Eee...w tym temacie zabłyszczę także uwaga
Orginalne plastiki są bardzo kruche i wybij sobie z głowy pomysł ze zdejmowaniem dolnej listwy na wzór. Mam sposób taki, że nikt Ci tej listwy nie rąbnie i nawet po wypadku zostanie na miejscu...sprawdzone...
Na początek...podaj meila, to wyślę Ci rysunek poglądowy mojego Megasposobunalistwę
Musisz zdobyć nakrętki takie kwadratowe ze starych wtyczek elektrycznych lub z innego sprzętu typu żelazka. To może być kłopot, ale nie koniecznie jak pomyślisz. Kwadratowe nakretki z PRL'owskich wtyczek idealnie pasują wymiarem aby je wsunąć do listwy. Teraz jeszcze śrubki, których długość musi być dobrze dobrana żeby nie wypchała nieeleganckich guzków na listwie, podkładeczka pod nią i po krzyku. Skręcasz to na stałe i jedno masz pewne...prędzej Ci auto odpadnie od atrapy niż listwa...