Na 95% wszystko OK - gdybyś wyczyścił z oleju wzniosy krzywek przed obfoceniem - napisałbym wtedy, że jest OK na 100% ... .
Nie podejmuję się oceny czy wałki były regenerowane, co zresztą jest mało istotne. Liczy się stan aktualny - sprawiający wzorowe wrażenie pod resztkami oleju ... .
Przy takiej robocie - ja bym wymienił hydropopychacze, podkładki na trzpieniach zaworowych i ewentualnie dźwigienki (po zweryfikowaniu). Koszt 24 x 35 zł. a święty spokój na baaardzo długo.
"Odmę" też bym wymienił - i to bezapelacyjnie, bo nagary widoczne na fotkach zwyczajnie "straszą".
Potem dobry olej co 10 - 15 tyś.km. i absolutnie spokojna głowa o "jakieś legendarne wręcz wałki" ...
.