.: AUDI KLUB POLSKA :.

rozebrałem ten potencjometr na czynniki pierwsze - powierzchnie styków wyczyściłem benzyną lakową - było tam trochę syfu. Jeden ze ślizgów jest już trochę wytarty ale blaszki poruszają się bez problemu - gładko - na powierzchni potencjometru nie ma progów.

Tak, sprawdziłem w ten sposób potencjometr- podnosząc klapę - napięcie bardzo ładnie wzrasta, płynnie i bez skoków.

Co do przełącznika przepustnicy - wiem, to cholerstwo wywala ten błąd - a rozwaliłem go w ten sposób że wetknąłem łapę pod przepustnice żeby sprawdzić czy rurka od odmy nie wysuneła sięz tej dużej gumowej prowadnicy powietrza - i chyba przez to przewałem kabelek. Przy tym przełączniku nic nie regulowałem, w sensie jego położenia - na śrubkach ustalających jest jeszcze ogyginalna żólłta farba - i do tej pory działał bez problemu - sterowniki nie pokazywały żadnych błędów.

w tym silniku to nie ma nawet miejsca żeby ręke gdziekolwiek włożyć - żeby się teraz dobrać do tego stycznika musże znowu zdjąć pół kolektora

no i rozebrałem kolektor, zdjąłem te styczniki przepustnicy - i podpięte nakrótko styczniki oba działają - prawidłowo i rozłaczają prąd 12V. a podpięte do auta wywołują błąd 2121 - czyli sterownik twierdzi że dolny stycznik nie działa... jednym słowem MASAKRA... ale przynajmniej z tym błędem siilnik nie przygasa tylko delikatnie faluje... jutro dokładnie pomierzę wszystko jeszcze raz...

edit: !@#$#$@ źle odczytałem kod błędu - nie 2121 ale 2122 - czyli walnięty sterownik zapłonu/uszkodzony czujnik halla/ brak komunikacji sterownika zapłonu ze sterownikiem mieszanki. Ale przynajmniej wiem co robić dalej - sprawdzę halla w pierwszej kolejności

Zmierzyłem dla ciebie wartości napięcia na czujniku przepływki:

Temperatura silnika przy pomiarach ok. 93 stopnie:

Kluczyk przekręcony w pozycję zapłon- 0,05V
Bieg jałowy ok. 950obr/min- 1,30V
1500 obr/min- 1,55V
2000 obr/min- 1,70V
2500 obr/min- 1,80V
3000 obr/min- 1,87V
3500 obr/min- 1,92V
4000 obr/min- 2,05V

Dane mogą się lekko różnić bo podczas pomiaru też nie były tak idealnie dokładne, ale na to nie mam już wpływu.

Mój przepływomierz po regulacji w stacji BOSCH chodził jakieś 2,3 tyg. po czym znowu zaczął wariować. Więc myślę trzeba kupić nowy. Ale najpierw staremu się dostanie Rozebrałem to dziadostwo i wyregulowałem Oto mój warsztat " http://www.smsnet.pl/~median/przeplywka.htm ". Potrzebne voltomierz, regulowany zasilacz, tester sondy lambda, klucze. Odkręciłem potencjometr, wyczyściłem go (strasznie zasyfiony, pokryty startą ścieżką i kurzem) poza tym poprzecierane częściowo ścieżki. Do regulacji po przykręceniu potrzeba ustawić zasilanie na PIN 1 (zasilacz regulowany) takie jak wcześniej sczytane z przepływki w aucie (tutaj Foxbat zrobił błąd i podał 12V) które wg. autodaty powinno wynosić 4,35-5,35V (u mnie 4,91V). Potem tak jak Kornolio pisał. Jedna rzecz mnie tylko dziwi u Kornolio. Mianowicie dziwne wartości na PIN 2 po regulacji. U mnie są takie:
zapłon - 0,13V
jałowe - 0,77-08V
1500 - 1,21V
2000 - 1,48V
2500 - 1,64V
3000 - 1,85V
3500 - 2,05V
4000 - 2,25V (mniej więcej)
4500 - 2,35V (mniej więcej)
gwałtowne wciśnięcie gazu i skacze sporo ponad 3V, max w podłogę około 4,5V. U mnie wartośc na jałowym mniej więcej się zgadza z autodatą (0,6-0,85V dla zasilania 4,9V). Kornolio ty masz za dużo ! Potem sprawdzenie i regulacja klapy po zamocowaniu w aucie testerem lambda i ustawienie mieszanki. Zapala znacznie lepiej, idzie znacznie lepiej (bez przerw itp.) nie kopci itp.. Zostało tylko porządne ustawienie mieszanki na analizatorze i do rozwiązania problem z dochodzeniem do max prędkości. Po kupnie auta szedł równo do 200, teraz idzie równo do ~170, potem coraz wolniej do maksymalnej. Ale na razie jestem i wstrzymuje się z kupnem nowej przepływki.

Powiem tak. Dobrze zrobileś tak trzymać Fajny warsztacik Ja nie miałem lepszego bo robiłem to podpięte do samochodu.

Z tymi wartościami jakie spisałem i jakie masz ty to moga się lekko różnić, u mnie jak spisywałem te wartości to falowały na mierniku wiec wyłapywałem te średnie. Jak puścisz gaz trzymając go np. na 3000 obr/min i ponownie wciśniesz na 3000obr/min to ja już nie otrzymałem identycznej wartości lekko się różniła, nie pamiętam nawet o ile.

Spójrz na wartości przy 2500 obr/min u mnie:
1,80V
U ciebie
1,64V

Wartość przy 3000 obr/min u mnie:
1,87
U ciebie:
1,85V

Przy 3500obr/min:

U mnie:
1,92V
U ciebie:
2,05V

I widać wyraźnie, że twoje wartości zaczynaja doganiać moje a przy 3500 obr/min już je wyprzedzają.

To, że mam za dużo na biegu jałowym i po przekręceniu zapłonu to na to nie patrzę bo wiesz, że chodziło mi o to, żeby nie falowały obroty. I dopiąłem swego, teraz stoją równiutko choćby nie wiem co i nie spadną niżej niż 850obr/min, chyba że skończy sie paliwo Powiem ci, że nie sprawdzałem tych wartości w autodacie, choć mam gdzieś ten program.

Ale gratuluje ci dążenia do celu tak jak ja to zrobiłem. Nie koniecznie trzeba wydawać kolosalne sumy na części które są sprawne lecz źle wyregulowane.

Na upartego można wyczyścić potencjometr bez rozbierania tego. Zauważyłeś pewnie od spodu pod potencjometrem blaszkę/pokrywę zasłaniającą przestrzeń w której porusza się potencjometr. Jest ona zaklepana w dwóch miejscach. Myślę że można tę blaszkę wydłubać i wyczyścić potencjometr. Potem trzeba tylko tę przestrzeń zamknąć tą blaszką. Może ją przykleić na silikon lub zalutować aby było szczelne. Ale z drugiej strony demontując potencjometr można potem go przesunąć aby nie poruszał się w tym samym miejscu (nie wycierał dalej ścieżki). Ja miałem ścieżkę wytartą wyraźnie "na dole".

Wiem o co chodzi. Zgadz się można, ale mi trzeba było wyregulować, a potencjometr był sprawny.

Nie mniej jednak jeżeli są jakieś skoki napięcia zależne od wychylenia przepływki to można tamtędy zajrzeć i spróbować to wyczyścić. Może obyć się bez regulacji czujnika.

Witam wszystkich serdecznie!


Przepraszam, że piszę w tym temacie ale bliższego nie znalazłem

Mam wtrysk KE-JETRONIC oznaczenie silnika JN 1.8 czyli pełny wtrysk.
Mierzyłem klapkę i mam następujące wartości:

zapłon - 0,12 V
800 rpm - 0,340 V
1000 rpm - 0,112 V
2000 rpm - 0,330 V
3000 rpm - 0,943 V

i coś mi się w tym nie podoba ... czy to są nie za małe wartości ? czy KE-JETRONIC tak podaje ?

Jak ręką wychylałem klapkę to ładnie pokazuje, płynnie bez przerw ale wartości od 0,5 V do 3 V z hakiem, a na pracującym silniku normalnie miliwolty ... jak to ugryźć ?


Może ktoś mi coś podpowie ??

Pozdrawiam

Krzysiek

potencjometr dostaje przerwy??

P.S. odnośnie pomiarow napięcia na potencjometrze na odpalonym silniku, to niech to bedzie robione na benzynie > na gazie przplywka idzie o wiele wyżej bo paliwo nie cisnie jej w dół.

To jest tylko benzyna. Gazu nie widziało.

A klapka nie ma do góry iść ? tak jak pisałem ręką daje jakieś normalne wskazania, ale na odpalonym silniku .... dziwne odczyty ...

Jak sie naciska gaz to przepływomierz musi się wychylać ... na takiej domyślnej szczelinie to by się chyba zadusił silnik, a według odczytów to klapka wychyla się tylko o mm ...

według pomiarów na odpalonym silniku to jakby miał delikatny skok przy 800 rpm. Według pomiarów ręcznych to płynnie bez przeskoków zmienia się napięcie.

Pozdrawiam

Potencjometr mógł się już wytrzeć i może nie dokładnie zmierzyć, mieć przeskoki a przy biegu jałowym to prawda klapka wychyla się bardzo nieznacznie.

Witam,
Podepnę się do tematu, wydaje się bardzo bogaty.
Otóż w 2.3 z mechanicznym wtryskiem i instalacją gazową mam problem z wolnymi obrotami, stoją cały czas na 1800.
Stwierdziłem brak jakiegokolwiek sygnału do krokowca.
Jak temu zaradzić?