.: AUDI KLUB POLSKA :.

wybrałem się wczoraj obejrzeć tą V8 http://moto.allegro.pl/item180128818_limitowana_edycja_ful_opcja_ideal_.html

Cóż wcale nie jest ideał.
Koleś na początku twierdził że nie bita, jak się okazało była walona przodem, na masce szpachla, na lewym mocowaniu makpersona pojawia się ruda, drzwi kierowcy (lub błotnik) źle spasowane, lakier nadaje się do polerki.

Tarcze UFO pewnie do wymiany (podobno przy hamowaniu z dużych prędkości trochę biją).

Zacząłem rozmawiać o cenie, koleś mówi że poniżej 20 tyś nawet złotówki nie spuści wiec dałem sobie spokój.

Ogólnie stan jest całkiem niezły ale nie jest warta tych pieniędzy(przynajmniej dla mnie).

I wyszło szydło z worka...
Tarcze jeśli biją i mają jeszcze nadwymiar mozna stoczyć i przestaną bić (właśnie załatwiam ten problem u siebie )

Cena jest horendalna, nie ma co ukrywać. Gdyby miał gaz, to wtedy cena za samo auto byłaby do zniesienia, bo oscylowała by w granicach 15.000... Ale tak, to nie wiem, czy jest sens w ogóle zawracać sobie głowę, szczególnie, że piszesz, że była walona i wcale nie jest taka idealna...
Chyba, że weźmiesz go na przeczekanie i za pół roku cena będzie sensowniejsza A z pewnością za te pieniądze nie pójdzie...

Może ktoś z was oglądał tą V-ke: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2031549
Lub ma ochotę obejrzeć i podzielić się spostrzeżeniami ???

tu masz kolejne z cyklu "mechanik radzi z tym uciekać"
http://www.allegro.pl/item182534375_audi_v8.html

więc byłem w żorach ogladać tę v8 z linka z góry.
4.2 szary metallik, marzec 1992 rok, serwisowana (książka serw.) do 366tys km, teraz ma 371tyś. dwuch właścicieli w DE, w pl od 2006r - auto do opłat, cena: chce 8000tyś.
- nie ma el. reg. foteli tempomatu, grzanych zydli z tyłu.
- na AC świeci się przegrzanie silnika (błąd czujnika)
- temp silnika wskazuje >130st (błąd czujnika)
- silnik leje z wałków rozrządu oraz z uszczelniacza na wale
- dyfer ulany
- zawias z przodu do remontu
- tarcze może się jeszcze da uratować
- auto stało dwa lata w komisie w DE, teraz stało prawie rok czasu w pl
- środkowy tłumik do wywalenia, wydech do poprawy
- dolot ma wyraźną nieszczelność (co w poł. z czujnikiem temp. daje połykanie ogromnych il. paliwa śr. na BC - 16-22L)
- osłony przegubów po obu stronach pęknięte na amen.
- przerysowana szyba lewa tylnia oraz tylny słupek (nieładne psuje ogólny obraz auta)
- wrzód pod blendą (3cm)
- tylne prawe drzwi wgniecone delikatnie pod listwą
- lampy z przodu żółte ze starości
- nie grzeją oba fotele z przodu
- opony do wywalenia (nadlewki, masakra)
- uboga wersja w wyposarzenie
- pewnie by się jeszcze coś znalazło
- felgi zwykłe pełne 15"

+ bezwypadkowy napewno
+ silnik chodzi ok

Gdyby był w czarnym kolorze to może bym ją wziął, ale szary jest brzydki niestety, w dodatku to przerysowanie przez pół boku na wysokości szyb
wycieki silnika dosyć duże, zawias przedni kaputt amen + (osłony) przegóby, tarcze zadzewiałe
więc 8000 pln to dużo jak na to auto, można dać góra 6000 + opłaty 1500.

Rany!! Co za padaczka!! Ale fajnie, że książka jest prawie do końca i przebieg nie ściemniany... Rozrząd był jakoś sensownie wymieniony?? Czy jeszcze to dochodzi??
Poza tym dużo do poprawek...
Ale dla zapaleńca jest do uratowania, bo po za sporą ilością pracy, super wysokich kosztow nie będzie...
Tylko ta cena...

A tu fotki jakby ktoś był zainteresowany:

Dzwoniłem w sprawie tej v-ki dzisiaj.
Facet powiedział tylko o cieknących wałkach.
Tarcze hamulcowe po wymianie można na nich kólnąć jakieś 180tyś
Karoseria ideał żadnych ognisk korozji.
Olej w skrzyni jak nówka czyściutki.
Tapicerka w super stanie.
Tylko wsiadać i jechać.O opłatach nic nie mówił.


Wspominał że był ją ktoś oglądać z Akp ponoć bardzo zainteresowani ale bardzo się targują.On może zejść stówkę może dwie.

heheh akurat fajnie trafiłem bo oglądałem ją na serwisie na podnośniku....piszę co widziałem
tarcze po wymianie no super to ja w takim razie powinienem szyć na maszynie a nie robić z autami, bo nawet nie umiem rozróżnić zużytej zardzewiałej tarczy od nowej

p.s strasznie go ciśnie sprzedaż tego auta

Ładanie ściemnia...
Ja chyba zadzwonię i umwię się na wymianę tarcz do tego gościa... Potem poproszę o pisemną gwarancję na 180tysi i problem Ufoli będzie z głowy...
Pokażcie mi v8 ktore przejedzie na jednych tarczach 180tys... Moje po 80tys. nadają się do toczenia, a wcale ich nie katuję...
Pieprzy jak struty, bo myśli, że jak ktoś przejedzie poł Polski to weźmie bez względu na niedociągnięcia... Ale może się kiedyś doczekac sklepania michy
Ja już mam na koncie wypad po auto, ktre miało być idealne, mieć piekną beżową skorę i wiele icnnych. Jak zajechałem, to gość robił pokazwkę kumplom i kręcił bączki, a zamiast skory był beżowy worek po ziemniakach. Stwierdził, że się dobrze nie przyjżał...

- jak już chcesz wiedzieć dokładnie to ciekną wałki, na wale z przodu, bomba hamulcowa, przewody od maglownicy (brrrrr), dyfer z prawej strony

- tarcze...już powiedziałem co widziałem

- karoseria - też napisałem, aha szyba przednia wymieniana.

- Skąd on kur...wa może wiedzieć jaki jest olej w skrzyni, jak jest ori zaślepka a on tym autem zrobił 300km i to na blachach z malucha ale ciiiii nieważne

- tapicerka taka sobie fotel kierownika powiedzmy że ok, z tyłu zepsuty ski-saack.

- jak wsiadać i jechać jak auto przyjechało w 2006roku tylko laweta opłaty 1500pln

dodam że auto oglądałem o 20.20 więc mogłem większość pierdół przeoczyć, ale najlepsze są opony nalewajki f-my glob-gum masakra.com.pl

Tak sobie czytam i czytam......Wy chyba wszyscy zapomieliście że kupujecie prawie 20-letnie auta, jak tam nie ma być wgniecenia, rysy , grama rdzy, czy pożółkłych lamp? Wymieniona szyyba czołowa może być tylko atutem, bo w tak starym aucie w nocy nic by nie było widać (pozatym pekają na dołach) . No i wycieki......stawiam litra posiadaczowi V8-ki który nie ma żadnego pocenia od spodu!!! widziałem ich dziesiątki i każda sączy, nie wierzycie wejdzcie pod spód i popatrzcie.Dopuki nie ma kauży pod autem nie trzeba w to wnikać Reszta ustarek w tym ostatnio opisanym aucie to drobiazgi do naprawy we własnym zakresie ,a mogą być polisą przy zbijaniu z ceny, bo cena jak dla mnie jest chora.

I właśnie chodzi o cenę, nieadekwatną do stanu auta i ilości potrzebnych do włożenia środkow... Dlatego się nad tym rozwodzimy... Wiadomo, że nie ma idealych aut, a nawet gdyby były, to po co je sprzedawać??
Ja tam się nie przejmowałem wyglądem zewnętrznym. Kupiłem swoje ze zbitymi migaczami, trochę porysowane, na 3 felgach i zapasie, ze świecącymi kontrolkami i niedziałającym ABS'em (i jeszcze paroma innymi duperelami), ale mechanicznie to ją przebadałem dogłębnie... I niewielkim nakładem środkow (ale sporym nakładem pracy), udało się wszystko poprawić i teraz śmiga jak ta lala...
Także grunt to mechanika, przy takim aucie!!

A ile te legendarne tarcze UFO kosztują że wszyscy tak o nich gadają?? Widziałem różne ceny i sam nie wiem w co wierzyc ??

~1tyś pln?

No to widziałem realne ceny.... no coż powiem tak: drogie nawet bardzo.... ale do przeżycia.

a gdzie widziales?? W jakimś sklepie?? Bo szukam i nie mogę znaleźć...

950pln sztuka.

I dlatego pytałem o adres sklepu... Myślałem, ze gdzieś są po 1000zł to już bym miał
A 950 za szt. to wiem gdzie...

oczywiście na allegro widziałem i to jakiś spory czas temu (w pewnym momencie myślałem nad V8 ale teraz celuję w A8)
Pozdrawiam