktywny wątek z poszukiwaniem przyczyn zapowietrzającego się układu paliwowego. Kilka miesięcy wstecz - w tym samym czasie - powstały trzy różne wątki związane z "bulgotaniem" turbiny i w kazdym przypadku przyczyny okazały się odmienne... . Przez to wszystko chcę powiedzieć tyle, że w moim odczuciu utworzenie działu "Warsztat" poprostu zdublowałoby dział, w którym aktualnie się wypowiadamy ... :P .


carlnova napisał(a):
Dla mnie wymiana rozrządu w V6 to stopień trudności 7 w 10 punktowej skali, a dla kogoś będzie to 2 :):
Ale każdy powinien podjąć taką decyzję sam, czy da sobie radę we własnym zakresie, czy też woli dać się "zerżnąć" wyspecjalizowanym serwisom (patrz, np: wymiana lmm przez ASO za 122 PLN :!: )


Gdybyś odwiedził AKP po raz pierwszy w życiu - w poszukiwaniu informacji (wszelakich i kompletnych) na temat LMM i jego wymiany - znalazłbyś wyczerpujące kompendium wiedzy poprzez "szukaj" (w niniejszym dziale) :galy: :P .

carlnova napisał(a):
Najbliższy to rozebranie i wyczyszczenie kierownic turbiny w V6 2,5 TDI


Masz zdrowy silnik z prawidłową dynamiką gazów. Myślę, że wystarczy jeśli od czasu do czasu dasz mu trochę "w palnik" :diabel: zamiast rozbebeszać suszarkę ... . To naprawdę wystarczy (wolałbym posprzątać w garażu albo skosić trawnik :): ). Dobry silnik z dobrym olejem i czystym filtrem powietrza nie wymaga takich zabiegów :!!:

carlnova napisał(a):
Marzy mi się tutorial z nawigacją montowaną we własnym zakresie


Przemilczę dyplomatycznie :): . Znasz moje zdanie na ten temat :galy: :D .

carlnova napisał(a):
i z wszystkimi mniejszymi i większymi problemami V6 i nie tylko.
Bardzo mnie interesuje np. adaptacja i kodowanie i choć istnieją zagrożenia, chciałbym posiadać wiedzę na ten temat ;)


Napisz wprost, że chcesz uzyskać autoryzację VAGa :diabel: . Zwykłemu uzytkownikowi taka wiedza jest zupełnie niepotrzebna i jak sam zauważyłeś - czasem mogłaby przybrać postać dziecka z odbezpieczonym granatem w ręce ... .


carlnova napisał(a):
Tutaj nie zgadzam się, Piotruś :/
Sam widziałem na własne oczy jak serwis BOSCHA odpowietrza moją VP44 bezpośrednio na wtryskach mimo zdjęcia przewodów przelewowych.
Potem zobaczyłem jeszcze gorsze postępowanie z VP44 mojego kumpla w renomowanym serwisie w Koszalinie.
Dziwimy się potem, że taka doskonała konstrukcja a zalicza pada ?
Dlatego powstał temat z odpowietrzaniem VP44
Kilkukrotnie widziałem jak autoryzowany serwis wymienia olej w tiptronicu statycznie. Potrzeba jeszcze więcej dowodów :?:
Jeżeli tylko jest coś co można zrobić we własnym zakresie - to omijajmy "profesjonalistów" szerokim łukiem :diabel:


Niestety - opisane powyżej sytuacje zdarzają się nagminnie ale umówmy się co do jednego, że jak w każdej branży są fachowcy i fachofffcy. Ci pierwsi - zawsze zadbają o samochód lepiej niż użytkownik podejmujący się (o zgrozo) samodzielnej wymiany np. rozrządu albo hydrauliki zaworowej.
Załóżmy, że nawet ktoś porządnie opracuje opis wymiany wałków/hydrauliki i że (tylko) niektórzy jakoś sobie z tym poradzą (chociaż naprawdę mam watpliwości ile osób zrobiłoby to prawidłowo nawet z bardzo szczegółową instrukcją) ale jak im wytłumaczyć zweryfikowanie luzów "na" prowadnicach albo przynajmniej metodę wymiany uszczelniaczy "na zaworach" bez demontażu głowic(y) ?? A są to czynności, które mogą się okazać na tyle niezbędne, że wymiana hydrauliki/wałków bez ich przeprowadzenia - poprostu mija się z celem ... .


carlnova napisał(a):
Twój temat o wałkach spowodowałby, że zrobiłbym to u siebie w najbliższym czasie (samodzielnie)... :diabel:
Ot tak - dla spokojnego snu


Hydraulikę wymienia się z powodów uzasadnionych racjonalnie i jest to bezwzględnie konieczne. Zapewniam Cię jednak stanowczo, że zarówno demontaż rozrządu jak i demontaż (wymiana) wałków - są znakomicie opisane w ELSA-ie i moje "story" byłoby tylko kiepską "kopią" tej instrukcji. W Twoim przypadku akurat jest tak, że przy uzyciu ELSA-y wymieniłbyś hydraulikę bez żadnych przeszkód. Musisz tylko zaopatrzyć się w szpery do wałków, blokadę wału i dorobić sobie przyrząd do kół pasa zębatego (blokowanie śrubokrętem o ściankę głowicy - jest mało profi :): :galy: :diabel: ). No i pamiętaj (tego chyba ELSA nie podaje) o pokryciu smarem hydropopychaczy i dzwigni zaworowych, żeby nie pracowały na sucho podczas pierwszego rozruchu po naprawie (zanim dotrze tam olej) :P :D .
:peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.mar.2007 18:24:23 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
OK :peace:
Przesłanie jest jasne i nie wracam już do moich propozycji...
Chociaż jestem pewien, że gdyby maestro Meszrum pytał się szanownego gremium o zdanie - jego rewelacyjny topic o diagnostyce TDI nigdy by nie powstał :/
To tyle...

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 20:27:12 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.sty.2007 09:51:55
Posty: 113
Lokalizacja: Suwałki
Witam. Tak więc ustawiłem ten kąt wtrysku, jest jak być powinno i w logu 004 i w norlmalnym 000 wartości są prawidłowe.
Co zauważyłem to przede wszystkim tip odczuwalnie lepiej zmienia biegi szczególnie z 2 na 3 - płynniej i szybciej. Moze mi sie zdaje ale silnik jakby nie nadwyręza sie - jak bylo wczesniej, mam na myśli to że ciszej pracuje.
Tak więc zostaje tylko jedno pytanie czy robić coś dalej z autem, czy mogę coś zdziałać w związku z turbiną - wahania doładowania ?
Mam taką uwagę, bo mam wrażenie -nie wiem jak jest u Was - ale zawsze jak wysiadam z auta po zgaszeniu silnika to czuje spaliny, nie wiem czy to z silnika czy skąd ale w innych autach tego nie miałem, raz nawet widzialem lekki dymek jakby spod spodu na wysokości drzwi kierowcy, sam sie teraz zastanawiam ze moze i ten katalizator jest przytkany, co o tym myslicie ??

_________________
[AFB] A6 C5 2.5TDI, 1999r. 150KM


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 20:31:29 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.sie.2003 12:16:47
Posty: 4194
Lokalizacja: Łomża
Z katem możesz pokombinować.
Ja swojemu powiedziałem do widzenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 20:48:09 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
Nie ruszaj kata - Jozef jasno określił, że to nie on...
Raczej poszukaj nieszczelności w układzie wydechowym i zajmij się turbinką.

Jakie masz teraz wysterowanie nastawnika z poz. 4 logu 004 ?
Wiem, że nie masz VAG-a, ale może podejrzałeś ;)

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.mar.2007 21:26:10 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.sie.2003 12:16:47
Posty: 4194
Lokalizacja: Łomża
Jeśli w domyśle jest czipek.... to wywalaj kata - to są zalecenia Mastersa. Wiem że Mariusz myśli nad programem, gdyż pozytywnie wpłynęła na niego przejażdzka moim AFB :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.mar.2007 15:25:22 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06.sty.2007 09:51:55
Posty: 113
Lokalizacja: Suwałki
Tak wiec podejrzalem, teraz mam ustawione kat zadany -2 i rzeczywisty waha sie -2 do -2,2 natomiast to wysterowanie log 004 poz 4 przy temp. 86 stopni wskazywał, na około 75%, Tak wiec jest OK.
Wowo, tak ten chip chodzi mi po głowie, a juz jak moje mysli chce zrealizować, to dostaję w głowę - od żony. Po regeneracji pompy to ciezko mi bedzie wynegcjować wieksze pieniądze na auto.... ale moze pewnego poranka obudzi sie i powie....... dobra zgadzam sie.
Wracając do sprawy AFB, nie wiem za bardzo co mógłbym w temacie turbo zadziałać, szczelnosć sprawdzić czy co ?? Podpowiedzcie please.

_________________
[AFB] A6 C5 2.5TDI, 1999r. 150KM


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: