.: AUDI KLUB POLSKA :.

No kazdy wóz z Niemiec mial wlasciciela lekarza (stateczny Pan doktor) albo prawnika (spojony Pan adwokat)....

gosciu to chce zebys jak najszybciej wypłacił kase i odjechal z placu...

Pozdr

no to tez zauwazylem
ale co z ta rdza??

widze że wszystko wiesz.....

normalne że w C4 kolo listw możesz mieć nieciekawe zgrubienia

auto z linka mnie się podoba, silnik słaby ale Ty ywbierasz i podejmujesz decyzje

jeśli nie bite fotele nie poprzedzierane to auto moim zdaniem godne zakupu

p.s.
ja niewiem każdy pisze ze b4 niewiadomo jakie super ale koło 100 może tylko sobie postać

tylko ja nie pisalem o c4 tylko chodzilo o b4
co do c4 to wiem ze lepsze ale chyba za wielke na mnie

Jak to co ? Zaprawki, czyli:
zdjąc listwe, wyczyscic rdze do gołej blachy, na blache cieńko szpachtli albo gdy nie ma wzerow, grubo podkładu antykorozyjnego, gdy wyschnie mozesz go lekko przetrzec papierem na głatko no i na koniec lakier w spreyu kilka cienkich warstw.
Powinienes miec spokoj na dwa, trzy sezony.

to audi o ktorym wspomnialem wczesniej ze ogladalem jest w necie
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4214694
co sądzicie??

ze zdjęć wygląda ładnie, ale lepiej pojedź z kimś kto ma trochę większe pojęcie o autach niż Ty.

był w pierwszych rocznikach produkcji 91-92



2.3 do gazu to idealny nie jest, ale jak chodzi zdrowo na Pb, to mądry gazownik jest w stanie go okiełznać. A w C4 to musi być min.2.8

P.S. miałem 5-cylindrowca Audi z gazem...i to 5 sztuk

Ja też mjałem kilka audic.

Mjałem też C4 2,3 i nie rozumie dlaczego nie jest dobre do gazu skoro przejeżdza na nim tysiące km i nic sie nie dzieje!

Moim zdaniem silniki 2,6 i 2,8 są za duże i za drogie w utrzymaniu a wcale nie ma na nich takiej rewelacji na drodze.

prawy narożnik jakiś słabo spasowany ,no i ten mieszek "ściorany" jak by miał ze 300tyś/km

piszesz tak, bo zapewne nie miałeś Audi z silnikiem V6. Możesz napisać dlaczego niby 2.8 jest dużo droższe w utrzymaniu od 2.3 ? Miałem i jedno i drugie, 2.3 AAR palił więcej. Po przesiadce do V6 powiedziałem że więcej nie kupię 2.3


a niby ile ma mieć kilkunastoletnie auto

jak ma byc naprawde tanio w utrzymaniu to bierz B4 z 2.0 ABK to najtansza opcja jaka jest, niby 1.9 TDI to tez dobry wybor ale 90% tych samochodow na rynku to przechodzone szroty Bierz albo male PB (np 2.0) albo jakiegos V6 reszte odpusc (2.3 fajny jest ale z gzem to potrafi przyprawic o rozpacz, wzelkie Diesle w tych starusienkich autach tio wyeksplaotowane zlomowiska)

zaworawa napisał



Wystarczy to że ma sześć cylindrów!
Wiencej świec,oleju,pasków itd.

Jeżeli 2,3 palił wiencej niż 2,6 to musiał byc dobrze rozkręcony!

Pozatym żeby te silniki chodziły na gazie to trzeba wstawiać sekwęcje w innym przypadku ciągle strzelają.Znajomy ma 2,8 wstawił blosa i wraz ten silnik nie pracuje tak jak powinien!

Jedna świeca więcej niż w R5. Daje to 12 zł raz na dwa lata.

Zacietrzewienie obrońców archaicznego R5 z wtryskiem mechanicznym jest godne podziwu. Idąc dalej tym tropem - miałem kiedyś 1.4 na gaźniku z lpg. Od tamtej pory uważam, że takie audi V6 to jakiś absurd. Dwie świece więcej, rozrząd na pasku, a nie na łańcuchu jak było u mnie, skomplikowane instalacje gazowe zamiast mojej bezawaryjnej I generacji lpg. Do tego jeszcze przepłacacie za OC. Absurd Panie i Panowie, czym prędzej sprzedawajcie te swoje kobyły.

Zależy jeszcze kto ile spaceruje sobie swoją audiczką!

Ja przez osiem miesięcy zrobiłem 50tyś!

Dla niektórych ważne są wieć takie pierdółki jak świece,oleje,filtry i paski bo żeby auto było sprawne 24h na dobę i nie zawiodło w trasie to trzeba tego pilnować.

to tyle samo co ja
i tak od 6-7 lat i jeszcze pojeżdżę. Policzmy w takim razie: 1 świeca więcej, 0.5 litra oleju więcej (AAR = 4.5 l, AAH = 5 l), rozrząd do 2.3 ok.300zł, do 2.8 400zł, koszt termostatu w obu przypadkach podobny. Spalanie mojego AAH quattro na sekwencji 11-12 l/100 LPG (głównie trasy, AAR nigdy poniżej 12 nie schodził (a potrafił i dużo dużo więcej wciągnąć). Oczywiście można go skręcić śrubą żeby mało palił (i w ogóle nie jechał), tylko wiesz czym to się kończy na dłuższą metę? Do niedawna mój szwagier miał również 2.3 AAR, ale ile czasu, nerwów trzeba było poświęcić na regualcje żeby jako tako sobie radził to tylko my wiemy. W 2.8 z sekwencją tego problemu nie mam Koszt instalki II generacji z BLOS-em to w tej chwili ok.2000zł, sekwencję do 2.8 zakładasz za 2600-3000zł i zapominasz że masz gaz w aucie. A jazda jednym i drugim bez porównania. Mam jeszcze więcej różnic wykazać

sorry za OT

do autora wątku kupuj na początek B4 2.0 ABK i ciesz się bezproblemową jazdą

No to zaskoczyłeś mnie tym spalaniem!

Moja spala od 10 do 12,5l w mjeście i całkiem nieżle sobie radzi!
Morze to dlatego że jeżdze tylko na gazie(wyjołem blache z przepływki)

Ciekawi mnie tylko ile te 2,6 i 2,8 łykają gazu gdy im sie wstawia troche mocniej!

Dopuki sam sie nie przekonam że tak mało pali to nie uwierze!

Co do wątku tematu też polecam B4 na jednopunkcie!

To zaskoczenie, nie mam teraz ETKI, ale na stronie klubowej nie ma ani słowa o takim zestawieniu.