Witam!
miałem obniżony zawias ale nasze dziury skutecznie wyeliminowały całą przyjemność z jazdy na takim zawieszeniu, więc postanowiłem zmienić na orginał.
założyłem nowe amortyzatory, odboje, osłony, łożyska mcphersona, komplet używanych orginalnych wyjętych z jednego auta sprężyn (oznaczenia zielone).
no i zaczeło coś tłuc w zawieszeniu, głuche uderzenia (prawy przód)
najbardziej daje się to we znaki przy prędkości 50-60, przy przejeżdżaniu przez wszechobecne DZIURY!
chcąc to wyeliminować wymieniłem wszystko w zawieszeniu, byłem dwa razy w stacji diagnostycznej i u kilku mechaników o których słychać na mieście że wiedzą co robią - wszyscy to samo zawieszeniowo TIP TOP!!
Tak siędzę w robocie i się zastanawiam, bo już nikomu nie wierzę, czy możliwe jest nieprawidłowe założenie sprężyny w amortyzatorze przednim tzn. górą na dół???