.: AUDI KLUB POLSKA :.

carlnova dzięki za pomoc

Witam, mam podobny problwm.
Od miesiąca pomykam a raczej pomykałem fajnym dieslem i niestety odmówiło posłuszeństwa. W piątek przejechałem nim 200km. zatrzymałem się na kawę, po koło 15-tu minutach ruszyłem lecz niestety przejechałem tylko 3m i silnik zgasł. Do tego momentu nie było z autem najmniejszych problemów. auto świeżo sprowadzone z Niemiec, przebieg 170tyś.km
Paliwo w baku paski na miejscu ale zauważyłem że po poluzowaniu śrub na wtryskiwaczach pompa podaje bardzo słabo paliwo. Pompiarz postawił bardzo ogólną diagnozę że pompa do wymiany Sad Ja jednak zastanawiam się co mogło się tak nagle stać ?
Troszkę poczytałem o pompach paliwa VP44 że są bardzo awaryjne i delikatne lecz nie znalazłem żadnych konkretów odnośnie jej uszkodzeń i ewentualnej naprawy.
Zdjąłem pasek z pompy i tu trochę zdziwienie, pompa obraca się bardzo lekko, bez żadnego oporu lecz słychać że coś w niej sie obraca ale czy to normalne ?
Proszę o podpowiedzi od czego zacząć sprawdzanie i gdzie szukać usterki (oby niewielkiej)
Muszę jeszcze dopisać że wracając do domu z autem niestety na lawecie zajechałem do elektryka który podpiął komputer który pokazał sporo błędów między innymi mówił coś o złym koncie wtrysku. Niestety akumulator był rozładowany i kazał go najpierw dobrze naładować . Niestety ciężko było mu znaleźć czas na kolejne badanie i pojechałem do innego który po podpięciu laptopa stwierdził że niema żadnych błędów i stwierdził że pompa nie podaje paliwa na wtryskiwacze. Prawdopodobnie poprzednik wszystkie błędy wykasował ale czy nie powinny one pojawić się ponownie. Drugie podpięcie laptopa było po ładowaniu akumulatora i przy włączonym zapłonie ale bez prób odpalanie i może jeśli nie zakręci rozrusznikiem to nie pokaże ponownie błędów.
Następnie auto pojechało do znanego i cenionego pompiarza który jakoś wybadał że pompa jest uszkodzona.
Najbardziej ufam jednak sobie i może powinienem najpierw zaopatrzyć się w laptopa i odpowiedni program aby z waszą pomocą stwierdzić co jest tak naprawdę uszkodzone.

Odpiecie baterii spowodowalo ze bledy zniknely,skontaktuj z poprzednim wachowcem,moze on to ma wydrukowane te bledy.Jak rzucisz na forum,sporo sa dobrze koledzy ktorze zawsze pomoga!!!
Pozdrawiam.

Niestety nic nie drukował . Podpiął taki mały komputerek bez klawiatury i sprawdzał coś dotykając do ekrany rysikiem.

Przed zajrzeniem na te forum zacząłem sam kombinować i odpowietrzać układ.
Zapowietrzenie raczej wykluczam bo podałem już paliwo do pompy przez pompkę elektryczną i powrotem wypływało czyste paliwo bez pęcherzyków powietrza. Następnie poluzowałem nakrętki wtryskiwaczy, ale nic to nie dało. No chyba że źle to zrobiłem.

Czy teraz kręcąc rozrusznikiem powinny pokazać się znowu błędy ?

U mnie kolejne kręcenie powodowało kolejne inne błędy...ale jeden przyczepił się do mnie na tyle mocno że wyczyścił mi portfel ...i to grubo , błąd 01268...sprawdz i zrób jak koledzy radzą i wrzuć swoje błędy na forum...

Czyli niezbędny będzie laptop z odpowiednim oprogramowaniem. Laptop jest ale skąd dobry kabel i oprogramowanie.
Pomoże to w zlokalizowaniu obecnej usterki i przyda sie na przyszłość. Wspaniałym fachowcom już przestałem wierzyć, idą na łatwiznę, jak na razie to słyszę tylko "pompa do wymiany".
W elektronice pompy podobno często uszkadza sie jakiś tranzystor, czy ktoś z kolegów rozbierał elektronikę i jak się do tego zabrać aby nic więcej nie popsuć. Odkręciłem pierwszą pokrywkę ale nic pod nią niema poza przykręconymi dwoma wtyczkami które nie chcą się wysunąć.
Posługuję się dość dobrze lutownicą a więc grzechem by było od razu się poddawać.

Jak kabelek to tylko Viaken.pl bo sprawdzony...

A co do rozbierania sterownika pompy to przyznam ze odważny jesteś, ale raczej nic nie zwojujesz samemu...sterownik wymieniany jest na nowy i powinien zrobic to ktoś kto wie o co tam chodzi, każde inne rodzaje napraw i tak kończą sie na wymianie sterownika bo tzw drutowanie na długo nie pomaga ( z własnego krótkiego ale drogiego doświadczenia )...ogólnie jest to pozorna oszczędność, bo jak wiadomo "co jest tanie to jest drogie"...no ale i tak zrobisz jak uważasz

witam ponownie
mam pytanko czy ktoś miał styczność z servisem boscha w pietrzykowicach pod wrocławiem odnośnie regeneracji pompy

Jak to mówią do odważnych świat należy. Jeśli jest on popsuty to bardziej popsuć się nie da Jeśli faktycznie w serwisach wymieniają je na nowe to powinni zwracać stare i wtedy można eksperymentować.

Postanowiłem jednak złożyć wszystko i zacząć od nowa dokładnie odpowietrzyć układ paliwowy. Lecz tutaj pojawia się problem poprzednia osoba - mechanik - serwis lub pseudo serwis wymieniał pompę wodną (widać sylikon na który została przyklejona i widać że jest nowa) przypuszczam że był wymieniany rozrząd.
I tu ciekawostka w Niemczech też rozrząd składają na mazak
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak sprawdzić prawidłowe ustawienie rozrządu i pompy paliwa, zapewne są gdzieś jakieś znaki.

Tak jak to jest w benzynowym V6 , dziwny co prawda to układ jeśli znak na wale oznacza górne położenie 3 i 5 tłoka (lub 2 i 5 jeśli się mylę) a wałki mają nacięcia w tylnej części. Blokadę rozrządu można bardzo prosto wykonać samemu , wystarczy kształtownik najlepiej 2cm x 2cm, długości rozstawu kół zębatych wałków rozrząd. W kołach są 2 otwory większy i mniejszy (chyba 8 i 10mm) Koła należy ustawić tak aby otwory były dokładnie w poziomie, grubszymi otworami do wewnątrz (lub grubsze otwory skierowane w prawo - patrząc od przodu auta, naprawdę nie pamiętam jak to dokładnie było) to położenie wałków powinno oznaczać właśnie mijankę na 3 i 5 cylindrze, czyli krzywki wałków skierowane do góry. Kształtownik przykładamy do kół i zaznaczamy na nim otwory , następnie w wywiercone otwory wkładamy pręty 8 i 10mm należy je usztywnić spawem, jeśli ktoś nie posiada spawarki może przykręcić śruby. Tak zbudowany profesjonalny przyrząd z czterema wystającymi bolcami powinien dokładnie pasować w otwory w wałkach rozrządu.
I tak to spędziliśmy z kolegą nad ustawieniem rozrządu wieczór i poranek (dobrze że mieliśmy skrzyneczkę )
Ale wracajmy do wspaniałego TDI może ktoś podpowie jak to szybko i sprawnie sprawdzić ewentualnie ustawić (kolega niestety wyjechał i nie mam z kim dźwigać skrzynkę)

Jeśli elektronika pompy jest sprawna czy nie powinno pokazywać się napięcie na dwóch elektrozaworach pompy jeśli tak to jakie po włączeniu kluczyka i jakie w czasie kręcenia rozrusznikiem.

Jak już wszystko ustawię i odpowietrzę przyjdzie radosna chwila i maszyna zagada

Chcę kupić interfejs , proszę doradźcie jaki
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=2306530 lub http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=417029

bez kompletu blokad się nieda
potrzebujesz :
blokadę pompy, śrubę do uniruchomienia wału korboego, 2 blokad wałków rozrządu.
Trzeba zdiąć pmpę waku i zaślepkę z drugiej głowicy( trochę utrudnine trzba rozbrać połączenie filtr powietrza - turbina, odkcić rurę idoncą przy głowcy do interkulera za wczasu trzeba się zaopatrzyć w tą nieszczęsną zaślepkę bo mi nie udało się wyjąć jej bez uszkodzenia- w servisie skody zapłacilem za nią 29,00 spraa nie jest trudna tylko trochę trzeba się narozbierać : osłona pod silnikiem - blokada wału,
powodzenia

jeśli kolego pomożesz to się da. W Audi 2.6 V6 też się podobno nie da a ustawiliśmy prawie idealnie bez wspaniałej blokady, którą zrobiliśmy później w zasadzie tylko do dokładnego sprawdzenia



Masz może jakieś zdjęcia tych blokad i może opisz gdzie i jak co zablokować. Wał wiadomo w położeniu "0" jak powinny być wałki no i najważniejsza jest pompa , ma ona też dwa otwory, mniejszy i większy.

Czy nikt nie potrafi odpowiedzieć na moje pytania z poprzedniego postu

To ja może rozwieję wątpliwości. Miałem 2.8 V6 benzynowe i miałem taką blokadę jak Twoja, ale i tak pożyczyłem z ASO by ustawić na 100% dobrze... Różnicy w ustawieniu nie było, ale blokada z ASO daje możliwość założenia na śrubę wałka rozrządu klucza dynamometrycznego, czego przy Twojej blokadzie zrobić się nie da... Dla mnie to bardzo ważne.

W TDi V6 blokady powinieneś mieć porządne - inaczej nic nie zrobisz. Są to dwa płaskowniki wciskane z tyłu głowic w wałek (po zdjęciu waku i tej zaślepki metalowo-gumowej - identycznej jak w późniejszych wersjach AAH), blokada pompy wtryskowej (kołek z gwinetem jak dobrze pamietam) i śruba blokująca wał. Powiem szczerze, że o ile w AAH/ABC można się pokusić o zrobienie tego bez listwy (czego osobiście i tak bym nie zrobił) o tyle w 2.5 TDI V6 nie ryzykowałbym. Zdejmowanie głowic do ewentualnej naprwy będzie bardzo kosztowne - to już nie jest 12V tylko 24V, nowe szpilki, uszczelki i robota... czyli demontaz przodu samochodu, rozrządu itd. IMHO ryzyko nie warte kombinacji (o ile się nie mylę znajomi kupili blokady za 150 zł).

Przecież tutaj leży wszystko jak na tacy ... :

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752

PS: Witaj Grzesiek . U nas śnieg leży od wczoraj ale Twoje i moje podejście do tego tematu jest silnie spolaryzowane (czytaj: nie znoszę już widoku białego gówna ).

No dzięki wielkie,
i teraz pytanie za 100 punktów: w który otwór należy włożyć blokadę pompy paliwowej i jak to zblokować, żaden z nich nie jest przelotowy

na kole masowym od pompy prócz śrób masz jeszcze dwa otwory i napewno jest przelotowy a w obudowie pompy patrząc z przodu auta na godzinie 12 masz otwór do jej zabloowania a zdjęcia blokad masz w linku powyżej od piotrusia, na marginesie dodam super materiał i gratulacje dla twórców

SMWOLA - wykręć korek wlewu oleju i ustaw silnik na OT:

W tej pozycji wszystkie szparki i otworki ustawią się (mniej więcej) w pozycji odpwiedniej do założenia pręcików i innych blogad .

Cześć Piotr To jest pierwsza zima kiedy czekam na śnieg. Pewnie po tygodniu mi się znudzi. Identycznie jak Ty nazywałem to białe coś zeszłej zimy - możesz poszukać w moich postach Za dużo mam odśnieżania (mieszkam w domku) i za mało roboty - ale pojeździć quattrówką w zimę to już chciałem od dłuższego czasu

Grześ . Pamiętaj tylko, że masz automatyczną skrzynię i dlatego harce na śniegu musisz robić z głową. Chodzi o to, żebyś nie zagotował oleju (w tipie) i piszę to z pełną powagą. Oczywiście nie należy popadać w skrajności i trochę poszaleć zawsze można ale ... .

Wszystko się zgadza to ten mniejszy otwór, tylko nieco głębiej jego średnica jest mniejsza i dlatego wczoraj wkładając pręt średnicy początkowej otworu wydawało się że nie jest on na przelot.
Ten znak na wałku "OT" to też jest , a więc zabieram się do pracy.

Co myślicie o tym interfejsie:
http://www.allegro.pl/item256042325_vag ... ocja_.html
kabel OBD2 jest z multiplexerem
podobno lepiej zakupić z połączeniem do komputera pod COM a nie USB , z USB czasami są problemy szczególnie w Oplach.

Znalazłem ogólnodostępny program VAG, który z nich wybrać ?:
http://obdprog.da.ru/
niema tu jednak wersji 409-1 ,gdzie można ją znaleźć?

SMWOLA,

czy raczyłeś przeczytać topik z diagnostyką, autorstwa nomen omen meszruma?
jeżeli tak, to wiesz zapewne, że na AKP wiekszość osób używa wyroby Viaken.pl. w taki też KKL powinieneś się wyposażyć.

[link w topiku]