skoro Meszrum juz wspomniał o mnie (chodzi o zakup auta przez forumowicza A6 BAU

) miałem okazję w ostatnim czasie zorientowac się w sytuacji na rynku niemieckim i polskim. Jak sie okazało zakup dobrego auta to na prawde wyczyn. Sprzedałem prawie miesiac temu swoją A6 2002 AYM (i nie wiem czy to nie był największy bład w moim zyciu

) i od tamtej pory szukam coś nowszego w tej budzie czyli A6 Avant 2004 BAU. Szukałem w D i w Polszy ale ogólnie nic ciekawego nie znalazłem powiem szczerze - auta się trafiają w cenie już od 17500-18000 EUR ale sa to auta z przebiegiem ponad 170000km (wartość wpisana w ślicznie wypełnionej przez handlarza książecce serwisowej - a propos - chyba jeszcze ani razu nie spotkałem oryginalnej

) - najczesciej 230- 240000km (statystyki które prowadzę w oparciu o informacje otrzymywane z ASO AUDI). Za auto poniżej tego przebiegu i ten rocznik trzeba dać min. 20000EUR i to nie koniecznie w "full wypasie".
Rozmawiałem z kilkoma handlarzami z Polski - sami potwierdzili to co napisałem wyżej. twierdzą że jesli ktoś się nie zna na Audi to i tak łyknie te auta zauroczony blaskiem "skorupy".
Panowie!!! Auto np. z 2004 za 60000-70000PLN ma na 100% jakiś uszczerbek - albo problemy z silnikiem lub napedem albo silnik zdrowy alekaroserie robioną (mniejsze zło). ktoś kto twierdzi iz trafił okazję to lepiej niech się nie przyznaje osobą które maja pojecie o tych samochodach bo się tylko osmieszy przed nim. Juz paru handlarzyków sprzedających "igiełki" zgasiłem w ciagu kilku minut - wystarczyło podpiecie vaginy, telefon do ASO w celu potwierdzenia VIN i bystre oko KRISOO, które wyuczone na starym bitym parchu lepiej zadziałało niż "cudowne mikrometer maschine"
Dzięki Piotruś i Meszrumie że istniejecie na tym forum bo dzięki Wam juz wiele osób zostało uratowane przed "okazyjnym gównem".
Oczywiscie trzeba zdawac sobie sprawę z tego że równiez A6 C5 za ponad 20000EUR moze sie rozsypać, ale przynajmniej człowiek nie ma do siebie pretensji iz stało się to na jego własne życzenie- nawet nowe auta z salonu się psują!
DLATEGO!!!
PANOWIE, TAK NA PRAWDE NIE WAZNA JEST CENA I PRZEBIEG TYLKO OGÓLNY STAN TECHNICZNY AUTA!!!!
Ktoś kto chce kupić "igłę" a nie ma pojecia o tych autach niech zwraca uwage na cenę, kto ma orientacje i trochę wiedzy moze szukać juz w tych tanszych bo np. znalazłem auto za 64000PLN - przebieg zegary 174000km, przebieg ASO 234000km - niby parch ale? silnik był wymieniany w ASO przy 108000km na nowiutki, wiec kiedy sie dowiedzialem o tym nie dziwila mnie jego wrecz aksamitna praca - wzorzec! Fakt ze była malowana klapa - ale auto było ciekawe i dosyć niedrogie - choć jak napisałem nie było "igłą "
Jesli ktoś się zdecyduje na auto i nie ma o nim zielonego pojecia to jego sprawa, ale niech nie "skomli" potem że wałki i silnik 2,5TDI się wysypał po 120000km. Lepiej niech kupi 1,9TDI i delektuje się jego bezawaryjnoscią w całym zakresie jego żywota.
Ukłony
P.S. Jeśli uwazacie że byłoby fajnie stworzyć dział "ZAKUP PARCHA A6 do 2004" to możnaby się pokusić o zamieszczenie paru ciekawych informacji jak kupować i na co zwracać uwagę przy tym samochodzie (ostatnio ten samochód jest chyba bardziej popularny niż VW Pasek)