carlnova napisał(a):
... że posuwasz się do słowa sekta ?
faktycznie Baron przesadził może z sektą, bo
carlnova napisał(a):
Przyrzekam uroczyście, że nie zaleję moich motorków innym specjałem... Tylko X-cess i żaden inny...
Zróbcie chociaż ze mnie szeregowego żołnierza mafii motulowej
a sekta i mafia to w końcu nie to samo...
meszrum napisał(a):
...inny olej może być [co najwyżej dostatecznie] dobry...
może nie jest to wychwalanie pod niebiosa, ale konkretnie sugeruje jaka marka jest najlepsza..
meszrum napisał(a):
to też mi się bardzo spodobało, prawdopodobnie niedługo 90% forumowiczów będzie miało identyczną stopkę posta
szczerze podziwiam kolegów meszruma i carlnove za wiedzę i trafność przemyśleń problemów pojawiających sie na forum, nie zapominając o ogromie czasu poświęconego na przygotowywaniu materiałów do unaocznienia nam zwykłym użytkownikom Audiczek jak łatwo (a może dla niektórych trudno) zrobić coś w swoim autku samemu,
ale wydaje mi sie, zresztą tak jak i prawdopodobnie wielu automaniakom, że większość markowych oleji posiadających odpowiednie specyfikacje da sobie radę z naszymi motorkami
osobiście lubię Shella, prawdopodobnie dlatego, że przez wiele lat pasjonuję się F1 i (pewnie to śmieszne) ale jestem fanem Ferrari, które to używa tylko Shella, a że marka stara i z doświadczeniem postanowiłem im zaufać
obecnie będąc 8m-cy posiadaczem Audi, po poznaniu trochę uroków marki, szukam oleju który pomoże choć trochę wygłuszyć nadszarpnięty przebiegiem motorek AKN, który to lubi grać klawiaturką zaworową i dochodzę do wniosku że potrzebny mi jest olej, który ma duży współczynnik lepkości zwłaszcza przy normalnej temperaturze pracy i po lektórze niniejszego wątku oraz zawartych tu odnośnikach, zdecyduję sie chyba na Mobil 1 5W/50, który to ma prawdopodobnie lepkość przy 100*C na poziomie ok~17, natomiast opisywany tu motul oscyluje ok~14,3
przepraszam za OT i wtrącanie się w wymiane wytyków, ale mnie jak Barona też troche raził sposób werbowania nowych żołnierzy mafii motulowej
DOBRZE ŻE MAMY WYBÓR