Szakowna Koleżanko Olu
, no to jedziemy:
wygląda na to, że masz układ samopoziomowania tylnego zawieszenia (jak mocno załadujesz bagażnik, to tył nie usiądzie, ale hydraulika podpompuje tylne zawieszenie i znowu będzie OK.) Zalety - dużo, przede wszystkim wypoziomowana karoseria lepiej się prowadzi. Wady: jeśli będziesz musiała wymienić teleskopy, będzie to droższe od auta. Nie ma ich w zamiennikach, są tylko oryginały, chyba po 3700 sztuka, o ile pamietam. Czy Ty gdzieś nie pisałaś, że masz problem ze wspomaganiem, że nie możesz ukręcić kierownicy? To ma na pewno związek z poziomowaniem tyłu
brakuje Ci osłon paska rozrządu (przód silnika) i paska pompy wtryskowej (tył silnika) Szkoda, bo bez osłon jest głośniej a paski w osłonie żyją dłużej
nie widzę, być miała napinacz na rolce napinającej paska pompy (rolka napinająca to ta górna). Jeśli nie ma napinacza - to źle....
masz mocno wyeksploatowane rurki powrotne paliwa między wtryskiwaczami, jeśli sparcieją do końca i utraca szczelność, będzie zużywał tony paliwa
na pompie wtryskowej masz jakoś druciarsko podłączony przewód od elektrozaworu. Sugeruje to poprawić, bo któregoś dnia albo nie uruchomisz silnika, albo go nie zgasisz....
masz nieoryginalny wąż prowadzący paliwo od pompy do filtra. Ale dopóki jest szczelny, nie ma problemu
ponieważ nie masz osłony paska pompy wtryskowej, siłą rzeczy nie masz specjalnej spinki przytrzymującej przewody paliwowe bak-filtr i filtr-bak. Jeden z nich - ten z białym zaworkiem zwrotnym - jest niebezpiecznie zagięty. Nic tam nie cieknie, nie pęka?
No, tak na pierwszy rzut oka to tyle....
Czy możesz przeedytować post i nieco zmniejszyć zdjęcia - aż trudno czytać, bo to takie wszystko szerokie.