teodor2424 napisał(a):
Heveliusz napisał(a):
Najprawdopodobniej, Twoje allegrogowe xenonku wypaliły Ci już odbłyśniki. Możesz spróbować to wyczyścić, ale zapewne trzeba by wymienić soczewkę, bo jej napylona, odblaskowa warstwa jest już zmęczona...
Lampy możesz rozebrać "na gorąco", ale tylko, jeśli się czujesz na siłach rozklejać lampę. Jak źle złożysz, to będzie parować...
Ps. Nie rób podstawowego błędu i nie oglądaj świateł z odległości metra!! Odjedź na 5 i wtedy zobacz jak to wygląda. Przecież nikt nie siedzi z nosem w lampie!!
Coś mi się wydaje że troszkę przesadzasz
Xenony mam od trochę ponad miesiąca nic się nie mogło stać odbłyśnikom a kiedy jeszcze nie miałem xenonów to soczewka była również jak by lekko matowa.
Dlatego się pytam czy może tak musi byc w tym roczniku czy powinno być czyste jak kryształ
A oglądałem z bliska bo chyba nei zauważysz z 5m czy soczewka jest matowa czy przezroczysta??
A świecenie lekko paskiem na żółto jest widoczne również z 5m na ścianei tylko nie już tak wyraźnie.
Podałem wymiary paska żółtego specjalnie z odległości 1m ponieważ z 5m już nie ma go tak wyraźnie widać i nie mógłbym oszacować wielkości.
Mógłby ktoś z Lampami PO LIFCIE zrobić zdjęcia jak świecą na ścianie z 1m i z 5m oraz zdjęcia samej soczewki z bliska zapalonej i wyłączonej?
Bardzo byłbym wdzięczny i porównał sobie efekt.
Soczewkę, to wiadomo, że oglądasz z bliska
Jak jest bardzo matowa i wydaje się brudna, to czyścisz i rozklejasz lampę, żeby to zrobic porządnie. Inaczej tylko rozmarzesz brud...
A co do żótego paska, skoro widoczny jest także z daleka (wiadomo, że jest bardziej rozmyty i przede wszystkim większy), to kolejny dowód na to, że małe chińskie rączki nie sa w stanie ustawić ogniskowej żarówki tak, jak powinna być ustawiona. Zmień soczewki na xenonowe/bixenonowe i żarówki na D2S a wtedy żółty pasek zniknie....