Gdyby od skrinszota zależało moje życie - pewnie bym go zdobył
.
Z "pełnej ELSY" korzystam wyłącznie grzecznościowo (i wiadomo dzięki czyjej uprzejmości , której wolałbym "niepotrzebnie" nie nadużywać ...) .
Pozostaje Ci dokopać się do tej wiedzy osobiście lub uwierzyć mi na słowo ... .
Jednak gdybyś przyjrzał się niby tylko przykładowej tabelce, którą sam zaprezentowałeś, to zauważyłbyś, że te "niby przykładowe" wartości "dziwnym trafem" pokrywają się z moją wcześniejszą wypowiedzią ...
.
Istnieje również inny fakt (który mogę zeznać nawet pod przysięgą
), że w samochodach z całkowicie sprawną VP44 (co widać od razu np. już podczas odpowietrzania) lub np. po niedawnej regeneracji - ustawienie rozrządu na blokadach
zawsze skutkuje brakiem potrzeby doregulowania kąta wtrysku (ponieważ "samoczynnie" ustawia się w zakresie od -1,6 do - 2,4*) i po rozgrzaniu silnika "wysterowanie" osiąga spektrum od 68 do 80% . W zasadzie - niczego więcej nie trzeba (wydaje mi się) tłumaczyć ... .
Porównawczo podam tylko inne (częste) przykłady. Nagminnie zdarzają się samochody, w których "wysterowanie" tylko chwilowo utrzymuje się w wartościach zbliżonych do 75%, a po krotkim czasie "ucieka" na 100,2. Taki stan świadczy o lekkim przytarciu pompy i wtedy pomagają dwa czynniki:
- przestawienie w BS na -3* (około)
- regularnie stosowany Mixol
Ponadto jak wspomniałem powyżej - już podczas odpowietrzania VP44 wiem (domyślam się) jak taka pompa zechce się "wysterować" na ciepłym silniku. Te "sztuki", które po odpowietrzeniu odpalają od razu - zawsze utrzymują 75% (około), zaś inne - wymagające nieco dłuższego "pierwszego rozruchu" - zawsze muszę doregulować poniżej -2* (zazwyczaj właśnie "w okolicach" -3*) .
Wnioski jak dla mnie są aż nadto oczywiste
ale jesli mi nie ufasz
- jakoś będę musiał z tym żyć ...
.