.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam..

Jak mówiłem tak zrobiłem obecnie zaliczkowana za 2 dni ja przywiozę.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3793184

samochód po oględzinach stan zgodny z opisem .

jedynie 2 sprawy są nie tak.
świeci sie poduszka powietrzna na desce. - obstawiam że gość majstrował przy liczniku i wlaczył stacyjkę zanim podpiął wszystkie kostki, błąd poduchy pewny.

Schowek sie zaciął i niemożna otworzyć pomimo manipulacji kluczykiem.
Może ktoś zna sposób na otwarcie schowka kluczyk pozycja otwarta a schowek nie odskakuje. proszę o fachowe porady jak sie do niego dostać. Oczywiście sprzedający ma w nim książki serwisowe pojazdu...:D:D:D sprawa jasna.

Mam numer VIN chciałem sprawdzic deklarowany przebieg w serwisie AUDI niestety zgodnie z zarządzeniem Kulczyk trade serwis audi mają zakaz udzielania jakichkolwiek informacji klientą na temat historii serwisowych jeśli ktoś ma wejścia chętnie podam VIN w celu sprawdzenia. deklarowany stan licznika 186Ktm. Sprawa dosyć pilna.
W sumie nie jestem maniakiem przebiegów dla mnie liczy sie stan samochodu i jego utrzymanie a to nie budzi najmniejszych zastrzeżeń po oględzinach i przejaszczce. Ale dobrze wiedzieć co się kupuje.

Na finalizacje tranzakcji zabieram ze sobą zaprzyjaźnionego elektronika z Laptopem i VAGiem wiec odrazu zdiagnozuje poduchę oraz sprawdzi pozostałe logi kompów.

napewno będziesz miał najbardziej ekonomiczne a8 4.2
10L/100... może ze trzy cewki też powypinał

mam nadzieje że ksiażka serwisowa nie ma na końcu daty 2007r.

ogónie byłbym ostrożny

Jak czytam takie opisy co maja piec stron to mi sie klapy opuszczaja , i jeszcze co drugie slowo IDEALNE a auto ma juz 8 lat.ciekawe czy jego zona tez jest taka idealna technicznie czy przypadkiem jej serce juz niewylatuje z przebiegu kilometrow jak temu audikowi co ma niecale 200 tysi.

Pewny, czy tak gdybasz
To tak troche w stylu `nie działa klima, bo trzeba napełnic`

Sprawdź go dokładnie i się nie napalaj. Jak by był cwańszy i szukał frajera to by chociaż wyjął żarówke od poduch, albo wsadził rezystor.
Na fotkach auto ładne

Moje S8 jest jeszcze ekonomiczniejsze.
Ostatnio założyłem się ze znajomym mechanikiem że zejdę poniżej dychy i średnie spalanie na trasie 200km wydusiłem na 9,8l. Ale dawałem się z wielkim bólem objeżdżać fiatom i innym niebieskim śmigłom. Zpowrotem było już 15l.
Co do auta z ogłoszenia to zdecydowanie opis przesłodzony. Choć ze zdjęć (słabej jakości) tapicerka w niezłym stanie. Ale nie wierzę w idealne ośmio letnie auto. Nie tak dawno oglądałem idealną A8 z 1999r. Rzeczywiście powierzchownie okazała się ładna, później okazało się że miała popaloną całą elektronikę (sterowniki powymieniane), a jeszcze później okazało się że auto to zatopek. Ale może to z ogłoszenia jest idealne, w cuda trzeba wierzyć.

Ech ja to proszę o konkretną pomoć może jakieś podpowiedzi bo właśnie nienapalam sie i chce sobie rare spraw sprawdzić aa chłopcy mi tu z ekonomią wyjezdzają.. Przecież niekupuje A8 4.2 zeby mi to paliło 6L/100km.

Prosiłem o porady wskazówki gdzie jeszcze zajżeć co poszarpać itp żeby wyszło szydło z worka a w zamian dostaje szuderczą dyskusje na temat okazji.. rany co z wami.???? niepoznaje normalnie tego forum...

Może ktos się wypowie co do konkretów.???????

Może dlatego szydercza dyskusja bo opis auta trochę śmieszny. Co do ekonomii to rozumiem że takiego auta się nie kupuje dla małego spalania ale gość chyba przesadził z tymi 10l. Auto przed liftem z 300 PS znaczy silnik jest 32 zaworowy a te silniki chyba więcej żłopią niż 40 zaworowe. W dodatku automat czyli te 10l wygląda w opisie trochę śmiesznie.
Przede wszystkim weź kogoś kto zna się dobrze na automatach. Czytałem (chyba nawet na tym forum) że automaty przy tych silnikach potrafiają odmawiać posłuszeństwa. Nie wystarczy automatu tylko zwagować bo uszkodzenia mechaniczne nie ujawnią błędu.
Sprawdź zawiechę bo do tanich nie należy. A przede wszystkim zgłoś się do Dreda z tego forum coby sprawdzić historię auta po numerze VIN, ona wiele prawdy Ci powie.
pozdr

No widzisz i można starać sie coś podpowiedziec a nie naśmiewać sie z durnowatego opisu przecież ja jestem kupującym nie autorem opisu.!
Urodzilem sie nie wczoraj i to też nie pierwsze A8 ktore oglądałem wiec mam pojecie ile to ma palic itp. Przeczytałem wszystkie chyba posty na forum dotyczące A8 wiec co nieco mam pojecia...

Co do diagnostyki pojedzie zemna na finalizacje tranzakcji elektronik samochodowy z laptopem i przy okazji obluka po VAGu całą elektronike
Oczywiście niesjet w 100% przesądzone że ją kupie jeśli okaże sie że coś jest nie tak bądz przebieg drastycznie inny po sprawdzeniu vedług VIN.
Choć tak jak napisałem liczy sie stan samochodu utrzymanie serwisowanie.
Przebieg po niemieckich stołach bilardowych bo przecież autostrady to to nie są ( za równe) niema aż takiego znaczenia chyba ze zamiast 180ktm bedzie 380ktm no to juz daje do myślenia.

Jeszcze jakieś sugeste.?????
Powiedzcie jak toś wie w których miejscach mogę znaleśc numery VIN w aucie tak aby sprawdzic autentycznośc czesci itp.????

Chyba się nie rozumiemy. Dla mnie osobiście taki opis lekko dyskwalifikuje auto, dlatego nigdy nie wpłaciłbym zaliczki tylko najpierw węszył i sprawdzał idealność ze specami którzy są ode mnie mądrzejsi. Być może auto jest ok ale z doświadczenia wiem że im opis jest bardziej przesłodzony tym większe prawdopodobieństwo że jest jakaś mina. Ale może ja tylko tak mam, chociaż mój sposób myślenia uchronił mnie przed paroma "idealnymi" autami.
Numer VIN sprzedawca powinien podać Ci chociażby telefonicznie i jest on tylko jeden (chyba pisałeś że go masz). Numery części to inna sprawa. Każda oryginalna część audi posiada swój numer i z reguły w A8 zaczyna się od 4D0...

No opis przesłodzony do przesady to fakt tu nie neguje gośc trochę cichociemny
ale ja niejechalem się żenić z gościem tylko kupować furke... i wież mi oblukałem ją bardzo precyzyjnie a jakieś pojecie na ten temmat mam. dlatego też na finalny zakup zaprosiłem jeszcze kolege z VAGiem żeby sprawdzic elektronike.
Prawda jest taka że nigdy do auta nie wejdziesz.. możesz sobie zobaczyć ogólnie jak to wygląda jak jest uszanowane a to wiele mówi o samochodzie i tyle jak bedzie dobrze zakamuflowana mina to i tak ją wysadzisz.

sprawa na dzień dzisiajszy nieaktualna sprzedawca sprzedał wczesniejszemu klientowi może to i dobrze czeba sie rozglądać dalej.

co do numerów VIN to niezrozumiales mnie chodziło mi oto gdzie one są w aucie kiedyś ktoś pisał na forum że ten numer jest umieszczony nietylko koło fotela i pod maską ale również w innych miejscach tak zeby szlo sprawdzic autentyczność cześci byćmoże w A8 jest inaczje dlatego pytam moze ktoś wie.

Hihy śmichy aaa ja mam fajnego niusa co do tej audiczki....

!!!PANOWIE PRZEBIEG ORYGINALNY POTWIERDZONY W SERWISIE AUDI!!! 9 lat i 186 000 km.

o co pewnie co po niektórym szczenusie opadły...

ech szkoda że mi ja smigneli z przed nosa.;((((

nic się nie martw ,będzie jeszcze nie taka okazja

Nie przejmuj się pewnie miała jakieś inne miny.
Szukaj A8 po lifcie (koniec 99roku), według mnie trochę ładniejsza i silnik mocniejszy.
pozdr

tu nie moje upodobania maja znaczenie a budżet..
99-> to juz troszke inne pieniądze.. różnica w mocy nieznaczna stylistyka rzecz gustu mi sie stara podoba w rocznikach 97-99 wyższa i owszem też natomiast cena juz nie. szukam samochodu w granicach 30k PLN ta była sliczniutka ale się zbyła trza polować na następną.

Zaliczka poszła w ......?Czy kase oddał? Ogolnie zaliczki przepadają a zadatki są zwracane.Szukaj dobrze na necie tego samego auta,bo wiem ze tak naciągaja ludzi zaliczkami ze niby sprzedane a za kilka dni jest znowu z innym opisem i fotami.
Ps.Esperak jak tam sie chowa maleństwo,tzn teraz to juz nie maleństwo.

to po co byla zaliczka?

co do zaliczki, to jesteś w błedzie. Jeśli gość sprzedał to auto, to zaliczkę musi zwrócić. Gdyby to był zadatek, to musiałby zwrócić jego podwójną wysokość...

spokojnie kasa wrocila oczywiscie bylem uprzedzony o takiej mozliwosci wiec nie mam pretensji po prostu bylem drugi gdybym mial kase na miejscu bym ja wzioł chociaż i tak dopiero dzisiaj potwierdziłem stan licznika wiec to tez nie tak hoop.

No nic pozostaje uważnie obserwowac oferty i szukac następnej igielki na południu polski bo nie chce mi sie gnać 1000km tam i spowrotem nad morze.



ech to juz duza panna sprycha sie z niej robi chlopaki w gimnazjum pppppfffff w przedszkolu juz sie za nią uganiaja w końcu 3 lata to juz powazny wiek..

tylko żeby komus na kilka dni troche kaski pozyczyć jesli chodzi o auto to tez do końca ciezko mi sie to wszystko czyta


do "kupującego-szukającego" jak znajdziesz następny fajny egzemplarz to nie siedz na forum i czytaj wszystkie posty od nowa tylko do mechanika blacharza pod VAg (jak się tak wszystkiego obawiasz) i kase na stół i masz A8

no zaraz zaraz rozumiem że byłeś drugi znaczy że ktoś wcześniej już go zaliczkował?