.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pisałem wcześniej o nierównym ciśnieniu w 3 garach.Odebrałem auto ze sprawdzona głowicą nowa uszczelką ,nowymi przewodami wyskokiego napięcia (Audi oczywiście) pod tym względem wszystko ok chodzi równo.Mechanik upiera się jednak przy zrobieniu remontu silnika, mówi że jak przełączę na gaz to wybuchnie kolektor.Może ktoś mi poradzić..???
PS-kupiłem auto niestety bez sekwencji.

W 2.6 ABC jest plastikowy kolektor, kiepsko się to gazuje i używa na gazie, ale wybuchnąć raczej nie powinno, chyba miał na myśli możliwość strzałów gazowych, no nic poczekajmy aż się wypowiedzą ludzie wiedzący więcej ode mnie w tym temacie.....

mechanik mial racje. ABC niestety taki jest. Platsikowy kolektor, przy strzale malo co zostaje. A tanie to rzeczy nie sa.
Jedynie sekwencja ratuje sprawe.

Jak gaz zrobi "apsik" w platikowym kolektorze to _zazwyczaj_ oznacza tylko jedno - wyciąganie z kieszeni biletów NBP na nowy kolektor...

Wcześniej jeżdziłem na gazie na tym jakieś 3 miesiące, wybuchł kolektor i stąd te wszystkie naprawy.Najprawdopodobniej wybuch spowodowany był tym że żona za szybko przełączyła na gaz a silnik nie zdążył się rozgrzać, drugim powodem mogły być też przewody wys. napięcia które wczesniej wymienił mechanik na jakieś wadliwe firmy JANMOR!Z dotychczasowych podpowiedzi wynika że nie ma na to żadnej reguły tzn, gdybym jeżdził na gazie teraz to może kolektor wybuchnąć dzisiaj albo za rok?Czy dobrze myślę?Dziękuję za zainteresowanie.

1. Zmień mechanika - JANMORY do śmietnika
2. Wywal gaz - ten silnik go nie lubi. Zyskasz sporo na osiągach a cenowo nie będzie aż tak tragicznie. W sekwencję też Ci nie radzę się ładować... Miałem i I i IV generację LPG w 2.8 - generalnie i tak jeździłem na PB bo mnie szlag trafiał... Ostatecznie można zmienić na diesla...