.: AUDI KLUB POLSKA :.

A ja czekam na post: "Kupiłem audi z silnikiem V6, ale nie wiem ile mam cylindrów. Naklejka na tylnej szybie ma tylko cztery tłoki. Co robić?"

Zmienić naklejkę

Jak kupowałem swojego też na początku nie "klęknąłem" ale jak gość poszedł pisać umowę to padłem pod auto... i dopiero wypłaciłem kaskę

...swoją drogą jak wróciłem do domu to następnego dnia jeszcze z 5 razy sprawdzałem czy oby napewno nie pomyliłem się

Zarty żartami ale mi koleś wciskał do samego końca przy oglądaniu A8 że ma quattro. Wszystkie naklejki i emblematy QUATTRO były ponaklejane fabrycznie, widać jakiś makaron zamówił sobie taką opcje (później sprawdziłem z opisu wyposażenia które miałem od Dreda). Żeby nie to że nie dałem się przekonać do traktora to pewnie obudziłbym się rano na drugi dzień z traktorem bez kłatro ale z naklejkami. Teraz w moim mieście czasem spotykam się na światłach z tą A8 z naklejkami quattro, silnikiem 2.5TDI AFB w automacie i dwoma wielkimi kominami po obu stronach zderzaka. Wygląda naprawdę groźnie.
Na miejscu kolegi dawno byłbym pod autem i szukał czegokolwiek związanego z napędem na cztery łapki. Czasem jak się człowiek podpali zapomina o ważnych i oczywistych rzeczach.

Nie ma co się dziwić koledze nie każdy wie o co chodzi tylko np: że quattro to taka "lepsza" wersja audi ! Ostatnio zostałem zapytany o to , co to za model audi "to" quattro?

Nie śmiejcie się - zaraz kończę śniadanie i sprawdzę. To był cały dzień oglądania bryk a że wcale o quattro nie myślałem nawet nie wiedziałem że tak można to sprawdzić. Trafiła się okazaja cenowa na koniec dnia to bez zastanowienia kupiłem...

Oj, to już Ci powiem... że takie okazje cenowe w 90% przypadków są cholernie drogie

No to tak na poważnie - trzymam kciuki, byś miał quattro.....

Dobra - przyznam bez bicia - nie wiem czy to co widziałem pod kuprem to most bo jest tam tego od holery ale zerknąłem do bagażnika i na naklejce mam AUDI A6 AVAN QUAT czyuli wygląda na to że faktycznie kupiłem quattro

A co do okazji - sam się zastanawiałem co tak tanio ale jak popatrzyłem na necie na roczniki to te 5 tys. róźnicy spokojnie mi wystarczą na naprawy. Na szczęście byłem już u mechanika i jedyne do muszę wymienić to rozrząd, lewy drążek kierowniczy, ksenona (kupiłem już 2) i kilka dupereli bo auto było zaniedbane optycznie. Silnik brzytwa, skrzynia malinka, zawieszenie bez stuków czy luzów, blacha jak nowa itp...

Dzięki wam jeszcze raz bo normalnie mały włos bym nie zszedł wczoraj...

EDIT: zapomniałem - wczoraj przy wyważaniu kół zauważyłem że gość kręcąc za lewe kręcił też minimlanie prawym tylnym kołem. Czy to też potwierdza quattro?

Też

nooo nie wiem, zależy zalezy kto co pali

Dżezus, ja bym bez latarki i śniadania znalazł jakiś żużel, trawnik itp i bym sprawdził. Ja spać nie mogłem czekając na finał, a ty niedość, że spałeś smacznie to jeszcze na śniadanie miałeś ochotę ? Od razu przypomniał mi się wpis GrzesiaB, który napisał, że CCCO bez Q i Tip, to nie CCCO. I trochę w tym racji. Ja w swojej ośce z bezstopniową skrzynką takich pięknych bączków nawet na trawce nad jeziorkiem nie wykręce, choć moja niuńka wygląda z zewnątrz identycznie