ando1414 napisał(a):
Heveliusz napisał(a):
To wodzę, że wszyscy kupują i od razu sprzedają...
Szkoda... Myślałem, że grono się pwiększy, ale to tylko sezonowe fale...
Co was skłania do sprzedaży?? Chyba nie cena, bo jeśli chcesz mieć takie auto i uda Ci się kupić, to nie warto sprzedawać... Więc sam już nie wiem...
parę razy już pisałem - utrzymanie V8 to świece x2 olej x2 itd...
pamiętam jak się szwagier zachłystywał i jak pisałem, że kto nie jeździł V8 to rozklekotane g.... uzna za mistrzostwo świata ale jak zgłębi temat to koszta napraw przekraczają granice wytrzymałości psychicznej (szybko zapominamy, że kupiliśmy za grosze!!!) mam pytanko które z nowych A8 ustawicie jako odpowiednik V-ki i ile to kosztuje?
Nie ma przebacz!!! za ogromny silnik i ogromne doznania trzeba zapłacić (może to być 300k lub 13k)
pozdrawiem
Chodzi o najnowsze modele?? Odpowiednikiem jest A8 z początkow lat produkcji. Nie jest jeszcze tak naszpikowane elektroniką, jak te nowe modele.
Poza tym to zupełnie inne auta. Wielowahacz zapewnia niezapomniane wrażenia z jazdy, wybiera pieknie, ale do tego kosztuej swoje. Silnik ma zupełnie inny dźwięk, skrzynia jest mniej brutalna niż w v8. Jedyne co mozna bezpośrednio porownać to fotele i ilość miejsca. Fotele są takie, jak w V8 z końca produkcji, a wnętrze porownywalnej wielkości...
To zupełnie 2 inne światy, inne materiały wykończeniowe, inne spasowanie, wszystko jest inne... Także nie da siętego ustawić w rządku...
Ps. Mam bezpośrednie porwnanie, bo moj Ojciec jeździ A8 4.2...
Zupełnie inna bajka, nie lepsza, nie gorsza, ale inna...
Ps2. Ceny są absolutnie rożne... Zależy kto sprzedaje. Myśmy kupili 2 lata temu naszą w stanie perfekcyjnym (poza rysą na zderzaku) za 21.000zł (rocznik '95, na pełnym wypasie). Po drodze oglądaliśmy z 10 innych, ktore kosztowały po 40.000 i jak jechaliśmy po Naszą, to zrezygnowani, bo jeśli za 40k są złomy to co dopiero za 20k... Ale się miło zaskoczyliśmy, bo autko piekne było i zostało u nas. Do dziś nie chciało niczego poza częściami eksploatacyjnymi i był to najlepszy zakup jakiego dokonaliśmy...