.: AUDI KLUB POLSKA :.

Z autami klubowiczow i tak nie jest zle bo jesli tylko starcza srodkow finansowych to jednak klubowicze sa zdolni do utrzymania auta na wyzszym niz przecietny poziomie chociazby z racji wiedzy posiadanej o danym modelu. Czytajac forum mozna racjonalniej wykorzystac posiadane nawet skromne kwoty przeznaczone na auto. Latwiej rozmawiac z mechanikami, prosciej o czesci a i wczesniej zauwazane sa problemy co tez nie jest bez zaczenia. Nie zgodze sie wiec ze auto klubowicza mozna oceniac jak kazde inne nawet jak nie jest to ideal. Sam mam dwa auta dla majsterkowiczow bo jedno 16 lat o drugie 9 i dzieki wiedzy tu zawartej nie zostawiam pensji w warsztacie

Zgadzam się z wiekszościa wypowiedzi, tylko jest jedno ale... za bardzo generalizujecie. Ja kupiłem swojego z komisu za kwote średnią z tych ktore widzimy na alegro i wcale nie wydaje mi się abym kupił bubla. Niech Bilu, który widział, jechał i zna dobrze historie tego auta się wypowie. Okazji nie ma, co nie znaczy, że można kupic dobrze w rozsądnych pieniądzach. Są różne sytuacje życiowe, dlatego czasem komuś zależy na szybkiej sprzedaży, co przekłada się na dobrą cenę. Nie zmienia to faktu, że tam gdzie co roku przebywam w dojczach (Bawaria) za dobre auto tego typu trza dac 6,5-8 tyś ojro.

pojechalismy ogladac to auto bo bylo blisko - wcale nie nastawialismy sie ze moze to byc jakis cud i wynaturzenie czyli opis zgodny z prawda.
specjalnie nie ma co ogladac w okolicach wrocka wiec te kilka "okazji" mozna sprawdzic
wkrotce zdam relacje z kolejnych ogledzin - tym razem j@cku cos nowszego

luzik trzymam kciuki Bilu za pomyślne łowy!

Bilu a ja mam pytanie z innej beczki :

1. czy skleliscie sprzedajacego za wierutne klamstwa ??
2. jesli tak jak sie zachowal pomijajac fakt ze nie widzial zeby cos bylo malowane

Ja powiem od siebie - uważam, że należało mu się `w ryja`, a conajmniej solidny opierdziel z wyciągnieciem na koszty dojazdu... no ale Bilu jest poważnym kulturalnym i ugodowym człowiekiem , do tego byliśmy w towarzystwie bilowej kobity i Bila Seniora. Chyba poprostu uznał, że nie warto się denerwowac.

Na początku przeczytałem "sklepaliście" i wyobraziłem sobie Bila i Tomsa lejących handlarza

No ja znam C4 ktore kosztuja po 15 tys $ i sie sprzedaja mowa o S6. Ja, po zaliczeniu kilku wtop (albo papiery albo stan techniczny) zrozumialem, ze jak chce to co chce to musze miec na o pieniadze.
Dalem za swoje C4 ponad 8100$, ale tutaj c4 potrafia kosztowac 15000$(S6 Avant 1995) i 1000$(zwykla A6 V6). Marzylem o idealnej S i w koncu taka znalazlem u ludzi, ktorzy za wiele o niej nie wiedzieli
I powiem jedno - naprawde warto, tym bardziej, ze dla mnie B4 i C4 to najlepsze wynalazki Audi.
Oczywiscie od poczatku nie bylem taki madry -najpierw bylo kilka wtop - albo papiery albo stan techniczny krytyczny.

Ja tydzien temu zakupiłem z tesciem kolejne A6/C4 silnik AAT.Na szczescie trafiło sie jako 3 szt i juz została.
Facet chciał 25800zł ale udało nam sie wyszarpac 3 tys taniej.Autko serwisowane itd.
Jestem tego zdania ze lepiej jest dac wiecej kasy np szukac w górnych granicach cen A6C4 25tys bo mozna dostac cos ładnego.Ale jak pojezdziłem za autami to zmieniłem zdanie.
Chciałem wrzucić linki A6 ktore byłem oglądac i nie polecam,ale nie umiem ich znaleśc .Ale to jest srebne A6 potrzaskane cena za niego była 25tys,miejscowośc Turek.
Oraz A6 koło Czestochowy kolor fiolet,do opłat.Sciarany,malowany itd cena 24tys.Jak znajde linki to wrzuce.

cena kosmiczna

Chylę czoła! Świetna robota! Gratuluję pomysłu i umiejetności ciekawego opisu stanu auta.
Aż się boję pokazać Wam moje auto (nie jestem w tym względzie fachowcem, ale przejechałem już bez żadnych problemów prawie 10 000 km), które sprowadziłem sobie z Niemiec w grudniu jak tylko przestały obowiązywać bandyckie akcyzy...
Zauważyłem, że auta w Niemczech powinno się kupować w zimie. W tej chwili te same modele aut są droższe o jakieś 1000 EUR, niż poza sezonem.

Nader trafne spostrzeżenie .