.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiatm.
Padł termostat a auto ma 96 k przebiegu, wiec zrobie i rozrząd (kpl rolek, paski i pompa) plus przegląd hydrauliki w głowicach.
Teraz pytanko, gdzieś na sieci widziałem za 150-200 pln zestaw do wymiany rozrządu ( blokady itp.)i tak się zastanawiam czy nie wymienić samemu.
Zrobiłem w życiu parę głowic, rozrządów, ze 2 remonty silników ( wszystko sobie i znajomym), fakt że to były benzyny 4 cyl. jakiś "lewy" nie jestem, mam narzędzia i miejsce do takich prac, a ojciec był mechanikiem (podglądałem go od małego).
Siedzę w motoryzacji 15 lat, wiem jak pracują niektórzy mechanicy wiec zawsze twierdziłem, że jak sobie zrobię sam to będzie najdokładniej.
Czy ktoś tutaj robił takie rzeczy samemu, a może jakis spec powie czy trafie na jakiś problem nie do przejścia, żeby dać sobie spokój.

I jeszcze jedno, znieniać od razu filtr odmy?

Pozdrawiam

jeżeli mnie pamięć nie myli, to nasz drogi kolega jarekle zrobił samodzielnie rozrząd.
nie mniej jednak, dokręcił śrubę rolki ze zbyt dużym momentem, co spowodowało zatarcie* i przeskoczenie paska...

pamiętaj, że lista części, które podlegają wymianie wygląda następująco:

Części podlegające bezwględnej wymianie w silnikach AYM/BFC/BCZ/BDG/AKE/BAU/BDH


Części podlegające bezwględnemu sprawdzeniu w silnikach AYM/BFC/BCZ/BDG/AKE/BAU/BDH:



ponadto, pełen koszt porządnych blokad, to ok. 800-1000 PLN.

odmę wymień dla świętego spokoju.






*jeżeli coś pomyliłem, to mea culpa - wszystko jest na forum.

Czyli te komplety po 200 sa jakieś lipne? Na jeden raz? ( są tam trzpienie do pasa, 2 płytki blokujące i trzpień blokady wału)
hmm, pojutrze jade do poleconego mechanika, obadam temat podpytam co ma zanmiar zrobić a co nie i najwyżej zostawie u niego ( koszt akurat jakoś nie przeraża mnie, tylko chodzi o rzetelność).

Jeszcze jedno pytanko, na forum w którymś wątku cztałem, ze od około 10.2001 wyeliminowano wadę " miękkich wałków", moja A4 jest akurat z 10.2001, można to gdzieś sprawdzić? Na jakimś niemieckim forum znalazłem coś o tej wadzie i że coś tam w october 2001 (ja niestety nie szprechen), podane tam też były numery seryjne A4, A6 itp, mój jest akurat wyższy od podanego, tylko nie wiem czy to o to chodzi.

Pozdrawiam

kolego TRZPIEŃ sie pisze
sorry ale nie mogłem wytrzymac

Ale kicha, poprawione. Nie wiem co mi przyszło do głowy, chyba zmęczenie materiału po świętowaniu.

Ja na pewno nie założyłbym blokady "za 200" do wału korbowego ponieważ może się okazać (po zdjęciu osłon), że uszczelniacz wału korbowego wymaga wymiany. W takim przypadku będziesz musiał wymienić i zakręcić główną śrubę wału korbowego - a to nie są przelewki - 200 Nm + pół obrotu ... . Takiej siły nie utrzyma byle gó....o, ani tym bardziej wrzucony bieg ... .
Precyzja wykonania też nie jest bez znaczenia - pamiętaj, że blokadę wału wkręca się do żeliwnego bloku silnika ... .

Do wymiany "rozrządu" (oprócz blokad i klucza dynam.) bezwzględnie potrzebny jest ściągacz kół zębatych (z wałków rozrządu). Najlepiej czteroramienny (bo dwu lub trzy ramiennym pokrzywiłbyś koła) i odpowiednio "krótki" - tak żeby zmieścił się pomiędzy silnikiem a pasem przednim.

Dużym utrudnieniem mogą się okazać gwinty w aluminiowej przedniej pokrywie silnika. Często bywają "przeciągnięte", a jakiekolwiek "kompromisy" nie wchodzą w grę, ponieważ co jak co ale rolki napinające, odwracające i prowadzące muszą "siedzieć" bardzo stabilnie i "pozwolić" na dokręcenie odpowiednim momentem ... .

Warto też zaopatrzyć się w nowe uszczelki vacuumpompy i zaślepkę prawej głowicy ... .



Na to nie patrz ... . Jest masa silników (nawet z 2003 roku), w których hydraulika i wałki wymagają pilnej wymiany ... . W tej sprawie tylko ocena rzeczywistej "sytuacji" pod deklami ma rację bytu i na pewno nie wolno rezygnować ze sprawdzenia przed założeniem nowego napędu rozrządu ... .

Sluszna uwaga, mialem tak.


Wicked Nie zapominaj, ze po wymianie rozrzadu trzeba ustawiac pompe wtrys, duzo "mechanikow" tak nie robi co wiazac sie moze z uszkodzeniem pompy w ostatecznosci, lub obiawami zlego kątu

chyba, ze ogarniasz i wiesz co to moze pociagnac za soba wiec ok.

pozdr.

Hmm, no to jak znajdę dobrą blokadę wału to zrobie sam, a jak nie to jade do mechaniora, reszte "sprzętu" i dane do montażu mam, no pożyczę zegar do pompy, no i tej zaślepki nie mam (po co ona?).

i gdzieś tutaj czytałem rózne opinie, między innymi żeby wymieniać z rozrządem popychacze - profilaktycznie. A jak nie będą wykazywały potrzeby wymiany?
Auto ma nalatane 96 k , przeglądy LL , mniej wiecej co 18-20 k, teraz krzyczy właśnie o przegląd, piąty.

Pozdrawiam

Zaslepka potrzebna jest jak sama nazwa wskazuje do zaślepienia otworu, w którym wisać cechy na wałkach w lewej głowicy. W prawej vaacum zaślepia.

Jak miałeś LL to wwymień popychacze.
Jeżeli wałki i dźwigienki są całe (a powinny) to zmień same popychacze. I zrób to koniecznie, będziesz miał spokój z wałkami. Jeżeli bedziesz zawsze co rozrząd wymieniał "szklanki" to góra silnika będzie nietknięta baaaaaaaardzo długo.

Zegara nie trzeba, kąt ustawiasz do odpowiedniej wartości, obserwując kolejne odczyty VAGiem.

Odmę możesz zmienić dla świętego spokoju - tak jak Meszrum napisał.
Ale nie jest to według mnie konieczne:
- mały przebieg
- oleje ll są żadkie i musiały by być niezmieniane z 50kkm żeby ich opary mogły zacząć zatykać nową odmę (co i tak jest dalece wyolbrzymionym ukazaniem zjawiska)
- masz nową odmę (separator mgiełki olejowej - który z tradycyjnym filtrem oprócz końcowego efektu pracy, niewiele ma wspólnego)
- nową odmę mogą tylko zapchać albo paprochy (tylko że nie mają się za bardzo skąd tam wziąć), albo gęste opary oleju które odkładając się na ściankach zakleiły by kanaliki separatora
- z własnego doświadczenia - u minie odma wymieniona po 142000km była całkowicie drożna! Jak ktoś chcę to jeżeli ją znajdę - odstąpie ją za free (koszty wysyłki)


Ogólna zasada działania "nowej odmy"


Jak plotę - to proszę niech mnie ktoś poprawi (ale nie wydaj się mi że jest t konieczne)


Jak masz pojęcie i materiały to zrób sobie sam - prawie nikt Ci tak dokładnie nie zrobi...


Jak miałeś LL i zegary krzyczą Ci o serwis dalej w trybie LL to napisz - dam Ci przepis jak zaadaptować je do normalych wartości.

Pozdr!

@Grejf - Ładne masz auto

Stamlej dzieki jak zmienie kola chyba, ze zima nie odejdzie to wtedy porobie fotek, galerie zrobie, kiedys mialem kilka zdjec ale skarcili mnie ze bombe kupilem, ze nie ma klapki akumulatora nie oryginalny akumulator i w zbiorniku plynu jest "żur" no fakt bo jak nie spalem prawie dwa dni w niemczech to na trase dolalem zwyklego zielonego troszke, ale zabarwiebnie zmienilo, normalne, a klapki nie mialem bo sprawdzalem ladowanie bo znienilem akumulator i zapomnialem zalozyc do zdjec. Wiec teraz moze porobie zdjecia kompletne jedno co wizualnie ma zniszczone to tylny zderzak bo kupilem go od geodety i troche poskrobal ;/

dobra bo nic nie wnosze do tematu sorry.

[pozdrawiam.

Jeszcze odnośnie popychaczy, mam Rouvillea po 14,50
Gdzieś tu czytałem jak to ktoś określił, że to kupa , jak juz to tylko INA.
Jakaś lipa z tym Rouvillem?

Pozdrawiam

Ori są chyba po 30 pln - chyba mi nie powiesz, że będziesz oszczędzał na tak ważnym i głęboko schowanym podzespole??

Hehe, nie chodzi o szczędzanie. Tylko skoro ori są takie super, że trzeba je zmieniac (dla pewności) co rozrząd, to pomyślałem o innych.

Rozrząd akurat zakładam Rouvillea (rolki, pompa itp) i paski Conti, za to też mnie zganicie

No i nadszedł dzień wymiany.
Rozebrane i ..... do du...
parę krzywek ma przetarcia, małe to małe ale są.
No to myślę, żeby naprawiać a tu do du.. nr2
Regeneracja u Pana Świątka, mogą odesłać 18-go, temat nie do przyjęcia.
Zostaje wszystko stare, tzn hydraulika, wałki, reszta nowa.
Pośmigam 5-10 k i wymiana góry, muszę to zorganizować w ok 1 tydz.( albo pobawić się podczas urlopu)
Wyrobienia na bodajże 5 krzywkach ( na czubkach) sa bardzo małe ( daleko im do 0,5 mm).

No chyba, że ktoś ma na szybko jakiś pomysł.

Pozdrawiam

Jak naprawdę małe wyrobienia to zostaw wałki w spokoju i kup dźwignie, podkładki i popychacze
Pozdr

Jak coś nie jest wyrobione to jest OK, ale jak już są jakieś ślady , luzy itp, to już leci z górki.
Niebardzo mi sie chce inwestować teraz w popychacze ( zreszta juz kupine ori), dzwigienki, żeby za pare tys km zmieniać znowu.Jedna krzywka nie jest wytarta gładko, więc nowa dżwigienka poleci pewnie szybko.

Chyba pozostaje pojeżdzić troche, i zorganizować wszystko w ok 1 tydz.

Pozdr