.: AUDI KLUB POLSKA :.

Już tłumaczę. Jeżdżę i oglądam bo chce kupić. Auto chcę kupić na kredyt. Niestety bank na V8 poniżej 90r. udziela śmiesznie małego kredytu który nie wystarczy na auto SZwagra choć bardzo mi się podoba.Dzieje się tak dlatego że bankowi nie wytłumaczysz że auto z 88r. jest lepsze niż z 92r. Oni biorą rocznik i przydzielają kredyt.

Czy myślisz że nie chce kupić? Przecież to nie moja wina że auta są w takim czy innym stanie.Albo coś nie gra albo problem z papierami albo ciul wie z czym jeszcze.

A ja chciałbym zapytać was jak się widzi zmiana skrzyni w V8 ?

Naprzykład taka skrzynka od tego Pana z Radomia, ponoć cały potrzebny osprzęt ze skrzynia.

http://www.allegro.pl/item188934817_skr ... di_v8.html

2500,- to dużo czy mało za skrzynie powiedzmy w niezłym stanie ?

a nie lepiej wziąść sobie kredyt gotówkowy i nie tłumaczyc sie na co i po, wiesz o tym że biorąc na kredyt jesteś duzo w pelcy i ac trzeba płacic do końca spłacania ?

Co do ceny to trudno powiedzieć, nie ma za wiele konkurencji. Co do samej wymiany, to ja już kiedyś taki numer robiłem, tyle że w Audi 200 2.2T, i nikomu ni polecam, dużo roboty a efekt marny, różnica w osiągach prawie niezauważalna, a poza tym trzeba mocno przemodelować tunel, żeby zmieścić 3 pedały, wtedy już śśrodek nie wygląda jak należy itd... Generalnie stanowczo odradzam.

A Pana z Radomia serdecznie pozdrawiam, bo wiem że czasem tu zagląda, dzięki za instrukcję

Hmm, ja mówiłem o troche innej kwestii niż osiągi. Automat, wiadomo - to nie tiptronic. Skrzynia sama w sobie fajna pod warunkiem, ze jest nowa . A manualna skrzynia jak Ci padnie, jeszcze jakoś sobie poradzisz z naprawa, w przypadku automatu nie bylbym taki pewny chociaż są tacy agenci

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2646546

Swiezutka oferta, ale to chyba zbyt piekne by moglo byc prawdziwe. No i mam najwieksze watpliwosci co do ceny. Bo z jednej strony jest jej warte, a z drugiej czy to nie jest troche za duzo ? I nie widze tam elektrycznych siedzień, czy rocznik 1991 je miał ? Wiec chyba nie bardzo pełna opcja jeśli były montowane.

Automata sie tak samo naprawia jak manuala,rozbieralem juz automata i wcale to niejest taki kosmos normalna skrzynia .wlasnie pytalem ile kosztuje kompletna skrzynia do V8 i uznajomego co handluje czesciami do automatow i powiedzial ze kompletny srodek do V8 zalatwi mi za 1600 zloty tylko zostaja obudowy a reszta do smetnika wiec nawet niema co szukac przyczyny usterki tylko to wysypac do kosza i zamontowac nowe czesci .wiec gdzie jest problem bo ja go niewidze.

P.S A ty myslisz ze tiptronik niepada,taksamo jak kazda skrzynia ,niema na to reguły

Dobrze się zastanów czy chcesz wziąć V8 na raty. Jak ci przyjdzie zapłacić ratę i ''trochę'' dołożyć do autka to możesz nie wyrobić finansowo. A do najoszczędniejszych nie należy wozidło z takim silnikiem. Zwykła wymiana oleju,filtra i innych dupereli to już jedna lub dwie raty będą. A gdzie jazda? Ale zrobisz jak uważasz.

Przepraszam, ze troche nabijam posty, ale ta aukcja naprawde wydaje mi sie godna uwagi.

http://www.allegro.pl/item190611601_audi_v8_okazja.html

Czy ktos mial juz okazje z tym do czynienia ? Czy była juz wystawiana ? Jakby trafil sie ktos z okolic Szklarskiej i zechcialby obejrzec bylbym dozgonnie wdzieczny

Oglądałem ją, miała sporo wgnieceń, dokładniej prawe i lewe tylne drzwi do roboty prawy tylny błotnik i prawy przedni, lewy w sumie też można by pomalować a ogłoszenie wcale nowe nie jest bo to jest ta sama:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2592046
powoli trzeba by się w niej przymierzać do wymiany gum w zawieszeniu, fotele są elektryczne, ale brak poduszek. Jeżeli chodzi o silnik to delikatnie nie równo pracował.
Do pełnej opcji to mu wiele brakuje.
Koleś jak z nim gadałem sprzedał by ją za 14500 ale żeby zrobić blacharkę trzeba było jeszcze sporo kasy wsadzić także sobie darowałem.
A i jeszcze chyba wydech zaczynał trochę głośno chodzić.

To wnioskuje, ze jakiś glut nia jezdzil, tak ? No to tamtemu panu mozna podziekowac

Jeździ nią jakiś młody koleś.

Co z tego ze jezdzil tym autem jakis smark ,tego sie nieda zajechac bo jest w automacie chyba ze ktos jezdzil bez oleju ,przeciez po wstepnych ogledzinach na miejscu mozna okreslic czy samochod jest w rekach kolekcjonera czy oszołoma ktory tylko leje paliwo i jezdzi na dupy.Ja tez jestem mlody czyli wniosek z tego taki ze niedbam o auto i moje V8 jest zajechane jak reszta moich aut

P.S cena jest odpowiednia jak najbardziej rocznik mlody sekwencja zamontowana i z fot wyglada nalezycie nieda sie kupic idealnego V8 za 6 tyś ,ja juz wsadzilem 2 tys w moje V8 na dzien dzisiejszy kosztowalo mnie 8tyś

Szwagier, nie chodziło tyle o wiek co o określenie człowieka, ktory lał paliwo i jezdzil na dupy jak to okresliles. Ja nie wiem ile masz na karku, ale Twoje V8 wyglada miodzik i o to chodzi. A ja teraz juz zglupialem czy szukac z manualna czy standardowy automat

Ps. Na swoja V8 mam zamiar wydać 10-12 tyś. 2-3 tyś rezerwy zostawiam na remonty. Napewno nie wydam na nia wiecej niz 12 tyś bo musi coś zostać na ewentualne naprawy !

Ja też młody jestem bo leci mi 24 wiosna i zgadzam się ze Szwagrem, że nie wiek właściciela, a uczucie do auta się liczy...
Manualjest fajny, jednak automat to wygoda i komfort, kosztem może tej 1sek. na przyspieszeniu i może 1L na spalaniu... Nie wiem czy warto. Im dłużej się zastanawiam nad przekładką, tym więcej mam wątpliwości i chyba zostaję przy automacie. Na 99% jeśli przełożę manual, zatęsknię za automatem przy najbliższej, dłuższej trasie...

Wcale nie mówię że koleś młody to nie dba, sam stary nie jestem.
Napisałem tylko to co zauważyłem, a sądzę że za te pieniądze które koleś chce to trochę dużo.

Od sądzenie są sądy a od ustalania ceny - sprzedający, ale to od nas zależy czy wyczujemy handlarza który nie wie co ma a ceni jak głupi (wtedy możemy proponować, manipulować i zbijać z ceny.), czy zwykłego użytkownika który wie że ma zadbany egzemplarz i nie sprzeda tanio tutaj mamy mniejsze pole manewru
...ja swojej napewno bym nie puścił teraz taniej jak 10tyś bo też wiem co mam i przebadałem dogłębnie.

Dobra to napiszę tak:
Za ten stan w jakim ona jest na pewno tyle nie dam.

Nawet jak kupisz super stan co jak świadczy przykład szwagra robi się przypadkiem to 3tyś na rozrząd, oleje, płyny rejestracja i duperele które wyjdą jest skromną kwotą

co do wieku to często młody wiek ma fantazję zrobić drogo ale dobrze u starszych jest ciągota "zaoszczędzić kupić drutu" bo często przy naprawie trzeba wydać 1/4 - 1/3 wartości auta

co do skrzyni to miałem okazję raz jechać V8 w manualu --(odczucia subiektywne)-- różnica jest ale do końca nie wiem czy wynikało to z powodu rozklekotanego auta (i do tej tezy się przychylam) czy z faktycznej przewagi manuala jeśli katalogowo jest 1 sekunda to po tylu latach dobry automat będzie szybszy od dostatecznie dobrego manuala
szukałem manual nie znalazłem, w geście rozpaczy kupiłem automat i po krótkim okresie chcę tylko automat (dla młodych - można za kolano trzymać dla starych - można bez stresu w nosie dł...ć )
i jeszcze jedno: pierwszy miesiąc korzystałem z mocy silnika teraz rozkoszuję się dostojną jazdą (manual do tego nie jest potrzebny) te

:504:

Fajne VT, ale wolałbym V8 Coupe, to by dopiero lansersko wygladało, taki konkurent CLa