.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
moje A6 jest z 98 r i ma przejechane 280 tys.

Dzisiaj mierzyli mi ciśnienie oleju w silniku wkręcając urządzenie pomiarowe w miejsce czujnika oleju.
Pomiary wykazały 4.5 atmosfery na silniku zimnym i 1.9-2.0 atmosfery na silniku rozgrzanym ( wskażnik stał na 90 stopni )

Co o tym myslicie ?

Sprawa druga to taka że zastanawiam sie nad chiptuningiem i jestem ciekaw waszego zdania w kontekście przebiegu i pomiaru kompresji zanim wydam kasę.
Dodam ,że w styczniu zrobiłem remont dwóch głowic, wymieniłem przepływomierz.

czy waszym zdaniem taki chiptuning przy tym aucie to ryzykowne posunięcie ??

proszę o radę.

To był pomiar cisnienia oleju a nie kompresji w cylindrach... Ale jeśli diesel powinien mieć takie samo smarowanie jak moje byłe AAH to coś cienko Ci pokazuje...

Może zapodasz nam wreszcie jakies logi, żeby wirtualnie i zdalnie nie oceniać, czy Twoje auto nadaje się do chiptuningu ?
Czy mi może gdzieś umknęły ?

No i jak się zakończyła sprawa z Twoim rewelacyjnym mechanikiem, a raczej mistrzem marketingu w wydaniu hardcore ?

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... sc&start=0

jesli chodzi o moje perypetie z silnikiem, to po rozebraniu okazało się że mechanik mistrz marketingu miał niestety rację.

Nie wiem czy potrafię prawidłowo nazwać poszczególne elementy ale tak migiem:
dwa zawory zatarte,
te wszystkie drobne elementy przy zaworze, popychcze zawora i takie śmieszne pestki mocno wytarte, te na których opierają się z kolei takie dźwigienki też mocno zużyte,
dwa popychacze zaworu uszczerbione reszta dość mocno zużyta to w lewej głowicy stojąc przed pojazdem, prawa tez zrobiłem ale już na własne życzenie.

co do chiptuningu to jakich informacji potrzebujesz ?

1.9 -2.0 bar miałes na wolnych obrotach czy przy wyższych?
Gdybyś miał faktycznie zrobiony pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach to miałbyś jakiś "obraz" na temat stanu Twojej motorowni. Chyba, że ktoś kto robił ten pomiar wprowadził Cię w błąd. Wziął kase za sprawdzenie ciśn. spręż. a sprawdził ciśn. oleju. Napewno po tym pomiarze który dokonałeś nikt Ci nie napisze czy Twój silnik nadaje się do "zaszczepienia".

Pozdrawiam

podaje dane auta:
Typ.4B20R9

Fahrgestellnummer
WAUZZZ4BZWN162615

(MKB ) AFB
( gkb) DQT
typbezaichnung

A6 LIM q. TDI 2.5 V611

spisałem te dane z dowodu rejesracyjnego i czegoś co sie nazywa WARTUNGSLISTE

Mam nadzieję że to coś pomoże

Informacji w postaci logów statycznych, dynamicznych i zblokowanych, o ciśnieniu sprężania już nawet nie wspominając (wspomniał o tym wasylo)

Zagadaj na PW do mistrza Rogala i załącz mu swój powyższy "informacyjny" post - on Ci napisze czy to wystarczy...

No teraz to już coś wiadomo na temat Twojego auta

1.9 -2.0 bar miałes na wolnych obrotach czy przy wyższych?
Gdybyś miał faktycznie zrobiony pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach to miałbyś jakiś "obraz" na temat stanu Twojej motorowni. Chyba, że ktoś kto robił ten pomiar wprowadził Cię w błąd. Wziął kase za sprawdzenie ciśn. spręż. a sprawdził ciśn. oleju. Napewno po tym pomiarze który dokonałeś nikt Ci nie napisze czy Twój silnik nadaje się do "zaszczepienia".

Pozdrawiam[/quote]

może nie do końca trafnie sie wyraziłem, pomiar nie dotyczył kompresji w cylindrach.
Polegał na podłączeniu urządzenia w miejsce czujnika chyba ciśnienia oleju.
Chodziło o sprawdzenie czy nie ma luzów na panewkach ( jesli dobrze to okresliłem )
jutro umówiłem sie na tes na hamowni ale chciałem poznać tez zdanie klubowiczów

carlnova - gdzie mam zagadnąć ?

pokieruj mniej dioświadczonego klubowicza

No fajnie ale co wywnioskowałeć na podstawie wypisanych symboli ???

Michaś,
gdzie chcesz robić modyfikację? podaj nam nazwę warsztatu i miejsca, gdzie masz zamiar hamować, to odpowiemy Ci, czy możesz tam jechać. nie odbierz tego źle, ale nie do końca rozumiesz, o co koledzy Cię pytają. świadczy to o tym, że nie posiadasz rozległej wiedzy nt silników.
dlatego powinieneś pojechać do sprawdzonego warsztatu, który traktuje równo [finansowo] normalnych użytkowników jak i pasjonatów.

zamierzam jechać do warsztau firmy VTG na ul. Dorodnej w Warszawie.

masz rację może połknąłem bakcyla jesli chodzi o zamiłowanie do tych aut ale wiedza na temat silników nadal mocno kuleje

Obudził się....
Obrońca uciśnionych...
Szlachetny rycerz na czarnym rumaku AFB...

Ale ma rację...

Nie pisz do Rogala Michał - carlnova sobie niesmacznie zażartował...

no dobra ale odeszliśmy poniekąd od podstawowego pytania.
Czy przy aucie z przebiegiem 280 tys. chipowanie ma sens.

Bo nie bardzo chciałbym zrobić chipa a potem więcej mieć auto w warsztacie niż nim jeżdzić.

Chyba się z tym zgodzicie ?

Michał,

nie wiem, czy aby w VTG nie dostaniesz gotowca.
podjedź do Diagtronika [Janki]. poproś o rozmowę z p. Jackiem Jurczenią.
oni robią w zasadzie tylko VAG i głównie TDI - znają te silniki bardzo dobrze.

jeżeli mnie pytasz, to czipowanie nie ma sensu w ogóle - chcesz mieć szybsze auto, to kup mocniejszy silnik.
przed modyfikacją należ zrobić kompleksową diagnostykę.

Carl pewnie zacznie Cię indoktrynować, mówiąc o ile stał się atrakcyjnieszy od kiedy ma tjuninkoffaną skarpetę...
zazdrości mi tego, że właśnie się alkoholizuję.

Nie mów do carlnovy słowami, których on (carl) nie rozumie...

...nie będzie teraz szukał słownika...

...a zazdrości, zazdrości Ci do tego stopnia, że sam "zainicjował" butelczynę...

Umówmy się, że mechanik racji nie miał, bo według jego quasi marketingowej diagnozy do wymiany miał być dół silnika (blok, tłoki, wał, etc ... ). Jak się okazało - rację mieliśmy my "AKP-owcy" kierując Twoją uwagę na odpowietrzenie (odmę), czyli najtańszy element związany z właściwą pracą głowic i hydrauliki zaworowej. Nikt nie przypuszczał (albo inaczej - nikt tutaj nie straszył Cię tak jak "mechanik"... ) koniecznością dużych wydatków "od strzału". Poprostu my wiedzieliśmy, że pomiar odmy okaże się fatalny - co w kosekwencji spowoduje konieczność zdjęcia dekli - a delej to dopiero "się okaże". No i jak się okazało - głowice podziękowały za współpracę - co my wiedzieliśmy "przez internet", a Twój "szpecjalista" ... to szkoda słów ... .

Pytanie zasadnicze brzmi, czy ten Twój "fspaniały fachmennisz werksztatoweic" w końcu wymienił "przy okazji" filtr odpowietrzenia, czy tylko zreperował głowice ??? Bo jeśli nie wymienił, to .......... .

A słabawe ciśnienie oleju - no cóż - to kolejny popis szpecjalisty, który pomimo totalnej masakry "w głowicach" - raczej nie pokusił się o czyszczenie i sprawdzenie całego systemu olejowego, poczynając od zatartej już praktycznie - pompy oleju ... .

I na koniec - sorry za cyniczny ton wypowiedzi ale gdybyś skorzystał z porad udzielonych Ci kilka m-cy temu - teraz mógłbyś pozwolić sobie na tuning taki jak u Carl-a (w AFB), zamiast (tym razem bardzo już słusznie !!!) zastanawiać się nad wydajnością układu krwionośnego silnika .... .

Ot i to już wszystko z mojej strony ... .

Wywołaliśmy wilka z lasu...

Witaj Piotrze

Tak myślałem, że przywołanie tego tematu sprawi, że powrócą złe wspomnienia...

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ani razu nie widzieliśmy logów kolegi, żeby zobaczyć profesjonalizm pana mechanika.
Odma obstawiam, że jest nie wymieniona, tylko przedmuchana, a po tragedii z hydrauliką na bank nie została zdjęta nawet dolna miska, żeby pozbyć się chociaż odrobiny pasty ściernej Tempo z "krwiobiegu" olejowego
Ręce opadają...

Chyba tak ... . Jestem zabiegany, na krótko wpadłem na Forum z ciekawości co się tu dzieje ...... i to był pierwszy topik do którego zajrzałem .... .



Ukłoniki ...
Dla Ciebie i wszystkich obecnych .




No cóż - stało się ... . Ale fakt faktem - nihilizm, imbecylizm i druciarstwo tego gościa wywołują we mnie jakieś (od)zwierzęce i voll-agresywne emocje ... (serio) - a żeby poruszyć u mnie produkcję adrenaliny poprzez netowe Forum - to już trudne zadanie ... .



Po co Ci jakieś logi ?? Ten silnik jest mechanicznie dalej zjeb..ny, a logi w głównej mierze dotyczą osprzętu, którego (O Matko Boska błagam żeby tak było) - druciarz raczej nie ruszał. Ten facet jest na etapie bibuły, a to kilka pokoleń przed tymi, co używają mazaków ... .




Poczekajmy - z nadzieją - na wypowiedź Michała. Może jednak przekazał druciarzowi, że w tym silniku jest "jakiś" filtr odpowietrzenia, który warto wymienić (nawet bez bibuły..., tfu - chciałem powiedzieć - bez pomiarów).



A to już wiemy - niestety .... .... .

PS: Carl-u sprawdzałeś te cechy
Nie odpisuję, bo czekam na info od Ciebie ...