.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, od jakiegoś roku mam dziwny problem. Przy puszczaniu nogi z gazu podczas jazdy słyszę co jakiś czas strzelanie z rury wydechowej. Dzieje się to tylko podczas jazdy na gazie, na paliwie ten problem nie występuje. Objaw ten nasila się podczas gorących dni ( w zimie w ogóle tego nie słychać). Znacznie bardziej jest to zauważalne gdy silnik jest rozgrzany, mniej np. gdy jest chłodniej i pada.W serwisach LPG sugerowali mi ,że może być to wina zapłonu ale 2 razy już to sprawdzałem w 2 różnych miejscach i podobno zapłon jest ustawiony właściwie.Wcześniej nauczyłem się już na to nie zwracać zbytniej uwagi ponieważ strzały nie były bardzo głośne - właściwie było to takie jakby kichanie, ale ostatnio strzały znacznie się nasiliły. Czasami jak jadę z górki i mi strzeli to ludzie na chodniku aż podskakują. Czekam na wasze sugestie co może być przyczyną, bo jakoś nie chce mi się wierzyć w zapewnienia w serwisach, że niektóre auta na gazie tak maję, bądź, że jest to wina zapłonu. Pozdrawiam

Witam.
Przyczyna może leżeć po stronie zapłonu, tzn. braku lub spóźnionej iskry. Jak dawno zmieniałeś świece, kable, palec, kopułkę. To, że na postoju jest ok. nie znaczy, że pod obciążeniem też będzie ok. Poza tym Jak sprawdzają zapłon w warsztacie to sprawdzają tylko kąt wyprzedzenia zapłonu, a nie energię iskry na świecy. LPG potrzebuje do zapłonu większej energii niż benzyna, stąd często jest tak, że na benzynie jest wszystko dobrze, a szopki zaczynają się na LPG.
Druga możliwa przyczyna to za uboga mieszanka LPG-powietrze
Trzecia, źle ustawiona funkcja Cut-off w sofcie kompa LPG (jeśli to II generacja) powoduje nadmierne zubożenie mieszanki w czasie hamowania silnikiem.
Czwarta, padnięta lub kończąca się sonda lambda (jeśli LPG II generacji).

Osobiście stawiam na świece, kable itd. lub za ubogą mieszankę albo cut-off.

Witam, dzięki za odpowiedź. Z tego co napisałeś to na pewno nie świece bo zmieniałem ze 2 miesiące temu, przed zmianą było podobnie, kable zmieniane z rok temu ale z tego co pamiętam to przed zmianą kabli już strzelało, oczywiście znacznie mniej niż teraz. Może faktycznie kopułka tylko że już ją oglądali różni fachowcy i mówili,że raczej jest ok. Chyba, że to coś z tych pozostałych przyczyn. Pojadę jutro jeszcze raz do serwisu zobaczymy co teraz powiedzą. Na komputerze raczej powinno być ok bo już mi to nieraz sprawdzali. Zobaczymy. Jeszcze raz dzięki za sugestie

Kopułka i palec nie kosztuje majątku, a oględziny zewnętrzne wcale nie muszą uwidocznić wad. Kopułka może mieć mikropęknięcia, których nie dojrzysz, a przebijać będzie. Najprościej jest zmienić kopułkę i palec i po sprawie. Co do świec i kabli to bywa różnie, zwłaszcza jeśli chodzi o kable. Jakie masz kable? Beru, Champion, Bosch, czy może badziewne Janmory, albo inne wynalazki made in china itp.? Wiele razy pisano na forum żeby nie oszczędzać na zamiennikach szczególnie jeśli chodzi o kable i świece oraz zdecydowanie dbać o układ WN jeśli w aucie jest instalacja gazowa.
Co do regulacji mieszanki LPG-powietrze i parametrów cut-off w kompie LPG to radzę odwiedzić inny warsztat gazowy skoro ten nic nie znalazł. Dobry gazownik od razu zwróciłby uwagę na stan właśnie tych elementów i parametrów tym bardziej, że jak piszesz na benzynie jest cacy.