.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 04.lut.2025 08:57:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 00:12:55 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
...i głowica cała :):


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 06:11:21 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Grześ ( :peace: ) - czy głowice są na pewno sprawne - dopiero się okaże ... (prawdopodobnie są całe ale co można powiedzieć na taaaką odległość ? ) .
Nie ma raczej żadnego powodu, żeby zbiorniczek wyrównawczy wyrzucił "połowę" G12 nawet gdyby korka wcale nie było (moim zdaniem) .
Osobiście przypuszczam, że ten samochód w dalszym ciągu nie jest naprawiony ... .

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 08:18:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.mar.2005 22:19:08
Posty: 619
Piotrek, chodziło tutaj głównie o to - że jeśli kolega miał niedomknięty korek, a w układzie wodę, to jeśli nie ma ciśnienia układ sam się zapowietrzy - to jest nieuniknione. Po prostu wraz ze wzrostem ciśnienia wzrasta próg 'gotowania' wody a co za tym idzie tworzenia bąbli powietrza na styku z najgorętrymi partiami kanałów, a tam raczej nic się samo jż nie odpowietrzy, tylko będzie się zapowietrzać. A co do przegrzania - jeśli na prawdę miał tylko 100C - to nie ma co tragizować, silnikowi nic się nie stało. Chyba, że czujnik był zapowietrzony (nie wiem gdzie się w 2,5 znajduje) i wtedy to była temp. pary a nie cieczy czy przegrzanego bloku:)
Nie strasz kolegi :D

_________________
AllRoad 2,7T '02, 240g/s :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 11:07:12 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Vanderlei napisał(a):
Piotrek, chodziło tutaj głównie o to - że jeśli kolega miał niedomknięty korek, a w układzie wodę, to jeśli nie ma ciśnienia układ sam się zapowietrzy - to jest nieuniknione.


Sorry ale możemy polemizować ... ;) . Którędy miałby się ten układ zapowietrzyć (???) , skoro kierunek przepływu cieczy jest taki:
- zasysanie następuje "odpływem" z dna zbiorniczka
- ewentualne "tłoczenie" cieczy do zbiorniczka nastepuje wyłącznie poprzez króciec "w pokrywie".

Biorąc pod uwagę powyzsze - zapowietrzenie mogłoby nastąpić dopiero po całkowitym opróżnieniu zbiorniczka wyrównawczego ... ;) .
A pzrecież nawet na największych wybojach nie wychlapie płynu przez otwór wlewowy ... ;) .


Vanderlei napisał(a):
Po prostu wraz ze wzrostem ciśnienia wzrasta próg 'gotowania' wody a co za tym idzie tworzenia bąbli powietrza na styku z najgorętrymi partiami kanałów, a tam raczej nic się samo jż nie odpowietrzy, tylko będzie się zapowietrzać.


Oczywiście tak - masz całkowitą rację. Jednak ... :): ... w silniku ze sprawnym termostatem i pompą ... nawet kiedy układ wypełniony jest zwykłą wodą ... nie dochodzi do zagotowania (termostat otwiera się już przy 87*C). Ponadto pojemność zbiorniczka wyrównawczego jest na tyle duża, że gdyby wypchnęło przez nieszczelny korek jakąś ilość cieczy, to i tak nie spowoduje to zapowietrzenia (dno ciągle będzie "zakryte") ;) .
Zwróć jeszcze uwagę na aktualną porę roku i fakt, że ogrzewanie pozostaje non-stop włączone ... (dlatego nie wierzę w "zagotowanie" cieczy jako naturalnej konsekwencji zalania układu wodą i braku nadciśnienia spowodowanego nieszczelnym korkiem).

Vanderlei napisał(a):
A co do przegrzania - jeśli na prawdę miał tylko 100C - to nie ma co tragizować, silnikowi nic się nie stało.


Też tak myślę ;) , chociaż coś mu "strzelało" ... :-) (więc mogło być jednak więcej niż 100 - ale to już tylko gdybanie na odległość).

Vanderlei napisał(a):
Chyba, że czujnik był zapowietrzony (nie wiem gdzie się w 2,5 znajduje) i wtedy to była temp. pary a nie cieczy czy przegrzanego bloku:)
Nie strasz kolegi :D


Nie straszę - jedynie ostrzegam, że zagorożenie prawdopodobnie nie minęło (bo usterka lokuje się w zupełnie innym miejscu układu chłodzenia - według mnie) ... .
Tak mi się jakoś "dziwnie" :): ;) wydaje ... .
Czujniki temperatury są dwa:
- jeden na dolnym króćcu przed samym wejściem do chłodnicy
- drugi (podwójny G2/G62 podający info np. do zegarów - na górze silnika jest wpięty do rurki przy prawej głowicy (są zdjęcia na AKP).

:peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 11:22:49 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.mar.2005 22:19:08
Posty: 619
Aleś poemat wycisnął :peace: Aż się nie chce odpisywać :)
Zrób jedno - otwórz zbiornik, odpal auto i zostaw na 30 minut. Zobacz iczy ci plyn nie podejdzie do góry, a to czy wyplynie i ile, i czy sie zapowietrzy i jak bardzo, zalezy od tego ile bedzie plynu w instalacji OR wody

_________________
AllRoad 2,7T '02, 240g/s :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 12:15:14 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Vanderlei napisał(a):
Aleś poemat wycisnął :peace: Aż się nie chce odpisywać :)
Zrób jedno - otwórz zbiornik, odpal auto i zostaw na 30 minut. Zobacz iczy ci plyn nie podejdzie do góry,


Zdarza mi się to robić kilka razy w tygodniu, szczególnie przy "rozrządach". Nigdy doąd objetość nad poziomem "max" zbiornika wyrównawczego nie okazała się niewystarczająca aby pomieścić przyrost objętości zagrzanej do około 90*C cieczy ... .

Vanderlei napisał(a):
a to czy wyplynie i ile, i czy sie zapowietrzy i jak bardzo, zalezy od tego ile bedzie plynu w instalacji OR wody


Chętnie przyjmę Twoje stanowisko jako prawidłowe jeśli wytłumaczysz mi elementarne kwestie:

- dlaczego zwykła woda miałaby się gotować w temperaturze <100*C (a dokładnie to w przedziale 87 do 92) ??
- którędy miałoby nastąpić to rzekome zapowietrzenie ??

Proszę o konkretne odpowiedzi wprost na zadane pytania ... .
Chciałbym wiedzieć gdzie popełniam błąd w (z)rozumieniu istoty funkcjonowania układu chłodzenia TDi i mam nadzieję, że Ty mi to ułatwisz ... ??

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 12:20:16 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.mar.2005 22:19:08
Posty: 619
:/ (błeee) Close

_________________
AllRoad 2,7T '02, 240g/s :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 13:06:09 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.lis.2007 14:05:59
Posty: 169
Lokalizacja: koszalin
cholera!!!! panowie wszystko było ok!!! a dzisiaj mam już mniej płynu w zbiorniczku znowu!!!! tylko ze dzisiaj to jej powstawiałem troche za to ze takie numery mi odwalała!!! ale tym razem z temperaturką normalną 90stopni!!! czy katowanie silnika miało związek z ubytkiem płynu??? :D

_________________
śmierć zawsze wsiada z nami do auta i cierpliwie czeka na nasz błąd!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 13:54:30 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
BOSE,

Piotruś napisał(a):
Osobiście przypuszczam, że ten samochód w dalszym ciągu nie jest naprawiony ... .


to bez wątpienia prawda. poproś mechanika o kategoryczne wypowiedzenie się, czy jest w stanie rozwiązać Twój problem, czy też nie.
odnoszę wrażenie, że nadeszła najwyższa pora na zmianę mechanika.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 14:42:04 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
BOSE napisał(a):
czy katowanie silnika miało związek z ubytkiem płynu??? :D


Odwrotnie - ubytek płynu niewątpliwie ma związek z katowaniem niesprawnego silnika lub nieszczelnością układu chłodzenia.

"Powstawiaj" mu jeszcze bardziej - na 100% dupnie raz a dobrze w najsłabszym miejscu i zakończy się problem z lokalizacją uszkodzenia ... .

Oczywiście sugestia Meszruma jest całkowicie słuszna ... .

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Przegrzanie - ubytek płynu
PostNapisane: 19.gru.2007 14:55:28 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2004 09:01:10
Posty: 39
Lokalizacja: Warszawa
Z moich świeżych doświadczeń przez ostatnie 500 km też mi ubywało, w sumie około litra, niewiedziałem skąd, niby wszystko OK, aż mi pompka wody zaczęła dziamlać - to i przyczyna się znalazła bo na gorącym bloku wysychał zanim zdołałem go zobaczyć a na zimnym nie ciekło

Z własnych doświadczeń (miałem diesla) jak ci wydmucha uszczelkę to na pewno się poznasz, płyn z chłodnicy się robi czarny i zaczyna sie gotować przy dużo niższej temperaturze niż 90st (kompresja z silnika), czyli spoko :peace:

_________________
Dajewo Nubir - tymczasowa mobilność
BMW R1100 RS - do wietrzenia pach
Audi 100 C4 2.3E - PJD 04.10.2009


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 14:58:55 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.lis.2007 14:05:59
Posty: 169
Lokalizacja: koszalin
to ja juz nie wiem sam co mam robić!!!! mechanilk to były szef serwisu aso VW/AUDI DUDOJĆ!!! jest najlepszy na koszalinie wszyscy najepsze fury tam zostawiają i jakoś nikt problemu nie ma. tylko jedynie coś z moją audi jest!!! mi powiedział tak: ze wszystko to była wina korka!!! bo sprwadzał wszędzie i nigdzie wycieku nie było. było ok do jazdy spokojnej a gdy mu pocisnąłem to nagle patrze a w zbiorniczku połowy płynu nie mam, byłem znowu u mechanika i powiedział ze poprostu musze korek nowy kupić bo on założył mi używany ale jest w tej chwili o niebo lepiej niż poprzednio ale nadal nie idealnie. P.S kazał mi dolac wody wiec to zrobiłem, ale gdy postawiłem go koło domu patrze a pod spodem plama od koncentratu i ceknie:/ patrze na zbiorniczek i troszke ubyło ale silnik był ciepły, postał dłużej i w zbiorniczku zrobiło sie wiecej, tyle ile zalałem czyli max. magia normalnie!!!!

_________________
śmierć zawsze wsiada z nami do auta i cierpliwie czeka na nasz błąd!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: To jak masz plamę pod samochodem
PostNapisane: 19.gru.2007 15:03:07 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2004 09:01:10
Posty: 39
Lokalizacja: Warszawa
to chyba jedynym problemem jest zglądnąć pod spód i zlokalizować skąd cieknie :)

_________________
Dajewo Nubir - tymczasowa mobilność
BMW R1100 RS - do wietrzenia pach
Audi 100 C4 2.3E - PJD 04.10.2009


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 15:04:02 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
Może na osłonie pod silnikiem się uzbierało trochę wody... Ale sprawdzanie jest tutaj wskazane...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 15:14:24 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.lis.2007 14:05:59
Posty: 169
Lokalizacja: koszalin
no ok!!! ale jak wytłumaczyć to ze już nie cieknie, a z niepełnego zbiorniczka zrobił sie pelny??? a juz tak miałem ze mi płyn wyciekł ale w zbiorniczku nic nie miałem, pojechałem na kanał oczywiście po zalaniu na MAX i zadnego wycieku nie było, mechanik to potwierdził, a teraz znowu ta sama sytuacja ze płyn wyciekł ale tym razem zamiast zbiorniczek sie opróżniać to z niedoboru płynu zrobił sie max :) ja poprsotu już sie gubie :/

_________________
śmierć zawsze wsiada z nami do auta i cierpliwie czeka na nasz błąd!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 15:35:15 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
BOSE,

nikt nie twierdzi, że Twój mechanik nie jest dobry. nie mniej jednak, bądź brak mu czasu, bądź chęci do usunięcia Twojego problemu.
należy rzgrzać silnik, zdjąć osłonę pod silnikiem, podnieść samochód i obserwować. czasochłonne, ale przynajmniej udzieli jasną odpowiedź.

wg Twoich relacji wygląda na to, że jest nieszczelny, a przy tym zapowietrzony [jedno wynikać może z drugiego].

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 15:53:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.lis.2007 14:05:59
Posty: 169
Lokalizacja: koszalin
czyli analizując powyższe.... jesli sie myle poprawcie mnie lub ewentualnie dopiszcie czego brakuje, bo jesli nie mechanik to ja sam to zrobie!!! przyczyną tego zjawiska może być
1. znowu korek ale tym razem wymienić na nowy
2. sprawdzić na kanale czy nie ma wycieków
3.któraś z opasek moze puszcza

_________________
śmierć zawsze wsiada z nami do auta i cierpliwie czeka na nasz błąd!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wyciek
PostNapisane: 19.gru.2007 16:08:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 09.wrz.2004 09:01:10
Posty: 39
Lokalizacja: Warszawa
Przez korek nie wyparuje, jeżeli ma wyciekać przez korek to najłatwiej to zauważyć, kupowanie na czuja jest dosyć kosztowne :)

A poza tym ubytek płynu sprawdza się po wystygnięciu silnika, na pracującym motorze zawsze się jego stan waha.

_________________
Dajewo Nubir - tymczasowa mobilność
BMW R1100 RS - do wietrzenia pach
Audi 100 C4 2.3E - PJD 04.10.2009


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 16:16:28 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
meszrum napisał(a):
wg Twoich relacji wygląda na to, że jest nieszczelny, a przy tym zapowietrzony [jedno wynikać może z drugiego].


Byłoby idealnie gdybyś miał rację (czytaj: znikome koszty) i od tego należy zacząć.

Ja jednak podejrzewam coś o wiele gorszego, bowiem tak duży przyrost nadciśnienia, który skutkuje wypychaniem G12 przez korek w zbiorniczku (zresztą przygotowany konstrukcyjnie do takiego zadziałania) niestety kojarzy mi się bardzo negatywnie ... .
Nie jestem pesymistą, nie straszę przy tym nikogo !!! Poprostu analizuję sprawę i opisywane od kilku dni perypetie - na zasadzie "statystycznego prawdopodobieństwa". Inaczej na odległość się nie da i bardzo chciałbym się mylić ... .

Bose - jeżeli nie znajdziesz wycieku (innego niż przez korek w zbiorniczku) - zaprzestaj eksploatacji. Powiększysz sobie koszty o turbosprężarkę i HGW o co jeszcze ... .

Na sam początek starannie popatrz przez kratki w zderzaku czy nie widać tam "mokrego" . Najczęstsze wycieki zaczynają się od chłodnicy i nie zawsze widać to tak dobrze od podwozia jak przez wspomniane kratki (z latarką w ręce).

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.gru.2007 16:44:15 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
Piotruś napisał(a):
Najczęstsze wycieki zaczynają się od chłodnicy i nie zawsze widać to tak dobrze od podwozia jak przez wspomniane kratki (z latarką w ręce).


No i tutaj się zgodzę - u mnie ciekło na wyjściu z chłodnicy i od spodu widać było mokre... ale przez kratkę od razu udało się zlokalizować wyciek...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: