.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiec tak zaczne od początku.....
Miałem problemy z niedogrzanym silnikiem,cały czas ok 50 stopni a jak zasłoniłem chłodnice to łapał 90 stopni i to na trasie 2 500 km non stop.....
Poczytałem na forum .....termostat do wymiany....kupiłem termostat,po wymianie problemy z odpowietrzeniem i silnik ciągle 110 stopni na zegarach...wyciagam termostat,gotuje go i otwiera sie i zamyka prawidłowo,wkładam spowrotem...
Zapomniałem z bratem dokrecic rolke napinajaca pasek rozrzadu i przeskoczył mi wałek lewy jak sie patrzy na silnik z przodu samochodu....
Lekko stukał wiec wiecej nie dłubałem tylko do mechanika ( z tego powodu musiałem wracac ja i 4 pasażerów samolotem do UK czyli 5 x 500 zł na bilety )
Auto poszło do mechanika ,ten ustawił rozrzad nawet nie pofatygował sie zobaczyc czy cos sie uszkodziło czy nie " bo ładnie silnik chodzi i nie ma co ruszac " na moje polecenie zeby zmierzyc cisnienie w cylindrach " nie bo ładnie silnik chodzi i nie ma co ruszac i to kosztuje 150 zł i musiał bym wykrecac swiece i jakies blachy " a umawialismy sie ze ma to byc zrobione i wszystko sprawdzone ....
W miedzyczasie ocenił ze do wymiany jest
pasek rozrzadu.
rolka prowadzaca,
pasek wielorowkowy (którego w ostatecznosci i tak nie wymienił )
,napinacz paska wielorowkowego
,koło wielirowkowe na które przychodzi wisco.....
Dodam ze w grudniu wymieniałem kompletny rozrzad 2 razy i raz pompe wody (dlatego wymieniałem rozrzad 2 razy bo za 1 rzem nie wymienili pompy i zalało płynem wszystko ) i zrobiłem na nim 10 000 km ...
Po negocjacjach wymienił :
pasek rozrzadu
rolke prowadzaca paska rozrzadu
napinacz paska wielorowkowego
płyn
ustawił rozrzad
780 zł razem
Silnik dalej ma 110 st non stop, wentylatory chodza prawie non stop,nie wiem czy moge auto brac w trase bo mimo początkowych zapewnien o gwarancji na wszystko powiedział ze nie da mi gwarancji zadnej ze to bedzie chodziło !!!!
I jeszcze gratis odarł mi auto o drzwi garażowe bo brat mi przysłał zdjecia i taki kolor jak mam auto odarte ma na drzwiach do warsztatu
Co robic gdzie sie udac ???
Polecacie jakis sprawdzony warsztat w okolicy Jasł-Gorlic-moze Kraków ???
Dlaczego pokazuje 110 st ???
Czujniki sparawdzone komputerem i pokazuja dobrze
Prosze sie powstrzymac od głupich komentarzy bo naprawde nie mam nerwów do tego w tej chwili
Bardzo dziekuje za wszelka pomoc ....

Wypisz , wymaluj - mój kolega miał identyczne problemy ze swoim AAH i na pierwszy ogień poszedł termostat - zamiast gównianego włożył w końcu oryginał z ASO.
Do tego solidne odpowietrzenie silnika i działa pięknie do tej pory.

Nie jesteś pierwszym i ostatnim, który wpakował się na minę zakładając tani termostat.

Z drugiej strony - na odległość nie da się sprawdzić , czy mechanik nie pokpił sprawy ...

Termostat założyłem WAHLER...
Nowy ze sklepu cos koło 50 zł...
Ile kosztuje orginał w ASO ?
Jak sie solidnie odpowietrza bo ja zrobiłem tak jak pisze na forum plastikową srubka koło podszybia w najwyzszym punkcie obiegu płynu na właczoniej ma max temperaturze klimatyzacji i na max nawiewie
Gdzie w okolicy moge podjechac do sprawdzonego i polecanego warsztatu lub kogos z AKP znajacego sie na rzeczy,dodam ze potrzebuje bardzo samochód na 1-6 maja bo przylatuje do Krakowa i mam trase do zrobienia do Poznania gdzie bede miedzy 2-5 maja i moze tam ktos mi bedzie mógł pomóc...A moze ktos pomoze z tym
http://www.lpg.info.pl/viewtopic.php?p= ... 681af8#759
Bardzo dziekuje za wszelka pomoc

Dokładnie jak pisze Baskecior termostat do dupy. Ja też niedawno jak robiłem generalke góry silnika założyłem wahlera a przed tym sprawdziłem gotując i działał poprawnie.Po tygodniu wszystko zgupiało bo termostat otwierał dopiero przy 110 st czyli chłodziwo w krótkim obiegu zanim poszło na chłodnice zdążyło sie zagotować i zapowietrzyć układ. Wsadziłem Behra nowego z allegro (koszt z przesyłką 39zł) i jak ręką odją wszystko gra. Co dziwne generalnie do aut przy serwisie (różne marki) zakładam zawsze wahlery i działają a jakoś AAH ich nie lubi. Mam nadzieje że Twój mechanik wie co to listwa do ustawienia wałków rozrządu bo inaczej to auto będzie kuleć..

Co do LPG to z tego co opisujesz na innym forum moim zdaniem źle jest podpięta elektronika sterująca gazem dlatego elektryka aut głupieje.

taka mała prosta (technicznie) sprawa a jak potrafi w....ić
no bo niby co jest w termostacie - ano jest dużo - porządnego materiału i obliczeń

dales ciala
czemu unikasz ASO
jeszcze zaden termostat od nich mnie nie zawodzil a o WAHLERZE to na forum mozna wyczytac wiele. Saberek przykro mi ze trafiles na takiego mechanika, ja bym go w leb na.....alal za otarcie auta a za lenistwo to po jajach kopal. Moj kolega mechanik tez stracil klienta

Wszystko jasne ...
Oryginał w ASO do AAH kosztuje ok 80 PLN.
Żeby było śmieszniej - to może być również Wahler, ale ta sama marka , która trafia na rynek detaliczny różni się wykonanien (na niekorzyść) od produktów , które trafiają na pierwszy montaż , czy do ASO.

Kupuj termostat tylko w ASO !

powiem wam że dziwne trochę, też mam WAHLER'a (z ASO ale co to ma za znaczenie), po wymianie rozrządu sam się odpowietrzył (co prawda wywaliło mi taki zaworek/rurkę odpowietrzającą i musiałem ją w ASO dokupić <50> ale potem po zamontowaniu i odpowietrzeniu zero problemów, temp. po 4-6 km jest 90 stopni i ani drgnie, na VAG-u 90-92, najczęsciej 91, na wskazówce non-stop 90)
A termostat też wahlera, chyba że ABZ bardziej lub wahlera niż AHH ale nie widzę powodu dlaczego miałoby tak być...

A moze ktos ma dobrego sprawdzonego mechanika który by mi to przepatrzył moge wysłac auto do niego - w rozsądnych odległosciach - zeby sprawdził wszystko jak nalezy a ja sobie z mechanikiem załatwie jak bede w domu w maju....

znaczy ja bede mniej delikatny..

70% twoich kłopotów to twoje skąpstwo! 30% to niewiedza.

po pierwsze po co robisz sam jak sie nie znasz.!
po drugie do jakiego kowala oddajesz auto, szukaj rzesz porządnego dużego warsztatu z szyldem od grafika a nie pomalowanego farbą na ścianie garażu.

Jak tak cieńko u ciebie z gotówką to może zmień model na B4.

Niestety do A8 pewną ilość części należy kupować wyłącznie w ASO. Nie jest to może tanie ale za to robi sie raz nie 3.

Przestań oszczedzać na aucie a problemy się skończą. Termostat ASO + renomowany warsztat.

Jk masz takie rady dawac to moze lepiej sie powstrzymaj nie podnos mi niepotrzebnia cisnienia...........
A dla twojej informacji pierwszy raz robiłem rozrzad w "ASO" gdzie nie zmieniłi pompy wodnej i rolki prowadzacej...Pompa sie rozpieprzyła 2 tyg pózniej i zalało rozrzad....Powiedzieli ze nie ma reklamacji bo to moja wina ze im nie przypomniałem wymienic tez pompy jak robili rozrzad,a to oni o tym powinni wiedziec co wymienic a co nie
Na nastepnym "ASO" jak wyjeli rozrzad i pompe tym razem to zamówili (z katalogu nie z numerów czesci które wyjeli ) inne rolki i czekałem 4 dni na auto
W jeszcze innym "ASO" jak mi wymienili koncówke drążka kierowniczego i gałke to po dojechaniu do UK wyzuciłem nowe opony do kontenera bo zjechało je do zera na bokach
Wszystkie "ASO" miały wielkie szyldy i nie były malowane na stodole wiec mi nie pie........

Ja wczoraj kupowałem (co prawda do silnika 2,5TDi) w ASO. Kosztował 120 pln. Wahler. Zauważyłem że nie ma małego otworka na blasze pod którą jest uszczelka. Jak zakładałem do 2,3NG też Wahlera to miał ten otworek. Dziwne. Poza tym skubańcy nie dali oringu, trzeba dodatkowo kupić.

Rany człowiek światowy a zachowuje sie jak uczniak..

Jak robiłeś to w ASO to zamiast zmieniać ASO jak rękawiczki trzeba było powalczyć trochę za pierwszym razem aa wszystko by ci wymienili bez zająknięcia. jedno pisemko do kulczyk trade + kopie do redakcji gazet motoryzacyjnych i wiesz mi latali by jak koty na wysokości lamperii za tobą.

Kiedyś tak przeczołgałem potężny niby serwis Daewoo gdzie niby nie szło nic załatwić aa jednak zadup..... jak motorki potem przy moim aucie. nawet jedyny raz w historii tego dilera dali mi auto zastępcze na czas ponownej naprawy. Tak wiec niema co spuszczać głowy jak cie spuszczają po rurze tylko powalczyć trochę ale nie z panem Mietkiem na warsztacie tylko z prezesem ASO lub wyżej a sprawy się diametralnie zmieniają.

Aso obowiązkowo daje gwarancje na wykonaną prace i żadne tłumaczenia nie mają tu zastosowania chyba ze to ty zażądałeś żeby niewymieniali pompy.

Esperak ma racje. za pierwszym razem trzeba bylo walczyc z nimi. Na kazda prace wykonana musza dac gwarancje a jezeli wymiana rozrzady wymaga zmiany pompy to powinni to zrobic bez twojego przypominania. jezeli to bylo angielskie ASO trzeba ich bylo postraszyc adwokatem a jak by to nie pomoglo to jest Citizen Advice ktore pomaga w takich przypadkach.

szukałem filmika "jak to jest zrobione" o termostacie ale nie ma na youtube a w TV ze 2 tyg temu oglądałem więc wygląda to tak ..

bardzo prosta konstrukcja w rdzeniu (w środku) tak jakby łuska po pocisku (oczywiście wszystko szczelnie zagniecione z wystającym bolcem) w tą "Łuskę" jest wkładany specjalny w odpowiedniej ilości materiał który pod wpływem temperatury sie rozszerza a w tym środku jest stalowy bolec a wokół jeszcze tego bolca jest też coś elastycznego wyprofilowanego tak żeby rozszerzający sie materiał za pośrednictwem tego czegoś elastycznego co jest na około tego stalowego bolca wypychało go do góry a znowu bolec ......podnosi taki średni "talerzyk"-otwiera duży obieg oczywiście sprężyna na nim powoduje że po wystygnięciu wciśnie z powrotem "talerzyk" z bolcem (zamknie obieg ) i tyle filozofii + jeszcze jakieś odpowiednie kołnierze,kształt całego termostatu żeby pasował do odpowiedniego silnika ble ble ble

no i najważniejsze średnica, grubość, ilość i jakość rozszerzającego materiału indywidualnie do każdego rodzaju silnika .......................

Termostat bez "otworka" (lub przetłoczenia na kołnierzu zamykający) otworzy się w garnku z wrzącą wodą, ale niekoniecznie w obiegu chłodzącym silnika przy pożądanej temperaturze. Po prostu, przez "zamknięty" termostat musi być zapewniony minimalny przepływ czynnika.

Czyli co, wywiercić otworek ? Czyżby taka plama ze strony ASO ?

Nie znam wszystkich rozwiązań konstrukcyjnych termostatów do różnych silników. Najprostszy jest "otworek". Wywiercenie otworu spowoduje utratę gwarancji, gdybyś chciał z niej korzystać. Może ktoś, kto sprzedaje termostaty się wypowie. Ogólnie mówiąc, termostat nie może być zbyt "szczelny", bo nawet odpowietrzenie byłoby utrudnione na zimnym silniku.

Samochód odpowietrza sie na gorącym motorze!!

termostat ma być szczelny o tym czy jest dziurka czy nie decyduje producenta konkretnego silnika.

Tak tylko że jak wymieniasz termostat to silnik jest zimny. Zalewasz płynem i on tak na "sucho" robi dopóki blok silnika go nie ogrzeje i się nie otworzy. Wtedy pożera cały płyn i dolewasz. Nie wiem czy to takie zdrowe dla silnika