.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 23.lis.2024 05:25:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [A6C4'94/ALL?] V.Maxlife 10/40 vs. Midland SB 15/40
PostNapisane: 04.gru.2007 14:00:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Posiadam A6/C4 '94 2.0 z LPG (duzo na gazie jeżdżę).
Przebieg około 300kkm

Problemy z samochodem opisałem tutaj:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=68275
Szaleje jak szalał, płyn chłodzący bierze potwornie. Dziś byłem u mechanika, podobno speca wielkiego. Znalazł jakieś wycieki przy króćcach, ma zrobić. Nie wiem czy będzie dobrze - ja nadal myślę, że problemy opisane w linku powyżej to elektryczne sprawy.

Dodatkowy problem to dość duże zużycie oleju, w tej chwili jest przed wymianą. Pierwotnie jeżdził na Castrolu 5/40 ale dolałem już sporo Valvoline Maxlife 10/40 i trochę Castrola 10/40.
Kupiłem już sobie 2 bańki po 4l oleju Valvoline Maxlife 10w/40. A mechanik mi mówi, że żadnym wypadku - i koniecznie poleca Midland Special Blend 15w/40.
Czytam to co jest napisane na forum i sam już nie wiem.
Wcześniej 5 teraz poł 5 poł 10. Chciałem na półsyntetyku jeździć. A on chce mineralny 15 wlać. Podobno panaceum na wszystko, mam mi w ogóle oleju nie brać..
Tematów o olejach było sporo, czytałem. Chodzi mi tylko o to jak byście porównali te dwa oleje pod kątem mojego samochodu.
Z góry dzięki za pomoc!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 14:52:37 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.cze.2006 22:18:20
Posty: 856
Lokalizacja: Poznań
Te oleje mają tą samą klasę lepkości na rozgrzanym silniku więc nie załatwi to wg mnie sprawy "brania". Ile to jest dosyć duże?

Nie wiem skąd się to wzięło, że oleje mineralne są gęstsze. Nie są, zostawiają za to mnóstwo osadów, które z czasem zalepiają nieszczelny silnik.

Wciąganie oleju jest na ogół proporcjonalne do obrotów silnika. Jeśli często dotykasz czerwonego pola będzie brał więcej, jeśli jeździsz umiarkowanie będzie brał mniej. Ile bierze? Jeśli 1l/1000 km to jest się czym martwić a jeśli w dodatku dymi na niebiesko to jeszcze bardziej.

Wg mnie coś trzeba wyremontować i zalać półsyntetykiem. Zamiast zalewania mineralnym możesz równie dobrze wlać motodoktora, a potem zezłomować ;)

_________________
Obrazek
__A6 C4 2.5 TDi AEL__


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 15:43:22 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Było tak:
- jak kupiłem samochód nie wiem co było zalane, na zawieszce był castrol 5/40 magnatec i taki dolewałem, wlałem okolo 4l przez cały czas - brał wtedy na moje oko jakieś 0.7-0.8l/1000km
- potem poradzili mi maxlifa 10/40 i dolewki robiłem z tego (łącznie wlałem ok. 2l) Chyba się poprawiło, wydaje mi sie że zużycie oleju spadło do powiedzmy 0.5l/1000km
- ostatnio dolałem jeszcze 1l castrola 10/40 i spalanie też widzę na ok 0.4 - 0.5l/1000km

No i teraz mam taki mix w silniku i dwie bańki tego valvolina. Trochę cisnę ten samochód, ale bez przesady, na czerwone pole raczej nie.
I jeszcze jedna uwaga - jak trochę dociąże samochód (5os. na pokładzie np.) to moc spada bardzo i to spalanie oleju się chyba zwiększa o chłodziwie nie mówiąc.
Silnik zawsze trzyma temperaturę, nie przegrzewa się,przynajmniej według termometru na desce rozdzielczej, oczywiście dzieją się te rzeczy z chłodzeniem co opisalem w innym wątku.
Mechanik mi mówi że jak tej 15/40 nie wleje to zacieram sobie silnik. I maja sie podobno dziać cuda.
Pojutrze jestem umówiony na wymianę oleju i filtrów, co tu robić?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 15:59:56 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.cze.2006 22:18:20
Posty: 856
Lokalizacja: Poznań
Mechanik bzdury pisze bo żaden noname mineral nie będzie lepszy od półsyntetyka. Zaciera silnik? ????
Prawda jest taka, że mechanicy mają umowy z różnymi firmami na sprzedaż olejów. Mam kumpla, który sprzedaje tak valvoline, ma całą beczkę z 50 litrów i każdemu ten olej wciska. Co ciekawe wlewa każdemu bez wyjątku i niezależni od przebiegu maxlife 10W40. Ja powiem tak. Jak wlejesz mineralny nic się nie stanie, tylko przyspieszysz agonię silnika i przyspieszysz remont.

Wg mnie jeśli silnik wciąga to żaden olej tego nie zmieni, a silnik się nie naprawi. Może się z czasem nieco doszczelnić na zasadzie zalepienia syfem od wewnątrz.

Pewno będzie dalej brał, może nawet więcej. Jak będzie gorzej to z powrotem wróć na półsyntetyk i dowiedz się co jest nie tak.

Poza tym 0.5 l / 1000 km to jeszcze norma.

_________________
Obrazek
__A6 C4 2.5 TDi AEL__


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 16:10:03 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
kosma_sz napisał(a):
Wg mnie jeśli silnik wciąga to żaden olej tego nie zmieni, a silnik się nie naprawi. Może się z czasem nieco doszczelnić na zasadzie zalepienia syfem od wewnątrz.
Pewno będzie dalej brał, może nawet więcej. Jak będzie gorzej to z powrotem wróć na półsyntetyk i dowiedz się co jest nie tak.

To co zaryzykować i wlać ten mineral a maxlifa na allegro puścić? Mam nadzieję, że nic nie rozwalę do reszty. No i jak jest z tym powrotem do półsyntetycznego. Na remont totalny mnie nie stać, a to co jest (0.5/1000) - jest w miarę do wytrzymania.
Kurka pojechałem do niego z chłodzeniem, olej miał być tylko przy okazji.
Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że wlanie jego oleju rozwiąże mi wszystkie problemy. Samochód ma swój przebieg ale jest w superstanie, ze 150kkm bym sobie jeszcze nim chętnie nakręcił.
Dzięki za odpowiedź kosma_sz :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 17:06:52 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.mar.2006 09:57:56
Posty: 369
Lokalizacja: Konstancin
kosma_sz napisał(a):
Mechanik bzdury pisze bo żaden noname mineral nie będzie lepszy od półsyntetyka. Zaciera silnik? ????


przepraszam że się wtrącam ale jaki noname??? http://www.midland.pl/ to jest bardzo dobry olej i właśnie w takim przypadku jaki kolega opisuje lepiej lać olej mineralny a nie polsyntetyk!!!!

remont i tak cię czeka wiec nie ma na co czekać oddaj obrazu auto bo szkoda...

jak ciągnie olej i płyn chłodniczy to i nawet Pan Bóg nie pomoże :/

_________________
Obrazek
Audi 80 Sport Edition 04.2006--->08.2007
Audi A4 1.8 Avant 23.08.2007--->...
Honda Hornet 600S 8.05.2008--->6.04.2009
Honda CBR 954RR 24.04.09--->10.09.12
Suzuki GSX-R 1000 K8 18.04.13--->


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 17:32:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.cze.2006 22:18:20
Posty: 856
Lokalizacja: Poznań
Lepiej minerał bo skoro bierze to chociaż będzie taniej, na ogół :-D
Poza tym im gęstszy tym lepiej, to dlaczego nie zalać mazutem albo smołą?

Nie znałem olejów midland, mój błąd, że nie słyszałem też o takim producencie albo rafinerii. Z tego co wyczytałem miedland to nie producent tylko konfekcjoner, może nawet lotosa kupujesz, a nie wiesz.

_________________
Obrazek
__A6 C4 2.5 TDi AEL__


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 17:41:02 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki, że się "wtrącasz" bo mam tu niezłą zgryzote z tym a najdalej jutro muszę podjąć decyzję
Dygu napisał(a):
remont i tak cię czeka wiec nie ma na co czekać oddaj obrazu auto bo szkoda...

jak ciągnie olej i płyn chłodniczy to i nawet Pan Bóg nie pomoże :/

Na remont w tym momencie mnie nie stać, pytanie co mniej zniszczy silnik.
Z płynem chłodniczym cały czas się łudzę, że to wycieki gdzieś (zreszta jak widać są, bo znalazł). Objawów typowych dla uszczelki głowicy czy tez pękniętego bloku narazie nie zauważyliśmy.
Może rzeczywiście zalać narazie jeszcze półsyntetyk (ten maxlife taki polecany i wogóle aj waj "odmładza silniki"), a dopiero jak nie pomoże, lub jak przepalę te 4 litry w zapasie (wyjdzie ok 8tys km) to wtedy mu ten szwajcarski (amerykański) olej wlać.
Hmm mechanik taki starszej daty, podobno uwielbia Audi mówi że 30 lat ten midland zalewa. Żeby się tylko nie obraził, że go nie słucham.
Kurka jak boga kocham monetą chyba będę rzucał.
Radźcie proszę.
Dzięki!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 17:44:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.cze.2006 22:18:20
Posty: 856
Lokalizacja: Poznań
Moim zdaniem zalanie minerałem, choćby nie wiem jakiej klasy jakościowej, przyspieszy zużycie silnika. I tyle w temacie.

_________________
Obrazek
__A6 C4 2.5 TDi AEL__


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 23:22:46 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Po namyśle zalewam Maxlifem 10/40.
Z powodów trzech:
1. Już go mam - w silniku w połowie i w bańkach w ilości 8l.
2. Skoro remont się szykuje to i tak niech wypali to co już kupiłem, palił syntetyk i półsyntetyk tyle czasu to te 4 litry mu nie zaszkodzą, a może przynajmniej czystszy będzie.
3. Nie wierze w jakieś zatarcie, a szczególnie spowodowane składem oleju. Ze sprawdzaniem stanu nie ma problemu - weszło mi już w krew.. :d

PS: Największy problem i tak jest w chłodzeniu. Z tym to już nie wiem co robić. Myślałem, że mnie dzisiaj szlag trafi jak zobaczyłem czerwoną kontrolkę, a potem 1/3 zbiorniczka. Od wczoraj tyle ubyło, a chłodnicę i zbiorniczek wymieniałem 3 tygodnie temu. Wycieków praktycznie nie ma.

I love AUDI! :D

Dzięki za wypowiedzi, szczególnie dla kosma_sz

c.d.n. :): :d


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 04.gru.2007 23:36:03 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.cze.2006 22:18:20
Posty: 856
Lokalizacja: Poznań
Zapytaj się na "silnik i układ napędowy" o zużycie oleju dla tego silnika. Wg mnie 1 litr na 1000 km to przy ostrym butowaniu wg instrukcji dopuszczalne, a twój bierze połowę mniej.
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=25877

_________________
Obrazek
__A6 C4 2.5 TDi AEL__


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.gru.2007 13:00:59 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Skończyło się na wymianie uszczelki pod głowicą i uszczelniaczy.
Zdecydowałem się zalać Maxlife'm.
Ile będzie teraz brał to się wkrótce okaże, póki co Panowie zalali sporo ponad stan.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12.gru.2007 20:01:03 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.kwi.2006 09:35:11
Posty: 114
Lokalizacja: Lubelskie
A czy ktoś zwrócił uwagę na mój komentarz w sprawie oleju max life 10W40 ? http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=66175 i jeszcze link, którego wynika że ten olej nie posiada certyfikatu VW AUDI. http://www.v-t.pl/foldery/FolderMaxLife ... nikowy.pdf A może komuś zależy by nikt o tym nie wiedział?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12.gru.2007 21:47:48 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2005 16:04:35
Posty: 484
Lokalizacja: Lębork-Koszalin
haaku a czy głowice robiłes dwie? rozumiem że full serwis czyli gniazda prowadnice itp? daj mi cyne czy uszczelki miales wywalone? rorząd ustawiałes na listwie? kurde mi bierze przy spokojnej jeździe 2L/1000km i dymi na niebiesko jak sie rozgrzeje.Podejrzewam, że uszczelniacze mogły sparciec bo auto stało 8 miesięcy kiedyś nie uzywane... Ciśnienie mam w normie i płynu nie wciąga.... więc pewnie uszczelniacze i bym je wymienił ale czapek niechce ściągać....

_________________
czarne C4 2.8 V6 LPG,BLOS,gleba,225/40/18, webasto,abs,cb,navi,dvd,TV,naklejka i ramki AKP,itp
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12.gru.2007 23:32:04 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Włodek60: szkoda że wcześniej nie wypowiedziałeś się - nie wiedziałem o tym (nie znalazłem wcześniej tych Twoich komentarzy). Wiem jednak, że sporo samochodów grupy VW tym zalewają.
Neti: Nie za bardzo sie na tym znam mówiąc szczerze, wydaje mi się że wymienili uszczelkę pod jedną (jedyną?) głowicą. Przepiszę może co wypisali w rachunku:
- usczelka pod głowicą (planowanie głowicy, sprawdzenie szczelności, gniazda zaworowe, wymiana uszczelniaczy)
-spawanie kolektora wydechowego
-wymiana: kopułka i palec, pasek rozrządu, uszczelka pokrywy zaworów, olej silnik+filtr, płyn chłodzący

Pokazywali mi uszczelkę , były nadżerki, wg nich bral na wszystkich 4 cylindrach.
Podobno na pierścieniach cylindrów było idealnie.
Jak odbierałem samochód i chłodziwo i olej były zalane ponad stan. Jak narazie zrobiłem może z 200km więc jeszce trudno cokolwiek powiedzieć.
W każdym razie:
-płyn chłodzący spadł do poziomu idealnie pomiędzy min/max i dalej nie spada
:-)
-poziom oleju cały czas bez zmian (ponad stan gdzieś o 1.5 cm)
Samochód stał się cichszy i bardziej "zwarty" - jakby nowszy. Na jałowym trzyma równo 900 obrotów i nie skacze wcale. "Tykanie" nadal jest, ale zmniejszyło się bardzo, o 80% może. :-) No i nie ma to wpływu na obroty. Tylko sobie tyka.
Jestem więc dobrej myśli, ale trzeba większego przebiegu żeby to ocenić dokładnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.gru.2007 15:50:16 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
No to minęło parę dni, pechowo złamałem rękę, nie miałem kiedy się tym zająć..
Wsiadam dzisiaj, kontrolka chłodzenia, w zbiorniczku zero płynu. Sprawdzam poziom oleju, jest nadal ponad stan ale czarny całkowicie. Dziwnie to wygląda zwłaszcza, że nie policzyli mi za wymianę filtrów. Jak spytałem po raz kolejny czy wymienili filtr oleju to wrzasneli wprost jak sobie to wyobrażam, że bez wymiany olej wymienili. Na pytanie o filtr powietrza zasępili się trochę i stwierdzili ze był "jeszcze nie taki zły" no i tak właśnie wymieniłem sobie niepotrzebnie pasek rozrządu i (podobno) splanowałem głowice. A efekt mam gorszy niż był, chmury białego dymu śmierdzącego glikolem, zużycie chłodziwa 1l/100km.
I 1700zeta mniej w portfelu.
Panowie jak dochodzić swoich praw? Z policją tam jechać?
Co byście zrobili na moim miejscu.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.gru.2007 10:42:51 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.kwi.2006 09:35:11
Posty: 114
Lokalizacja: Lubelskie
Bierzesz fakturę, w której musisz mieć wyszczególnioną robociznę i części i idziesz do rzecznika praw konsumentów, przedstawiasz sprawę a dalej to on cię poprowadzi. To kontakty
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_kons ... rzecznicy/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23.gru.2007 03:05:48 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.lip.2004 13:09:19
Posty: 180
Lokalizacja: Warszawa
gdzie w stolicy taki fachowy warsztat jest ?

swoja droga jeśli chcesz dochodzić swoich racji na drodze prawnej to trochę wody w Wiśle upłynie..., w takim przypadku proces cywilny jest "najszybszym" rozwiązaniem.

_________________
hand made C3->V8 89' 2.0 td+IC -> 2.0 RT (k-j)
still in progress


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.gru.2007 23:09:44 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.lis.2007 19:01:16
Posty: 34
Lokalizacja: Warszawa
Hmm.. Chyba trochę niepotrzebnie zacząłem histeryzować, olej jakimś cudem sam się z powrotem oczyścił (szok!).
Pojechałem do nich zaraz po świętach czyli wczoraj i bez żadnego marudzenia zabrali się za poprawki, wymienili instalację ogrzewana reduktora LPG (wg nich to tam są "ucieczki" chłodziwka) i pokazywali, że wymienili filtr oleju - uwierzyłem.
Po poprawkach przejechałem na razie 70km i nie bierze nic.. :d
Do tego zlokalizowali (chyba) wreszcie "tykanie" na które się skarżę w dziale elektrycznym.
Dymić też przestał, chociaż nie poprawiali uszczelki.
Normalnie jak z psem u weterynarza z tą moją niunią.
Grunt, że póki co jest OK, ale czas pokaże czy moje problemy rzeczywiście się skończyły.
Panowie oczywiście wszystko zrobili za free i poza kolejnością więc uznałem, że nie zasłużyli aby obrabiać im dupy. Jakby ktoś chciał koniecznie wiedzieć to na PW proszę. Póki co jestem zadowolony.
Pozdrawiam

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: