Moj traktor jest chory tak jak wiele innych- przy wiekszych predkosciach brak doladowania...
Czytalem oststnio sporo na forum i nosilem sie z zamiarem wyjecia turbiny i czyszczenia kierownicy jednak jeszcze nie mam wszystkich uszczelek...
Przed chwila sprawdzalem luz na walku turbiny i troche sie zalamalem- luz jest spory, bo tak na oko to jakis 1mm, z tego co mi sie wydaje to jeszcze troche i wiatrak bedzie tarl o obudowe...
Teraz juz wiem ze samo czyszczenie chyba nie ma wiekszego sensu...??
Motor ladnie gada i nawet nie bierze duzo oleju, okolo 0,5l na 10 000km i to raczej wszystko przez odme z tego co widze po wezach, wiec turbinka raczej nie puszcza oleju..
Domyslam sie ze czeka mnie regeneracja turbiny, ale nie usmiecha mi sie byc 3 dni bez traktora i w dodatku pozbyc sie sporo gotowki
Tak sobie mysle ze goscie ktorzy to regeneruje tez sa tylko ludzmi , wiec moze tez moglbym to zrobic....???
Domyslam sie ze ktos kto to robi niechetnie podzieli sie wiedza na forum ale moze jednak ktos cos powie jak to sie odbywa???
Domyslam sie ze najwazniejsze sa lozyska i wlasnie jakie??? Slizgowe czy toczne i czy mozna je gdzies kupic???? Jesli slizgowe to pewnie na walku trzeba robic szlif pod mniejszy wymiar lozysk??? ( mam w domu troche sprzetu typu kokarka itp. wiec gdybym wiedzail jaki to ma byc ewentualnie wymiar to papier scierny 600K pozniej 2000 i do celu
)
Jakies uszczelniacze pewnie tez trzeba zmienic???
No i wywazenie wirnika! Mam troche znajomosci z goscim ktorzy przewijaja wirniki silnikow szczotkowych i maja sprzet na ktorym mysle ze moznaby to zrobic....?
Pewnie wiekszosc z Was powie ze jestem nienormalny, ale lubie eksperymenty i wiem ze jak chce sie miec cos zrobione dobrze to trzeba zrobic to samodzielnie
( a nawet jak zle to przynajmniej samodzielnie
)
Prosilbym o info co trzeba wymienic, gdzie kupic czesci i czy jestem bardzo naiwny myslac ze dam rade sam
????