.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam mały problem. Nie jestem w stanie ustawić pompy wtyryskowej ponieważ chyba nie jest to standardowa pompa. Nie mozna tam wkręcić zwykłego zabezpieczenia czy czegoś tam nie znam sie na nazewnictwie fachowym. Są tam tak zwane fasolki ale nie ma żadnego otworu do wkręcenia zabezpieczenia. Jeśli ktoś zrozumiał o co mi chodzi to proszę o pomoc a jeśli nie to proszę mi napisać jak tu wrzucić fotki tej pompy:)
Pozdrawiam

Stary u mechaniora kosztuje to ok. 150 PLN, po co się męczyć i ranić łapy. A może to nie kwestja konta wtrysku? Jakie obiawy? Vagowałeś silniczek?
pozdro.

Manfred chyba będzie bezpieczniej jak zlecisz to komuś kto ma o tym pojęcie. Po co się narażać na skuche.

Pozdrawiam

Panowie, historia jest tego typu że auto po powrocie od mechaniora sie kompletnie rozsypało. Koleś nie dokręcił śruby na wale korbowym i musiałem cholować auto 150 km Pozatym u mnie w okolicy nie mam dobrego mechanika. Tamten umył ręce i powiedział że to nie jego wina etc. Tak więc zostałem sam z problemem. We wszystkich książkach do aut z 1z'em piszą, że koło pompy się blokuje specjalną srubą. U mnie jest ten problem że nie ma gdzie jej wkręcić Powstaje więc pytanie jak to ustawić. Panowie pomocy bo nie wiem co mam z tym fantem zrobić. Spodkaliście się już z takim przypadkiem?? To na pewno da się ustawić. P.S. cała reszta to banał i nie wiem dlaczego wszyscy się boją ustawiać zapłon czy wymieniać pasek rozrządu

Koło pompy wtryskowej blokujesz "kołkiem" (tylko nie drewnianym) . Może to być nawet wiertło jeśli dopasujesz średnice. Nic tam się nie wkręca. Poz. 4 na rysunku.

Schemat poniżej.


Jeśli się odkręciło koło zębate na wale niebawem po wymianie rozrządu, to prawdopodobnie mechanik:
a) wkręcił starą śrubę i z nieodpowiednim momentem
b) zapomniał w ogóle jej dokręcić
c)założył stare koło zębate z luzem na klinie
d) wszystko razem co powyżej

Pytasz jak ustawić pompę a nie pytasz jak ustawić fazy rozrządu (wał korbowy i wałek rozrządu) od tego powinieneś zacząć. Chyba, że już wiesz.
P.S Jeśli nigdy tego nie robiłeś, to może będzie bezpieczniej zaprosić jakiegos solidnego mechanika na występy gościnne do Ciebie jeśli oczywiście masz warunki do takiej roboty.

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź ale jak już wcześniej mówiłem to nie mam gdzie wkręcić tego "kołka". Nie pozwala mi na to koło zębate pompy gdyż nie ma tam okrągłych otworów ale tak zwane fasolki. Nie wiem jakim cudem tak jest ale nie widziałem takiego koła w żadnym innym 1z'cie. Może to jakaś przejściowka albo na samym początku produkowali takie pompy (auto jest z '92). Ustawienie faz rozrządu jest w porównaniu z tym banalne, przynajmniej tak mi się wydaje

Aha, i jeszcze jedno. Mechanik raczej popełnił wszystkie wypisane przez Ciebie grzechy naraz a to był jedyny w okolicy, który wogóle sie podją wymiany rozrządu. Uroki życia z dala od cywilizacji...

Panowie przyszło mi coś do głowy ale nie wiem czy to jest możliwe. Czy jest jakiś sposób żeby sprawdzić kąt wtrysku pompy za pomocą VAG'a?? Chodzi mi o to czy przy wyłączonym silniku (bo teraz nie odpala) mogę znaleźć kąt zerowy czy coś takiego żeby móc ustawić rozrząd. Proszę o pomoc

Manfred zamieść wreszcie fotkę tego Twojego koła na pompie abyśmy zobaczyli z czym masz tam problem. Dopóki nie uruchomisz kobyły to kąt wtrysku możesz sprawdzić czujnikiem zegarowym który wkręcasz w "dupe" pompy.
Na kole zębatym pompy nie ma znaku (nacięcia)?

Pozdrawiam

Niestety na kole zębatym niestety nie ma żadnego nacięcia. Jest ono natomiast na mniejszym kole do którego to pierwsze jest przykręcone. Wygląda to mniej więcej tak jak wy AAZ'cie tylko koło zębate jest inne i nie mogę tego ustawić. Fotki prześlę w najbliższym czasie.[/img]

Wiem o co Ci biega. Masz piastę przykręconą do wałka pompy i dopiero do tej piasty masz przykręcone koło zębate w którym są podłużne otwory do regulacji pompy. Koło zębate jest osadzone na piaście a nie na wałku i dlatego znak masz na piaście. Robiłem kiedyś jakiegos klamota z grupy VAG który miał identycznie ale nie pamiętam dokładnie co to było. AAZ ma podobne jeśli nie takie samo koło zębate na pompie jak 1Z. Chyba, że faktycznie był jakiś okres, że wkładali cos takiego jak u Ciebie. Nie masz na wsporniku pompy lub na samej pompie patrząc od góry żadnego znaku z którym można byłoby zgrać to nacięcie na piaście?

Pozdrawiam

Na pompie od góry taka wypustka długości około 2 cm. Prawdopodobnie w jakiś sposób można to zgrać z piastą ale problem tkwi w tym, że po założeniu koła zębatego nie można w żaden sposób włożyć tam czegokolwiek ponieważ nie da się przykręcić koła. Tam jest 6 otworów, 3 na śruby a 3 są wolne. Z tym, że po ustawieniu piasty na ,,znaku" nie mogę przykręcić koła bo otwory nie pasują