.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jeśli czas pozwoli to my z Martuśią jestesmy na tak.
Łóżeczko masz wygodne ale myśle ze nie bedzie potrzebne .
Kto sie jeszcze pisze?
Ps.Dawno tego nie było.
Moja moja stronka heheh

propozycja b.dobra ps.Artur jeszcze Ci bokiem wyjdą te spoty ale spoko fajnie ze ktoś dał taki pomysł ,nie obiecuje ze będe stałym bywalcem ,ale będe się pojawiał

Artur jak tam z esą >>sprzedane ... zmieniasz na coś innego czy tylko sprzedajesz
pozdr.

ja moge pilnować dzieci

Przepraszam panią.Oficialna Niania to ja ,ale nie będe taki,pozwole ci popilnować i pobawic się

No pomysł super, myslę że ten maszt już dawno powinien tam być zrobiony, hehehe
Pozdrawiam!!

no prosze na hasło wszyscy sie obudzili na forum
jak to nie wiele potrzeba czasem

no i to mi się podoba - odzew jest, zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Teraz tylko ustalić 1 raz i cykl - i tego się trzymać - propozycje proszę!

Krzycho, zmieniam, oczywiście, jeep jest fajny ale nie na co dzień... Co będzie - zobaczymy... obawiam się że jednak nie ccco... Ale nawet jeśli nie to jakieś stare b2/b3 q sobie sprawię dla frajdy, więc tak latwo z klubu się mnie nie pozbędziecie

Dziś przyjechała cała Rodzina spod Lublina ( Pichol tam gdzie byliśmy po KAPISZONA) po moją sete , obejrzeć ją.

W rozmowie telefonicznej mówiłem jak sprawy w aucie stoją , co było robione , jak się autko sprawuje , jest bezwypadkowe itd.

Państwo byli na miejscu , odpaliłem SETE , jazda , zrobiłem z nimi około 25 km ( a może i więcej ) , po trasie w strone Bielka do 180 km/h że wszystko gra i jest cicho w środku , w mieście , po brukowanej drodze aby sprawdzić jak pracuje zawieszenie , czy plastiki wewnątrz auta się nie trzaskają , pojechaliśmy na kanał.
Autko bez zarzutu że cos piszczy , żę coś trzaska , że olej gdzieś wyciska lub coś inego cieknie.
Moja SETA zadbana , dbam o autko , wystawiłem SETE na allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=304087622 i stąd ci państwo wiedzieli o furaku.

W każdym razie dopatrzyli się na fotce że są różne odcienie lakieru , dla mnie to była nowość , nigdy na to nie zwracałem uwagi i do tej pory nic tam nie widzę jak patrze na tylne prawe drzwi , nadkole prawe a przednie prawe drzwi , czy tam faktycznie coś widać.

W rozmowie tel. powiedziałem że tu jest rysa od , tu są wgniecione drzwi ( takie kupiłem ) ale oni znaleźli pęknięta szpachlę. Do to dopiero był dlamnie szok , nie chodze wokół auta i nie patrze w prawie pod drzwi czy wszystko gra z blachą , byłem przekonany że WSZYSTKOjest GIT , ale faktycznie coś tam było robione i szpachlowane.

Z trzech moich tysięc złotych odrazu zeszli do 2000 tysięcy PLN , podziękowałem , państwo wrócili do domu.

Wydaje mi się że przyjechali i myśleli że będą rozmawiać z AMATOREM który kiedyś kupił sobie SETE , z zachowania autka na drodze , przejażdżką po drodze brukowej , silnika to byli zadowoleni , nie pasowała im tam szczelina o ktrórej sie dziś dowiedziałem.

Jak ktoś zna KOGO , kto by chciał autko które jeszcze troche pojezdzi na tym świecie mimo swoich lat , to zapraszam na Tychy.

http://img85.imageshack.us/img85/5004/dscn1932ni9.jpg

Bartos takimi ciulami sie nie przejmuj, ja pamietam jak sprzedawałem swojego Jumpera, jeden dzien minal od chwili wystawienia a ogladalo go 3 handlarzy, ceny jakie dawali - szkoda gadac, 2-3 tys w dół chcieli a autem nawet sie nie pzrzejechali
Jumper mial słaba blache to fakt, ale obiecalem sobie ze ponizej pewnej ceny go nie sprzedam bo za duzo nowych czesci w nim siedzialo.
Cena cygarety jest ok, pojdzie szybko zobaczysz

Dobrze mówisz Ivo ,miałem kidyś taki wóz jak Calibra była to ful opcja skóra ,klima itd silnik 2,5 v6 fakt że była po dzwonie od przodu żadna katastrofa, ale zrobione było ok .Przed sprzedażą zrobiłem całe zawieszenie,remont silnika (przeskoczył rozrząd)kosztował mnie prawie 3 tyś ,autko ogólnie zadbane i jak pojawiali się handlarze to bez przejazdrzki lecieli po cenie od razu 3-4 tyś ,aż wreszcie znalazł się klient przejechał sie kase wypłacił (utargował 100 na paliwo)i ja byłem zadowolony i on też,więc Bartos nie przejmuj się zawsze znajdzie się ten jeden Ale najbardziej denerwujące jest jak przyjdzie ci jakiś pajac i zaczyna szukac nie wiadomo czego ,a ty wiesz w jakim stanie masz bryke ,mój kumpel kiedyś sprzedawał poldka miał go od nowości i miał szpachlowane prawde drzwi a handlarz się upierał że lewa strona była uderzona ,więc wzioł go delikatnie za karczycho i wyprosił z podwórka takich to tylko na odstrzał .Pozdro

Spoko Bartos ,wpadna po twojego jak po mojego T4 o 24 w nocy,kasa na stół i poszedł.Jeszcze nie zdązyłem wystawic na allegro,dowiedzieli sie od kumpla ze mam zamiar go sprzedać i czatowali aż wroce z traski.Byłem w szoku .
Z ceny nie schodz nawet o 1zł.Weżmą go z pocałowaniem w ręke

A najlepsze jest to że goście nie mieli się do czego doczepić więc za cel wzieli sobie to pęknięcie u dołu ( takie wrazenie odniosłem ). Nie wiem czy to byli jacyś eksperci bo mieli polary LOTOS .

Tato , szef rodziny , rzucił kawałem - jakaś aluzja , coś tam o GIERKU że mieliśmy go w Katowicach to było dobrze , nawet nie zrozumialem mu o co kaman , to ja mu odpowiedziałem , coś się Panu pomyliło , Gierek ze Sosnowca był , a Tychy i Katowice to Śląsk.

panowie ale o czym tu gadać ,auto ma 21 lat (bez urazy)ale to fakt i kosztuje 3 tys ,nie rozumiem jak mozna się dopier#$lać o takie drobnostki ,ale powiem Ci jedno Bartos jak sprzedajesz auto to chociaż kup trochę lakieru na zaprawki i jak masz coś obite itp to porób ,bo to zawsze razi kupca (absolutnie nie chodzi mi na odpicowaniu auta na sprzedaż ) też miałem ese i jak coś sobie obdarłem itp to odrazu lakier i sobie to podszykowałem ,bo mnie by to drażniło takie poobijane

Krzysiu , uważam się za uczciwego , facetom wyłożyłem karty na stół , co zostało zrobione przez 5 lat , co tam jest nie halo , ale nie przeszkadza w codziennej eksploatacji.

Powiedziałem im to samo , że nie przyjechali po samochód z 2001 roku tylko z 1987 , a przedemną autko miało dwóćh właścicieli więc któryś coś tam maszkiecił przy blacharce.

Witam, jestem od kilku dni posiadaczem audi A6 avant. W związku z tym mam pytanie kiedy w najbliższym czasie odbędzie się spot na śląsku i gdzie. Jeśli to możliwe chętnie dołączyłbym do grupy posiadaczy audi. Pozdrawiam Krzysiek

Ciężko Bartek będzie ze sprzedażą Autka bo tego jest tyle,choć jak ktoś bez dużej ilości floty potrzebuje autka do jazdy to jak najbardziej mozna mu polecić Twoje cygarko.
Gadałem z Krzyskiem z mojej Coupetki i cgyba z handlu nici bo ma jakieś wydatki itd,może po wakacjach.
Ja już odpadłem bo zakup dokonany,wczoraj przyjechała do mnie Coupetka z Włoch.kupiłem z smieszne pieniądze ,z motorem 2.3 NG
Jest troszke do zrobienia ale jest warta tego.
Dostałem do niej 2 pelne pudła części do różnych modeli Audi.Teraz rejestracja i śmigam.

No prosze ale sie dzieje sie na tym slasku.W klubie będą nowe bryczki .
Bączek cupeta, Tomuś A8/S8 .Bartos ... ale tez nowe.
Ogólem nam przybędzie 5 nowych furek .
O tych dwóch nie moge nic powiedzieć

Robi potrzebuję troszkę gratów do Autka,masz jakies namiary?
silkiczki szyb elektrycznych,linkę ręcznego,krótkie listwy przyprogowe i jeszcze maskownice przednich głosników(krateczki okrągłe)

chodzi ci o listwy drzwi?

Ivo drzwi to duże listwy a mnie chodzi o te małe na błotnikach,przedłuzenie drzwi.