Zastanawia mnie czemu niektórzy twierdzą że założyć instalacje gazową to jak okaleczyć silnik.Albo że Instalacja zniszczy silnik.Ja już jezdziłem na LPG i odczucia miałem mieszane.Mieszane bo na początku był problem aby ją dobrze do samochodu dostroic.Ale pózniej to już czysta przyjemność i przeważały te pozytywne bo jezdziłem o połowe taniej.Wydaje mi się że to nie instalacja gazowa lecz to jak się dba o silnik przyczynia się do znacznie większego jego zurzycia.Bo np. jeśli się ma gaz to trzeba co 15kkm wymieniać kable wysokiego napięcia i swiece najlepiej.Tak ażeby było dobre spalanie mieszanki ponieważ z tego co wiem iskra gorzej przebija w gazie niż w PB.
Co do samej instalacji to oczywiscie że sekwencja,zresztą szogun0 już gadaliśmy na ten temat
Tylko i wyłącznie sekwencja.
Kolejna sprawa prawdopodobnie moja piękność dostanie dodatkowe kilka koników bo planuje Zchipować ją. Tylko się zastanawiam czy najpierw założyć gaz a dopiero pózniej Chip.Czy najpierw Zchipować i dostroic a póniej do tego instalka i zestrojenie razem?
Pozdrawiam.