[A4 B6 BDH Q] Kompletne logi - prośba o ocenę

meszrum

powinno zacząć się zupełnie standardowo:
- zamiana N75 z N18 miejscami i zalogowanie 003BS;
- dokładne sprawdzenie filtra powietrza i przewodu idącego do systemu podciśnienia;
- brak jest 004dN, zatem nie wiadomo, czy układ jest zapowietrzony;
- mała dawka w 001N;
- w 003N powietrza jest dużo, gdyż EGR nie działa...

Piotruś

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

- powietrza w dolocie (na biegu jałowym) wystarczyłoby dla dwóch takich silników (bardzo źle)

A czemuż to tak, bo nie załapałem ?

Załapiesz dokładniej analizując statyczne blocki wartości mierzonych na kanale 000. Z racji tego, ze podciśnienie w dolocie jest mierzone masą powietrza - przyjrzyj się jak duże ilości "odnotowuje" G70 na biegu jałowym. Ja rozumiem, że nieczynny EGR "wzmaga" zapotrzebowanie" na luft - widoczne np. w 003 ... ale nie do tego stopnia !!! Jednocześnie - przy akceptowalnych wartościach w kolumnie nr 5 - widać wyraźnie "zaprzeczenia", o których wspominałem we wczesniejszym poście. I właśnie stąd pochodzi mój wniosek, że przepływomierz jest sprawny (a nawet baaardzo czuły), zaś samo uzdrowienie EGRa co najwyżej - odczuwalnie poprawi jakość pracy silnika ... ale w dalszym ciągu nie będzie to szczyt marzeń o zdrowym BDH ... .

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

- mądre (naprawdę mądre) ECU tnie dawki paliwa pomimo nadmiaru powietrza
... a silnik ogólnie aż się dławi ... .

Zgadza się tylko gdzie ten nadmiar powietrza ?

Nie tylko nadmiar powietrza (patrz wyżej) ale również zawyżone dawki paliwa na biegu jałowym i "obcięte" w logach dynamicznych.

Na szczęście doświadczony fachman nie powinien mieć żadnych problemów z właściwą interpretacją ściśle powiązanych ze soba odczytów, a dzięki temu - za skuteczną naprawą niuni Andy-ego

.

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

ale należy od tego zacząć gdyż sprawdzenie zaworu i N18 trwa nie dłużej niż 20 sekund i jest beznakładowe) .

Jak to sprawdzić w 20 sekund, bo znowu nie łapię - chyba się dzisiaj nie wyspałem.

N18 - ustalić (chociażby opuszkiem palca) czy występuje podciśnienie w wężyku prowadzącym do zawora EGR. Ile to trwa - 10 sekund ???
(przy sprawnej instalacji podciśnienia końcówka wężyka powinna "trwale przylgnąć" do palca :):

... )

Zawór można sprawdzić nawet zwykłą strzykawką (20cm3) połączoną wężykiem z gruchą na zaworze EGR. Raz, że powinna być słyszalna różnica w odgłosach pracy silnika, dwa - można (powinno się) w tym czasie obserwować zmiany na wyświetlaczu VAGa (003 stat). Kolejne 10 sekund "roboty" ...

.
Jak widzisz - nawet w domowych warunkach nie ma problemu z diagnostyką

.

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

Przepływki bym nie dotykał wcale - prawie z całkowitą pewnością widać, że jest dobra (000), a moim zdaniem bardzo szkoda atakować ją "niepotrzebnie" agresywną chemią. W razie gdyby - zawsze jest na to czas ale póki co - istnieją większe problemy do rozwiązania.

W sumie mogę się zgodzić.

Ach no wielkie dzięki Ty mój Łaskawco :!:

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

Tak - dawki nie są w porządku ale jak wyżej - założyłbym się, że to nie jest takie proste jak w innych silnikach i nie jest to problem miernika masowego.

Wydaje mi się, że to będzie powiązane bezpośrednio z doładowaniem - ale nie znam się jeszcze aż tak dobrze, żeby móc wyciągać aż tak daleko idące wnioski.

No to mamy kolejny "konflikt", bo moim zdaniem doładowanie jest jak najbardziej OK (pomijając oczywiste zaburzenia od nieczynnego EGR), a pomimo tego luft nie "krąży" (w dolocie) prawidłowo ... .
Naturalnie mam swoje przypuszczenia - o ile "problem" jest typowy dla BDH - ale nie chcę wzbudzać flamewars, skoro inni uważają że problem jest "standadowy" i powiązany wyłącznie z EGRem ... .

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

Reasumując - dziwię się Andy-emu, że "wozi się" od warsztatu do warsztatu i próbuje naprawiać auto po kawałku.

Wiem wiem, ale wiesz Piotruś jak ciężko jest znaleźć dobrego fachowca od jednostek 2.5 TDI - tutaj potrzebna jest osoba, która teorię ma popartą praktyką i ma nie tylko komputer ale sprawności typu słuch, węch, wyczucie.

Andy milczy jak zaklęty już od około tygodnia, więc zapewne poznamy niebawem zakończenie jego "historii" - okraszone pełnym sukcesem i 100-procentowym happy-endem

!!!
Szczerze mówiac - serdecznie mu tego życzę i też jestem ciekawy (mam nadzieję, ze szczęśliwego) finału

.

AndyN

Piotruś napisał(a):

Na szczęście doświadczony fachman nie powinien mieć żadnych problemów z właściwą interpretacją ściśle powiązanych ze soba odczytów, a dzięki temu - za skuteczną naprawą niuni Andy-ego

.

He he he. Pokażcie mi kto w W-wie to potrafi ... Bo już zacząłem sprawdzać gdzie Xxxx

się znajdują. I nie wiem czy takie rozwiązanie nie będzie optymalne

Piotruś napisał(a):

Andy milczy jak zaklęty już od około tygodnia, więc zapewne poznamy niebawem zakończenie jego "historii" - okraszone pełnym sukcesem i 100-procentowym happy-endem

!!!
Szczerze mówiac - serdecznie mu tego życzę i też jestem ciekawy (mam nadzieję, ze szczęśliwego) finału

.

Milczę gdyż nie mam nic do napisania. Jestem umówiony na wymianę EGR i regulacje na najbliższy czwartek. Zobaczymy z jakim efektem

To co, mam pisać o tym że kupiłem Miśce oponki i rozglądam się za felgami? To chyba nie ten dział :diabel:

meszrum

Piotruś napisał(a):

lukaszr napisał(a):

Piotruś napisał(a):

- powietrza w dolocie (na biegu jałowym) wystarczyłoby dla dwóch takich silników (bardzo źle)

A czemuż to tak, bo nie załapałem ?

Załapiesz dokładniej analizując statyczne blocki wartości mierzonych na kanale 000. Z racji tego, ze podciśnienie w dolocie jest mierzone masą powietrza - przyjrzyj się jak duże ilości "odnotowuje" G70 na biegu jałowym. Ja rozumiem, że nieczynny EGR "wzmaga" zapotrzebowanie" na luft - widoczne np. w 003 ... ale nie do tego stopnia !!! Jednocześnie - przy akceptowalnych wartościach w kolumnie nr 5 - widać wyraźnie "zaprzeczenia", o których wspominałem we wczesniejszym poście. I właśnie stąd pochodzi mój wniosek, że przepływomierz jest sprawny (a nawet baaardzo czuły), zaś samo uzdrowienie EGRa co najwyżej - odczuwalnie poprawi jakość pracy silnika ... ale w dalszym ciągu nie będzie to szczyt marzeń o zdrowym BDH ... .

proponuję zatem zostawić jakiekolwiek 2.5TDI [czy w ogóle TDI] ze sprawnym EGR'em na biegu jałowym na więcej niż 3 minuty. wówczas ECU zamknie EGR [tylko powietrze] i odczyt 003.3 skoczy >400 mg, przy jednoczesnym wymaganym, w 003.2, na circa 180-220 mg. przegazówka spowoduje otworzenie EGR [spaliny] i odczyt w 003.3 spadnie do poziomu wymaganego w 003.2.

zamknięty [powietrze] EGR nie wzmaga, tylko powoduje wejście powietrza do układu.

reasumując: to, co widzimy tutaj, jest spowodowane nieczynnym EGR'em.
dokładnie identyczny efekt dałoby zaślepienie EGR'u blaszką na poziomie kolektora. ilość powietrza jest zupełnie normalna w niniejszej sytuacji [czyli taka, jaką wygenerowałby zamknięty EGR w teście BS].

własnoręcznie zaślepiałem EGR i mam świadomość odczytów po zaślepieniu.
zresztą, jutro niedziela, chętni mogą to sprawdzić.

AndyN

Czy silnik ze sprawnym/wymienionym EGRem powinien inaczej pracować? Być cichszy? Co powinno się zmienić? Co powinienem zauważyć?

EGR został wymieniony, niestety auto odbierałem późnym wieczorem i nie miałem czasu na dokładniejsze oględziny. W końcu kontrolka "check engine" przestała się zapalać

Wnętrze starego EGRa było pokryte równą, grubą i czarną warstwą pyłu(?) nagaru(?)

spanky

AndyN napisał(a):

Czy silnik ze sprawnym/wymienionym EGRem powinien inaczej pracować? Być cichszy? Co powinno się zmienić? Co powinienem zauważyć?

tak .. na wolnych obrotach praca bedzie bardziej miekka ...

AndyN

Khem, khem, więc tak ....

EGR został wymieniony (razem z 5 uszczelkami). W dniu odbioru auta nie miałem okazji go przetestować. Na weekend wyjechałem za miasto i w trakcie pozamiejskiej jazdy (100-110 na 6-tym biegu) ta ch**** kontrolka "check engine" znowu się pojawiła

Po powrocie zajechałem na moment do tego mechanika by zczytał błędy. Znowu ten błąd EGR jest ;(

Mechanik będzie autem mógł zająć się pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia (miał wypadek, jest poobijany).

Czy jest sens w chwili obecnej ponownie robić logi? EGR wymieniony ale błąd ciągle jest

Nowe logi mogą pokazać coś nowego?

Trochę mnie ten mój grzechotnik frustruje ....

meszrum

jednej rzeczy nie jestem w stanie zrozumieć: czy wykonano poniższe?
przecież napisałem, co powinno się zrobić, żeby ustalić przyczynę stanu rzeczy...

meszrum napisał(a):

powinno zacząć się zupełnie standardowo:
- zamiana N75 z N18 miejscami i zalogowanie 003BS;
- dokładne sprawdzenie filtra powietrza i przewodu idącego do systemu podciśnienia;
- brak jest 004dN, zatem nie wiadomo, czy układ jest zapowietrzony;
- mała dawka w 001N;
- w 003N powietrza jest dużo, gdyż EGR nie działa...

AndyN

meszrum napisał(a):

jednej rzeczy nie jestem w stanie zrozumieć: czy wykonano poniższe?
przecież napisałem, co powinno się zrobić, żeby ustalić przyczynę stanu rzeczy...

meszrum napisał(a):

powinno zacząć się zupełnie standardowo:
- zamiana N75 z N18 miejscami i zalogowanie 003BS;
- dokładne sprawdzenie filtra powietrza i przewodu idącego do systemu podciśnienia;
- brak jest 004dN, zatem nie wiadomo, czy układ jest zapowietrzony;
- mała dawka w 001N;
- w 003N powietrza jest dużo, gdyż EGR nie działa...

1. Czy powyższe czynności można wykonać na spocie? Mając podstawowe klucze i laptop z kablem diagnostycznym?

2. Jaki numer katalogowy ma N75 do mojego silnika?

meszrum

AndyN napisał(a):

meszrum napisał(a):

jednej rzeczy nie jestem w stanie zrozumieć: czy wykonano poniższe?
przecież napisałem, co powinno się zrobić, żeby ustalić przyczynę stanu rzeczy...

meszrum napisał(a):

powinno zacząć się zupełnie standardowo:
- zamiana N75 z N18 miejscami i zalogowanie 003BS;
- dokładne sprawdzenie filtra powietrza i przewodu idącego do systemu podciśnienia;
- brak jest 004dN, zatem nie wiadomo, czy układ jest zapowietrzony;
- mała dawka w 001N;
- w 003N powietrza jest dużo, gdyż EGR nie działa...

1. Czy powyższe czynności można wykonać na spocie? Mając podstawowe klucze i laptop z kablem diagnostycznym?

2. Jaki numer katalogowy ma N75 do mojego silnika?

tak, można to zrobić nawet w środku nocy świecąc komórką.
jako, że pracuję w wawie - ustawcie spot - naprawimy parcha

.

Flyer

meszrum napisał(a):

tak, można to zrobić nawet w środku nocy świecąc komórką.
jako, że pracuję w wawie - ustawcie spot - naprawimy parcha

.

Nooo... zapraszamy pod Torwar o 19:00 we wtorek :diabel:

AndyN

Flyer napisał(a):

meszrum napisał(a):

tak, można to zrobić nawet w środku nocy świecąc komórką.
jako, że pracuję w wawie - ustawcie spot - naprawimy parcha

.

Nooo... zapraszamy pod Torwar o 19:00 we wtorek :diabel:

Lokalizację spotu najlepiej sprawdzić we wtorek popołudniu zaglądając do tego wątku: http://www.a4-klub.pl/smf/spociki_warsz ... 19020.html

meszrum

BDH naprawione.

zajęło nam to ok. 5 minut. dzięki nieocenionej pomocy lukaszar oraz Flyer'a zdiagnozowaliśmy coś, czego nie potrafił mechanik i do czego wymagana była specjalna wiedza... :):

przyczyna unieruchomienia EGR tkwiła w N18, który jest uszkodzony. po podmianie na N18 Flyer'a, EGR odżył, masa powietrza wróciła na swoje miejsce [180/180] jako i dawka paliwa.
jak widać, BDH jest równie prymitywne jak AFB/AKN jeżeli chodzi o podciśnienie - zresztą silniki te w porównaniu z BDH działają na identycznej zasadzie jeżeli chodzi o sterowanie [i całą resztę], zatem inaczej być nie mogło...

szkoda jedynie, że AndyN zupełnie niepotrzebnie wydał pieniądze na nowy EGR, skoro jego stary był w pełni sprawny...

dlatego apeluję po raz kolejny: proszę o powstrzymywanie się z wymianą jakichkolwiek elementów niezależnie od tego, czy jest to prymitywne AFB, czy kosmiczne BDH do czasu postawienia jednoznacznej diagnozy.