Wiesz Necro... powiem szczerze, że takie historie, że nic do auta nie dokładasz świadczą tylko o Tobie!
Same przewody WN już dawno powinieneś zmienic!!
A tak w ogóle, to do tych swoich 400pln dolicz sobie jeszcze koszt instalacji gazowej, wszystkich czynności gazowo-eksploatacyjnych w tym okresie (ja filtry gazu zmieniałem co 10-12kkm) - jak na świecach zrobiłeś 50kkm to tez gratuluję fantazji i finezji... Do tego (nie chcę być złym prorokiem) zaraz zaliczysz regeneracje, względnie wymianę wtryskiwaczy (mi padły po 60kkm). To było tylko na początek - dolicz sobie teraz koszt zrobienia głowic (dopadnie Cie ten problem wczesniej czy później - LPG nie jest najlepsze dla silników benzynowych) i pewnie będziesz sobie tłumaczył, że to nie od gazu tylko zmęczenie materiału...
Prawda jest taka, że samochód z LPG jest niewiele tańszy w utrzymaniu niż jeżdżący na PB biorąc pod uwagę wszystkie koszta dodatkowe - prawdę mówiąc jest to bardzo pozorna różnica na stacji, ale jak podliczysz wszystko SUMIENNIE to się przekonasz...
Inna sprawa, że na forum wszystkie auta są idealne... niewielu dzieli się wszystkim jak leci - dopiero jak się obejrzy z bliska jedno czy drugie auto to widać jaka to kaszana i jak beznadziejnie obsługowane.... Większość z Nas próbuje się dowartościować i pisać bajki, że utrzymanie V8 to jedynie 400 PLN/50000km

Jak widać z powyższego masz już jakiś obrazek...
Do Ciebie nic nie mam - taka niestety mentalność Polaków
