Witam
Nadmiar wolnego czasu przez ostatnie dwa dni dał rezultat. Wyżynarka w łape i postanowiłem zrobic panele w przednie drzwi. Pomimo ze miałem juz głosniki kiedys zamontowane to niezbyt ładnie to wygladało wiec nadzedł czas na zmiany
Wiekszosc osób ktore rezało juz panele w 80-tkach montowało je w przedniej czesci drzwi. Niestety elektryki (jeszcze

) nie mam, dodatkowo nigdy nie bawiłem sie żywica itp. wiec troche bałem sie za to zabierac. Zreszta pierwszy raz bawiłem sie w rzeźbienie w drewnie
Etap I
Wyrwanie (lub wyciecie nozykiem) korytka w drzwiach. Z kartonu wyciac szablon, odrysowac na sklejce.
Etap II
Ten moment był najbardziej czasochłonny. Przymierzałem kilkanascie razy i mierzyłem gdzie wpasowac głosnik. Znów odrysowac, wyciac
Etap III
Tu juz łatwo i przyjemnie-obszlifowałem troche sklejke z drzazg, zaokragliłem rowniez wszelkie zgiecia i kanty
Etap IV
Kupiłem materiał obiciowy (sztuczna skóra, skaja-jak zwał tak zwał) (14zł mb. ) przykleiłem go na butapren. Moze sa lepsze kleje ale budziol wrazie pobrudzenia materiału łatwo sie sciera
Etap V
Trzeźwienie pod jabłonia
Etap VI
Powoli wszystko nabierało kształtu. Przykreciłem głosnik -trzyma sie jak przyspawany

Troche problemu miałem aby materiał naciagnąc na rogach ale po przybiciu od srodka małymi gwoździkami wyszło ładnie.
EtapVII
Korytko z drzwi trzeba było od srodka podszlifowac aby po zamocowaniu panela nie odstawało. Kilka wkrętów dalej i mogłem sie cieszyc prawie końcem pracy

Powtóka z Etap V

i mogłem sie zabrac za złożenie samochodu. W miedzyczasie drzwi i boczek obkleiłem matami bitumicznymi
Finał
Zrobienie dwóch paneli zajęło mi łacznie cos około 10 godzin przy czym podkreslam ze nigdy wczesniej nic podobnego nie robiłem. W aucie wzmacniacz trafi dopiero za około tydzien a z czasem tez i panelach zagoszcz nowe głosniki-zapewne JBL-a. Ale juz teraz moge powiedziec ze róznica w odsłuchu jest ogromna!! I jest tez znacznie ciszej dzieki matom
