spanky napisał(a):
Baskecior napisał(a):
@ Spanky: rozbiore swoj dolot - przy moim nagromadzeniu syfu, twój wygląda jak dziewica. Dlaczego nie wywaliłeś trutnia ?
tez byłem bardzo zdziwony (
zadowolony 
) z takiej malej ilosci syfu ... co moze wynikac tylko z jednego ... moj EGR pracuje prawidłowo ...
kiedys Rogal napisał :
EGR tak samo jest po to aby studzić komore spalania (cylindry) kiedy silnik pracuje bez obciążenia. Moim zdaniem w aucie do codziennej jazdy (seryjnym bądz tylko z czipsem) EGR powinien zostać.
Problemy z zatykającym się dolotem oraz kolektorami biorą się z nie poprawnej pracy EGRu i filterka na górze głowicy silnika. i narazie przy tym pozostane .....
P.S bierz sie za czyszczenie dziada ....
a i byłbym zapomnial .... kolejna obserwacja po czyszczeniu dolotu .... do tej pory mialem delikatnie osmolone kocówki wydechu,od momentu wyczyszczenia dolotu i umyca furki koncówki świeca sie jak
psu jajca po kiełbasie ...

Spanky, podskoczyłeś w moim rankingu o kilkadziesiąt pozycji za ten cytat
EGR się czyści a nie wyrzuca, zaślepia itd...
To co robią niektórzy koledzy z forum AKP to "zło w czystej postaci".
Bawi mnie to, że prawie wszyscy pieją z zachwytu, jak to super zaślepić EGR, a nikt nie pisze, że praca motorka na wolnych obrotach staje się zdecydowanie głośniejsza, a to np. dla mnie jest nie do przyjęcia...
Dla mnie gówniany syf w dolocie to nie powód do jego zaślepienia, ja z przyjemnością wyczyszczę sobie jak będzie trzeba cały dolot i kolektory raz na rok...
